Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Mam przejechane 209763.10 kilometrów w tym 4.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 27.79 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 701917 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Trollking.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 57.70km
  • Czas 02:01
  • VAVG 28.61km/h
  • VMAX 51.20km/h
  • Temperatura 21.0°C
  • Podjazdy 194m
  • Sprzęt T-rek(s)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Ła(d)nie. I muflonowo-filmowo

Poniedziałek, 24 sierpnia 2020 · dodano: 24.08.2020 | Komentarze 12

Oj, jaki przyjemny poranny "chłodek" mnie przywitał - 19 stopni na starcie, 22 w momencie powrotu. Lubię to, poproszę tak przez cały okrągły rok. Olać zimę, olać upały, niech po prostu będzie pozytywnie umiarkowanie.

Gorzej z wiatrem - ten dziś znów zaczął sobie na za dużo pozwalać. I w przeciwieństwie do wczorajszego dzionka, ani przez chwilę nie zamierzał być sprawiedliwy. Wynik więc jest, jaki jest.

Trasa to odwrócone "kondominium": Poznań - Luboń - Komorniki - Szreniawa - Rosnówko - Trzebaw - Dębienko - Stęszew - Witobel - Dymaczewo - Krosinko - Mosina - Puszczykowo - Łęczyca - Luboń - Poznań.  TUTAJ Relive.

Było ładnie, dlatego zapewne wypatrzyłem dziś w oddali łanię :)
W coś zapatrzona łania
Zawsze w stanie czuwania
Wypasiona była. Sama o to dbała :)
Łania na wypasie :)
Z rzeczy mniej fajnych: prócz destrukcji mojej ulubionej trasy, wykańczają jeszcze kostkowe gówno na odcinku Stęszew - Witobel. Do tej pory to cholerstwo miało zbyt wiele miejsc nieutwardzonych, żeby urzędasy myślały o umieszczeniu znaku DDRiP-a, teraz niestety jest to już kwestia czasu :( Po raz kolejny: DE-BI-LIZM!
Tak, to będzie śmieszka :/ Koszmar w Witoblu
Wpadły oczywiście klasyczne motywy:
Trasa na Stęszew, jeszcze przed wyłysieniem
Rozpierducha nad Jeziorem Dymaczewskim
Trafiłem też na SA-132 na stacji Rosnówko-Trzebaw.
SA132 na stacji Trzebaw-Rosnówko
Reszta dystansu to dojazd do pracy.

Udało mi się w końcu zrobić filmik z  tego niedawnego spotkania z muflonami. Jakość tragiczna, wiatr wiał, łapy się trzęsły przy maksymalnym zoomie, ale mam udokumentowane, że nie ściemniam :)





Komentarze
Trollking
| 20:36 środa, 26 sierpnia 2020 | linkuj Kolzwer - no bo przecież "ułatwienia" dla rowerów nie są dla rowerzystów, tylko dla urzędników :/ Ta kolejowa linia była modernizowana przez kilka lat (zakończono całość w 2011 roku), co najważniejsze zachowano jej świetny klimat, dostosowano pod parowozy i takie tam, większość oczywiście z kasy Unii. Jak na moje to jeden z najlepszych kolejowych pomysłów tego wieku :)

Ania - ja w sumie sobie też zazdroszczę :)
anka88
| 13:23 środa, 26 sierpnia 2020 | linkuj No tych muflonów zazdroszczę Ci do dzisiaj :).
Kolzwer205
| 09:49 środa, 26 sierpnia 2020 | linkuj Chodniko-ścieżka najgorsza z najgorszych do szybszej jazdy, no może tylko dla kogoś na bmx. Fajny klimat "bezdrucia" na ostatnim zdjęciu, takie szlaki lubię najbardziej, a niestety z wyjątkiem zakładów przemysłowych brak ich w moich stronach.
Trollking
| 20:02 wtorek, 25 sierpnia 2020 | linkuj Kłodzko to nie do końca mój szlak, ale niech służy :)

Szynobusy na wspomnianej trasie (do Wolsztyna) są jedyną możliwością, prócz oczywiście parowozów, bo linia nie jest zelektryfikowana, do tego jednotorowa. Pesa dała radę z tymi modelami, są w miarę przestronne i pojemne. Ale faktycznie, puszczanie ich na śląskie dojazdówki do pracy było średnim pomysłem :)
Lapec
| 06:53 wtorek, 25 sierpnia 2020 | linkuj Super pociąg - też takie na Śląsku mieliśmy, ale no nie sprawdziły się (za mała pojemność) i teraz se jeżdżą gdzieś po Kłodzku podobno ;]. Niech im (i wam) służą :)

Fale Dunaju debilne - potwierdzam.
Trollking
| 20:46 poniedziałek, 24 sierpnia 2020 | linkuj No właśnie nie wiem, ale może kiedyś świat będzie idealny - tego się trzymajmy :)
JPbike
| 19:31 poniedziałek, 24 sierpnia 2020 | linkuj Stała temperaturka 22°C przez okrągły rok u nas - fajnie byłoby :) Jak to zrobić? :)
Trollking
| 18:34 poniedziałek, 24 sierpnia 2020 | linkuj Gizmo - No widzisz, nie ma tego złego. Piwko dobra rzecz, będziesz miał okazję pochłeptać :)

Huann - hehe :)
huann
| 17:56 poniedziałek, 24 sierpnia 2020 | linkuj Te muflony, te muflony
Gdzież chwalić mam?
Ile plusów im wystawić
A ile gwiazd?
Temuflony w Twoim filmie
Temutemutemuflony!
Te muflony - ileż plusów?
A ile gwiazd!
Dla wszystkich z nas!

(Na melodię "Telefony" Republiki;)
gizmo201
| 17:42 poniedziałek, 24 sierpnia 2020 | linkuj Pocieszę Cię, teraz ciągle taki warun będzie. Ps. szkoda, bo tak fajnie chłodem i wiatrem wiało z twoich wpisów; teraz idzie jesień i kurna nie będzie miało co chłodzić przed lapkiem, chyba że zimny dobry browar lub coś lepszego.
Trollking
| 16:53 poniedziałek, 24 sierpnia 2020 | linkuj No właśnie - to była trasa pół na pół. Z boku pola, a przy drodze drzewa, które dawały sporo ochłody. Teraz jest pustynia. Nóż się w kieszeni otwiera. Aspekt zalewowy to już zupełnie inna kwestia, zapewne też ważna.

Muflony są genialne - tak jak pisałem, w górach ich nie widziałem, a tu - całe stado :)
Marecki
| 14:37 poniedziałek, 24 sierpnia 2020 | linkuj Sarny, daniele, jelenie to generalnie ładne zwierzaki..Straszne jest to wycinanie wszystkiego co zielone i zastępowanie tego betonem. A potem się dziwią że ludzi zalewa, jak nie ma gdzie co wsiąkać..Fajna sprawa z tymi muflonami, widywałem takie zwierzakik jedynie w moich rodzinnych Górach Sowich.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa wskie
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]