Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Mam przejechane 209489.40 kilometrów w tym 4.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 27.79 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 701166 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Trollking.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 53.30km
  • Czas 01:55
  • VAVG 27.81km/h
  • VMAX 51.80km/h
  • Temperatura 33.0°C
  • Podjazdy 162m
  • Sprzęt T-rek(s)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Parówa 2021, część 4 - jak zostać słonecznikiem

Niedziela, 20 czerwca 2021 · dodano: 20.06.2021 | Komentarze 14

Wczoraj zawitali do nas znajomi i tak byliśmy zdziwieni wynikiem meczu Polski z Hiszpanią, że zasiedzieliśmy się do trzeciej. W nocy.

Wszystko fajnie, ale ale dzisiaj była kontynuacja sagi-horroru o nazwie "parówa", nie mogłem więc za bardzo zwlekać ze wstawaniem. Spałem może ze cztery godziny i się ogarnąłem na tyle, żeby ruszyć na rower. I tak było już dość późno, bo żar masakrował. Niestety nie tylko on, bo najgorszy był wiatr - nie tylko silny, wiejący ciągłe w pysk, ale przede wszystkim gorący, powodujący, że czułem się jak w nagrzanym piekarniku. Do tego zamkniętym.

Nie miałem siły walczyć. Nawet nie próbowałem - pobawiłem się nowym napędem, ale skupiłem na przeżyciu. Jakoś się udało. Pewnie lepiej by było wyjechać po południu, ale na to czasu nie miałem.

Trasa wschodnia: Poznań - Las Dębiński - Starołęka - Minikowo - Głuszyna - Sypniewo - Szczytniki - Koninko - Gądki - Robakowo - Gądki - Borówiec - Kamionki - Szczytniki - Koninko - Jaryszki - Krzesiny - Minikowo - Starołęka - Las Dębiński - Dębiec.

Z atrakcji wymienić mogę zamknięte dwa razy rogatki. Super sprawa tak kwitnąć w pełnym słońcu przy temperaturze plus 35. Naprawdę, kupa zabawy, z przewagą kupy :)

Zdjęć z oczywistych względów ilość minimalna - każde zatrzymanie sporo mnie kosztowało. Zrobiłem tylko trzy wyjątki. Pierwszy w Borówcu, żeby uchwycić przesłanie sugerujące, iż najlepiej, żebym został... słonecznikiem...
Bądź... słonecznikiem. Hm :) Borówiec
...drugi przy znanym bocianim gnieździe w Szczytnikach. Akurat pani matka była w fazie "co to ja miałam...?"...

...a trzeci na Dębinie. Tam zresztą jeszcze na chwilę się pojawiłem po południu, ale na krótko, bo Kropa ma tak jak ja: upałów nienawidzi i każdy krok ją męczył. Nie miałem sumienia jej katować, odprowadziłem do domu i sam zrobiłem rundkę. Warto było, ale o tym szerzej chyba jutro.
Kawałek cienia na Dębinie
Pod domem uchwyciłem jeszcze Ciasteczkowego Potwora, czyli wronę siwą. Mam nadzieję, że taka dieta ptakom aż tak bardzo nie szkodzi.
Wrona znalazła ciasteczko
Ciasteczkowy potwór :)





Komentarze
Trollking
| 20:51 wtorek, 29 czerwca 2021 | linkuj Nikt nie bluźni, tylko pisze rozsądnie :)
Lapec
| 08:18 wtorek, 29 czerwca 2021 | linkuj Nie bluźnić tu, poproszę :P
Trollking
| 20:33 czwartek, 24 czerwca 2021 | linkuj Oby! :)
Evita
| 11:49 czwartek, 24 czerwca 2021 | linkuj Hehe, "żarta" ta wrona i się nie rozdrabnia na 2 ;) Bosh, jak dobrze, że piszę, kiedy już deko chłodniej ;) Oby do zimy!
Trollking
| 21:25 wtorek, 22 czerwca 2021 | linkuj Kolzwer - dokładnie podobne skojarzenie miałem w głowie, ale upał mnie zabił i zapomniałem o tym napisać. Dzięki za przypomnienie :) Wrona zapewne została słodziakiem :)

Lapec - dokładnie takiego skojarzenia jak Twoje nie miałem w głowie, hehe :) Impreza była delikatnie alkoholowa, ale mam zasadę, że po alkoholu nie jeżdżę, bo butelką można rozbić oponę :)

Marecki - dzięki w imieniu potwora :) Oj, dawno się nie widzieliśmy, sporo tematów do obgadania, jakoś zeszło... Wciąż w pozie zdziwienia :)
Marecki
| 21:14 wtorek, 22 czerwca 2021 | linkuj Ciasteczkowy potwór wymiata :)
Mnie wynik meczu też zdziwił, ale tak długo nie siedziałem :)
Lapec
| 09:42 wtorek, 22 czerwca 2021 | linkuj Gimnazjalistki (czy tam nastolatki) kiedyś były częścią słoneczka - zostać słonecznikiem jednak chyba poczciwiej ;))

4h snu to za mało? No, oki, może o pół godzinki :). A jak znajomi wyszli o 3:00 w nocy, to trzeba było nocny pyknąć i od 05:00 do 14:00 śpiochać ;)). Chyba że impreza była alkoholowa - to wtedy nie :P
Kolzwer205
| 03:06 wtorek, 22 czerwca 2021 | linkuj Ciekawie się kojarzy takie przesłanie o słonecznikach w taki upał, wtedy w zasadzie nietrudno o wąchanie ich od spodu :))
Wrona pewnie miała radochę ze swojej zdobyczy.
Trollking
| 19:49 poniedziałek, 21 czerwca 2021 | linkuj Gizmo - na bluzę to może nie, ale przynajmniej nie chce się ściągać z siebie skóry :) 30 jako maks jeszcze bym jakoś przeżył, ale te 35 w cieniu to już przesada.

Roadrunner - tylko kawusi mu brakowało do ciasteczka :) Ci Twoi kumple to typowi Polacy za granicą.., dobrze, że chociaż Ty trzymasz poziom, a nawet zdecydowanie go zawyżasz.
Roadrunner1984
| 19:43 poniedziałek, 21 czerwca 2021 | linkuj Ptaszor ładną miał ucztę :P.
Co od spania po kilka godzin to coś wiem o tym hehheh, a niestety koledzy nie potrafią uszanować ze ktoś chciałby pospać dłużej
gizmo201
| 20:51 niedziela, 20 czerwca 2021 | linkuj Katowice pozdrawiają z temperaturą 30°C, tak więc u nas upałów brak, zarówno z definicji jak i odczucia ciepła. Gdyby betonowa dżungla miała drzewa to inaczej by było, bo tam gdzie drzewa są lub las to inne odczucie: aż ma się ochotę bluzę ubrać :P
Trollking
| 20:21 niedziela, 20 czerwca 2021 | linkuj Huann - dokładnie. Ci więcej, czułem się wybitnie piłkarsko - non stop był spalony :)

Meteor - faktycznie, już poprawione, dzięki :) To idealny przykład, że upały mi nie służą.
meteor2017
| 19:20 niedziela, 20 czerwca 2021 | linkuj Eee... z tego upału numerki w numeracji wycieczek ci się pozajączkowały ;-)
huann
| 18:30 niedziela, 20 czerwca 2021 | linkuj Namawianie do bycia słonecznikiem akurat dziś daje podejrzenie graniczące z pewnością, że wycieczka się niezwykle udara.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa epatr
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]