Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Mam przejechane 209489.40 kilometrów w tym 4.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 27.79 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 701166 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Trollking.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 52.50km
  • Czas 02:01
  • VAVG 26.03km/h
  • VMAX 51.10km/h
  • Temperatura 4.0°C
  • Podjazdy 117m
  • Sprzęt T-rek(s)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Chwila normalności

Wtorek, 31 stycznia 2023 · dodano: 31.01.2023 | Komentarze 6

W aktualnej sytuacji nie moglem sobie życzyć lepszego wolnego dnia niż ten dzisiejszy. Bowiem o dziwo na chwilę wróciła względna normalność!

Względna, bo wiało tak, że ledwo dało się jechać. Ale kij z tym, ważne, że nie padało, a nawet przez krótki czas na niebie widać było słońce. Pewnie widziałbym go więcej, ale musiałem odespać - sorry, ale trzeba mieć priorytety :)

Załapałem się na końcówkę, zawsze coś.

Trasa zachodnia, w końcu pełna: Poznań - Plewiska - Komorniki - Rosnowo - Chomęcice - Konarzewo - Trzcielin - Lisówki - Trzcielin - Dopiewo - Dopiewiec - Palędzie - Gołuski - Plewiska - Poznań.

Najbardziej ucieszyło mnie jednak spotkanie myszołowa włochatego. Jak zwykle ten turysta znad Syberii nie grymasi, tylko wdzięcznie zastyga na chwilę w locie niczym pustułka, przez co jest szansa na jakieś foto. Coś tam wyszło, bez rewelacji, bo już było szaro, a i obiekt wysoko, jednak jestem względnie zadowolony.
Myszołów włochaty w pełnej prezentacji
Zastygły na chwilę myszołów włochaty
Włochaty przecinak :)
A tak poza tym - tak jak wspomniałem - było znów ładnie :)
Na klasyku szok: kawałek błękitu!
Chwilowy powrót do normalności
Po powrocie zdążyłem jeszcze przejść się z Kropą po Dębinie...
Szukanie kolorów na poznańskiej Dębinie
...a potem wrócił deszcz, całkiem solidny. I będzie on nam towarzyszył przez kolejne dni :( No nic, miło, że chociaż przez pół dnia było spoko.





Komentarze
Trollking
| 23:22 piątek, 3 lutego 2023 | linkuj Z mrozem się zgodzę, z upałem nigdy :)

Lepiej nie próbuj, możesz przeoczyć najlepsze widoki/zwierzaki :)
Lapec
| 09:11 piątek, 3 lutego 2023 | linkuj Słoneczko najlepsze w upalne dni, albo ze śniegiem w srogim mrozie :)
Pewnie jednak nie podzielisz zdania? :))

Odsypianie na rowerze musi być fajne :). Spisz, a kaemy same wpadają - muszę spróbować ;))
Trollking
| 00:09 środa, 1 lutego 2023 | linkuj Od czasu "Pierwszego śniegu" Jo Nesbø patrzę na te oczka inaczej :)

Dobranoc! :)
huann
| 00:05 środa, 1 lutego 2023 | linkuj Ja 12 dni temu. Albo coś koło tego. To było w czasach, gdy rysowałem je z oczkami i uśmiechnięte kredkami świecowymi.
Trollking
| 23:56 wtorek, 31 stycznia 2023 | linkuj Ja też! Jakieś dwanaście godzin temu. Już nie pamiętam, co to :)
huann
| 23:36 wtorek, 31 stycznia 2023 | linkuj E tam, słońce jest zdecydowanie przereklamowane. Wiem, bo kiedyś widziałem!
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa tobse
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]