Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Mam przejechane 209871.20 kilometrów w tym 4.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 27.78 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 702223 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Trollking.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 51.60km
  • Czas 01:50
  • VAVG 28.15km/h
  • VMAX 53.20km/h
  • Temperatura 15.0°C
  • Podjazdy 201m
  • Sprzęt T-rek(s)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Mumin wietrzny kolejny oraz Krajkowo piechotą

Środa, 24 kwietnia 2019 · dodano: 24.04.2019 | Komentarze 12

Wiatr dziś był ciut słabszy niż wczoraj - czyli zwiewał mnie nie na przeciwny pas, ale tylko na środek drogi :) Poza tym niewiele zmian - temperatura przyzwoita, przyroda kwitnie, prócz powiewów ujdzie więc jako całokształt.

Wykonałem "muminka", ale w wersji odwrotnej niż zazwyczaj: Poznań - Luboń - Łęczyca - Puszczykowo - Mosina - Rogalinek - Sasinowo - Wiórek - Czapury - Babki - Głuszyna - Koninko - Jaryszki - Krzesiny - Starołęka - Las Dębiński - dom.

Przygód w sumie brak, nawet żaden kretyn w puszce nie chciał mnie zabić - nuuuuuda :)

A nie, jeden kierowca TIR-a zrobiłby ze mnie marmoladę podczas wyprzedzania, zapominając, że ma dwie naczepy, a nie tylko jedną, lecz przecież to banał, bo skoro można jechać czymś takim ekspresówką z 2,5 promilami (tu podano, że było ich prawie sześć, ale ja dziś słyszałem skromniejszą wersję) gorzały we krwi, to przecież moje zdarzenie jest jak pieszczota.


Po południu pojechaliśmy sobie w okolice Krajkowa (zadupie kompletne, koniec świata itp.), szukając tamtejszego rezerwatu przyrody. Lekko się pogubiliśmy i nawet nie liznęliśmy właściwego miejsca, ale i tak jest tam klimat, jaki uwielbiam: mokradła, lasy, ptactwo (ze trzy myszołowy, czaple, masa "drobnicy"), łąki, cisza, dzikość, a co najważniejsze - brak ludzi. Za to ostatnie daję najwięcej punktów :) Szkoda, że było pochmurne i zdjęcia wyszły dość średnio... :/
Zawijamy - Rezerwat Krajkowo
Chodzenie po bagnach wciąga - Rezerwat Krajkowo
Wielkopolski spokój - Rezerwat Krajkowo
Gdzie jest krzyż? :) - Rezerwat Krajkowo
W końcu u siebie - Rezerwat Krajkowo
Pan i władca - Rezerwat Krajkowo
Warto puszczać kijek? :) - Rezerwat Krajkowo
Classico - Rezerwat Krajkowo
Trup, a jako żywy - Rezerwat Krajkowo
Z wiatrem marsz! - Rezerwat Krajkowo
Bagnistości ciąg dalszy - Rezerwat Krajkowo





Komentarze
Trollking
| 19:07 piątek, 26 kwietnia 2019 | linkuj Dzisiaj już na przykład zwróciłem uwagę, że wyprzedził mnie (ale całkiem ładnie) zestaw solo+przyczepa :)
devilek
| 23:10 czwartek, 25 kwietnia 2019 | linkuj Dziękuje, nie ma za co, polecam się na przyszłość ;)
Trollking
| 18:58 czwartek, 25 kwietnia 2019 | linkuj Devilek - taaaa, na 99% to była ta druga opcja :) Cóż, jak widać warto prowadzić bloga, człowiek zawsze się czegoś nauczy, na przykład różnic między przyczepą a naczepą w samochodach ciężarowych :)

Lapec - w sumie dobrze porównujesz, bo miejsce ze zdjęć jest niemal na wysokości Radzewic, ale po drugiej stronie Warty :)

Huann - dokładnie tak. Dziś była powtórka, pies znów szczęśliwy, czyli śpi :)
huann
| 08:47 czwartek, 25 kwietnia 2019 | linkuj Kropa szczęśliwa = dzień udany! :)
Lapec
| 06:20 czwartek, 25 kwietnia 2019 | linkuj Trzecie zdjęcie "Kropowe" mi mega przypomina klimat radzewicki :) Fajnie się po takiej trawce rowerem jeździło z Wartą po lewej stronie :)
devilek
| 00:31 czwartek, 25 kwietnia 2019 | linkuj Pracuję w logistyce, więc takie trochę zboczenie ;) Czegoś takiego raczej nie widziałeś : https://40ton.net/wp-content/uploads/2015/12/vos_logistics_scania_r490_dwie_naczepy_1.jpg bo to się nie zmieści na pierwszym lepszym rondzie, bądź skrzyżowaniu ; takie mamy drogi. Ale pewnie było to takie coś ; https://farm4.static.flickr.com/3875/15201923652_f18a4f1f6e_b.jpg Zwykła solówka z przyczepką, ale ciężko tym kręcić, dupa zachodzi tu i tam. Może jakiś szofer nie wprawiony się trafił ;)
Trollking
| 21:15 środa, 24 kwietnia 2019 | linkuj O cholera, ciężkie pytanie mi zadałeś. Nie jestem w stanie Ci precyzyjnie odpowiedzieć, bo zamiast przyglądać się kwestiom technicznym, szukałem dość panicznie kawałka mikroskopijnego pobocza, żeby nie być zmiażdżonym, a po chwili już kierowałem w stronę kierowcy pewien uniwersalny międzynarodowy gest :) W związku z tym zdjęcia też nie wykonałem :(
devilek
| 21:02 środa, 24 kwietnia 2019 | linkuj Masz gdzieś foto tego zestawu z dwoma naczepami ? Czy to była zwykła solówka z przyczepą ? Jeśli to pierwsze, to nie małe znalezisko u nas. Co nie zmienia faktu, że kierowca powinien wiedzieć jak się to zachowuje na drodze i dobrze, że nic się nie stało.
Trollking
| 20:34 środa, 24 kwietnia 2019 | linkuj Drogę widziałem, ale las bardziej nęcił :)

Taaaaa, piachu tam było tyle, że pies po niecałych sześciu kilometrach śpi jak po dwunastu :)
kamilzeswaja
| 20:26 środa, 24 kwietnia 2019 | linkuj Zakazy, zakazami ;) obok wału jest też droga.

Czyli poszliście w piach!
Trollking
| 19:38 środa, 24 kwietnia 2019 | linkuj Zrobiliśmy błąd i ruszyliśmy prosto z wysokości kapliczki. Teraz widzę, że chyba lepiej było minąć restaurację i bylibyśmy u celu. No nic, następnym razem, i tak było fajnie, bo pusto :)

A te wodociągi widziałem, jednak zakazy przy polderach zniechęciły :)
kamilzeswaja
| 19:31 środa, 24 kwietnia 2019 | linkuj Rezerwat jest na wysokości Trzykolnych Młynów. Fajna miejscówka w Krajkowie jest nad Wartą przy wodociągach: plaża i spokój, a idzie się tam wałem - chyba tylko miejscowi wiedzą i wodociągi oczywiście;)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa tyrap
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]