Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Mam przejechane 209922.90 kilometrów w tym 4.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 27.78 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 702368 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Trollking.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 53.60km
  • Czas 01:59
  • VAVG 27.03km/h
  • VMAX 50.80km/h
  • Temperatura 10.0°C
  • Podjazdy 157m
  • Sprzęt T-rek(s)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Pseudowiosna

Czwartek, 17 marca 2022 · dodano: 17.03.2022 | Komentarze 9

Ależ dzisiaj było paskudnie... Pogodynki coś tam jeszcze wczoraj kłamały, że zapowiada się słoneczko i takie tam, ale za to wyszła kicha. Niestety.

Niby ciepło, a zmarzłem. Niby żadnego huraganu nie było, a ostro mnie przewiało. Wiatr niby ze wschodu, a ani przez moment mi nie pomagał. No i ta szarość. Fuj.

Trasa: Dębiec - Las Dębiński - Starołęka - Minikowo - Krzesiny - Jaryszki - Żerniki - Tulce - Krzyżowniki - Śródka - Szczodrzykowo - Dachowa - Robakowo - Gądki - Borówiec - Kamionki - Daszewice - Babki - Głuszyna - Starołęka - Minikowo - Las Dębiński - dom.

Na polach powoli już wiosna. Taka pseudowiosna.
Sezon rozpoczęty
No i zaorane
Zwierzakowo również, choć bez wielkich szaleństw. Trafił się samotny kruk...
Wrzeszczący kruk
...i znów zające. Troszkę za nimi polatałem :)
Szaraki dwa
Spylające zające :)
Jeden spokojny, drugi nerwowy
Zajęcza stójka
Odwiedziłem Szczodrzykowo.
W Szczodrzykowie
Pola w Szczodrzykowie wciąż zalane
Coś tam się trafić udało. Gęgawy...
Część stada gęgaw
...łyskę...
Oko w oko z łyską
...perkoza...
Perkoz na falach
...oraz... czajkę :)
Czajka w szarości
Dopiero na poznańskiej Głuszynie zaczęło się lekko rozpogadzać. Lekko.
Gdzieś tam w tle słyszałem żurawie
Poznańska Głuszyna
No i jeszcze ciekawy wyprysk świadomości na przystanku w okolicach Jaryszek.
W sumie prawda (ustasze podczas II Wojny Światowej). Ale potem dorównali im Serbowie
W sumie prawda (ustasze, czyli tamtejsi naziole - a przy okazji ultrakatolicy - mordowali regularnie cywilów podczas II Wojny Światowej). Ale potem dorównali im Serbowie, o czym autor mazidła milczy. Cholera wie, o co mu chodziło, lecz z tego co wiem, spora część polskich prawicowców jest łysymi serduszkami właśnie za Serbami, na przykład w temacie Kosowa, więc pewnie to jeden z nich.





Komentarze
Trollking
| 21:17 niedziela, 27 marca 2022 | linkuj Słuszna uwaga. Ale latające Łosie były całkiem zacne :)
meteor2017
| 07:19 niedziela, 27 marca 2022 | linkuj Czajki to przynajmniej awifauna, ale latające Łosie, czy Karasie... no cóż, taki wybryk natury jak tygrysy szablozębne, to i wyginęły.
Trollking
| 22:02 sobota, 19 marca 2022 | linkuj Kolzwer - no pecha miałeś... :/ Dzięki! :)

Roadrunner - dzięki. Ale od czego Cię oczy bolały? :)
Roadrunner1984
| 14:45 sobota, 19 marca 2022 | linkuj Pomimo szarugi wpis wyszedl spoko.
Ostatnio u mnie cos takiego bylo az oczy bolały
Kolzwer205
| 00:29 sobota, 19 marca 2022 | linkuj Tego dnia kolega mówił mi, że Polska była idealnie podzielona na pół, zachód w chmurach, wschód z bezchmurnym niebem, dla Częstochowy brakło 15 km, żeby znalazła się po słonecznej stronie.
Szaraki i inne zwierzaki fajne, a najlepiej wypadło moim zdaniem foto perkoza :)
Trollking
| 23:59 czwartek, 17 marca 2022 | linkuj To fakt. Ale ile się trzeba napracować, żeby choć jedno zdjęcie wyszło... :)
Ale | 23:52 czwartek, 17 marca 2022 | linkuj A ja tam lubię tę szarość. Dodaje zdjęciom smaczku i nie prześwietla ich tak bardzo :)
Trollking
| 22:39 czwartek, 17 marca 2022 | linkuj Współczuję tego zawodu. Dokładnie wiem, co czułeś. Ja rękawiczki chyba z pięć razy zamiennie zdejmowałem i zakładałem.

Zajączki są spoko, traktory też spoko (te nowoczesne), a perkozy chyba się nauczyły, że ten dziwny człowiek w kasku nie chce ich zabić :)

Oby nie przyszli. Ale różnica między mordowaniem a ratowaniem życia jest wyraźna. Też bym pewnie nie miał skrupułów w obronie rodziny. W tym w obronie psa. Ale gdybym był w wojsku agresora, skończyłbym jako dezerter z kulą w łeb od swoich.
Marecki
| 20:03 czwartek, 17 marca 2022 | linkuj Sam padłem ofiarą zbyt optymistycznej prognozy i to w wydaniu lubuskich łowców burz,. Zamiast 15 stopni i slonca. Zgnlizna i ledwie 10 stopni, do tego wiatr. Sam posiłkowałem się dziś rękawiczkami. A co do wpisu, to znów obrodziło w zajączki, choć do wielkanocy jeszcze trochę. traktory straszą, a perkozy też ostatnio Cię lubią..Co do wpisu, to kto kogo nie mordował. Sam pewnie będę mordował, ale najpierw musza przyjść..
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa dyjes
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]