Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Mam przejechane 209700.60 kilometrów w tym 4.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 27.79 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 701767 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Trollking.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 53.00km
  • Czas 01:57
  • VAVG 27.18km/h
  • VMAX 50.40km/h
  • Temperatura 5.0°C
  • Podjazdy 150m
  • Sprzęt T-rek(s)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Głównie usznie :)

Środa, 26 grudnia 2018 · dodano: 26.12.2018 | Komentarze 13

Kolejny dziwny grudniowy dzionek - dość ciepły (pięć stopni, do tego na plusie), ale jednocześnie pod znakiem siąpiącego bardzo, ale to bardzo leciutko deszczu i znów silnego zachodniego wiatru. Jechało się (pod "się" należy wstawić moją skromną osobę) więc co prawda fajnie, bo szosą, ale komfortu w tym było niewiele. Jednak oczywiście mogło być gorzej, lecz na szczęście białe święta ominęły okołopoznańskie rejony - i niech tak już będzie co roku. Z góry dziękuję :)

Samo kręcenie to powolne pełzanie na trasie spłaszczonego czegoś o kształcie niczego, czyli: Poznań - Luboń - Wiry - Komorniki - Szreniawa - Rosnowo - Chomęcice - Konarzewo - Trzcielin - Dopiewo - Dopiewiec - Palędzie - Gołuski - Głuchowo - Plewiska - Poznań. Znów na drogach pusto, więc jeden gazeciarz nawet nie zepsuł mi całokształtu fajności z widoku niezakorkowanych ulic oraz lubianych miejsc bez puszek w tle :)


Po drodze, korzystając z mentalnie sprzyjającej aury, skończyłem słuchać "Dallas '63" Stephena Kinga (rzadko mi się zdarza, że nie jestem jakąś książką znudzony ani przez minutę, i ta jest właśnie taka), a przez resztę czasu - jak zwykle w czasie świąt - nadrobiłem zaległości w mrocznej muzie mojego okresu spod znaku "bachor666+". Nowy Amorphis (mimo że złagodniał) to miód na uszy, a że zaczął kolaborować z innym kultowym głosem - Anneke van Giersbergen, miałem wypad ustawiony :)





Komentarze
Trollking
| 18:19 niedziela, 30 grudnia 2018 | linkuj Jak zwykle się mylisz, bo tłumaczyłem Ci to już dawno, dawno temu. Szkoda, że nie mam czasu na szukanie w archiwach, bo pewnie musiałbyś odsapać, czy co tam robią morsy :)

Chodziłem nie tylko do społecznej, ale i do państwowej :)
mors
| 23:57 sobota, 29 grudnia 2018 | linkuj * z poziomu nauczania ;)
mors
| 23:56 sobota, 29 grudnia 2018 | linkuj To nie tak: to dopiero Jurek otworzył Ci oczy (mędrca szkiełko i oko... - pewnie kojarzysz motyw ;) ), zaś mi popsuł zabawę. :D
Ale za to mogę się teraz nabijać z poziomu nauczanie w szkołach "społecznych". :))
Trollking
| 18:01 sobota, 29 grudnia 2018 | linkuj A jak Ci to kiedyś sam tłumaczyłem, że bardziej odczuwam siłę wiatru, bo jeżdżę szybciej niż Ty, to jakoś nie wierzyłeś i twierdziłeś, że nie wieje w WLKP prawie w ogóle. Musiałeś dopiero Jurka przeczytać :)
mors
| 23:36 piątek, 28 grudnia 2018 | linkuj "mityczna jest już ta Twoja otwartość na świat" - i tak jest większa, niż Twoja otwartość na nauki ścisłe - wzór na energię kinetyczną był na fizyce w VI, może VII klasie podstawówki. ;p Ćwierć wieku obsuwy masz. :D
PS. przyrost siły oporu wiatru wyraża połowa kwadratu jego prędkości, nie cały kwadrat. ;]
Trollking
| 20:20 piątek, 28 grudnia 2018 | linkuj Wielkie dzięki za takie prezenty, na szczęście do moich urodzin daleko :) A z takim bagażem, jak w memie, mam do czynienia na wielkopolskich polach, tyle że jest niewidoczny :) The Gathering już się pozmieniało, to nie ten sam band co kiedyś, wspomniana wokalistka odeszła, jej kariera solo też mnie jakoś nie porusza, ale tu... poezja :)
Lapec
| 23:26 czwartek, 27 grudnia 2018 | linkuj Nadrobię :) Nie wiedziałem kaj ten wokal zaszufladkować, a tu widzisz/słyszysz - The Gathering :)

Po tłumaczeniach Jurka, na urodziny Tollkingowi trzeba kupić ze dwie opony do Ursusa. Albo te durne pola obsiać (chciałbyś :P) lasami, ewentualnie dociążyć i zabudować rowery => [img]http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2018/12/28/13935631_CyTy9.jpg[/img] i skończy się straszenie i narzekanie na wiatr :)
Trollking
| 21:38 czwartek, 27 grudnia 2018 | linkuj Mors - z tego co widzę już dostałeś odpowiedź od Wzmiankowanego :) A i coś sądzę, że Jacek (JPbike) by potwierdził moje zdanie. A co do filmiku... cóż, mityczna jest już ta Twoja otwartość na świat :)

Lapec - damski wokal jest tam tylko gościnny, ale owa pani była wokalistką kultowego The Gathering. Jednak sam Amorphis jest wart nadrobienia jeśli nie znałeś :) Warunki zdecydowanie są takie, że ciężko mi - jak na grudzień - narzekać :)

JPbike - dzięki. To chyba pozostałość po moim wychowaniu w górach... No muszę :) Oczywiście staram się wykorzystać wiatr, jak już mu się zdarzy mi wyjątkowo pomóc. Łatwo nie jest, ale jakoś najczęściej się udaje, przynajmniej na szosie.

Jurek - ha! Dzięki, że mi to wytłumaczyłeś, bo myślałem, że już ze mną coś nie tak :) Faktycznie, jakbym kręcił nóżka za nóżką niczym Mors, to bym pewnie podmuchów nie odczuwał, a przy tych moich (i tak słabych) średnich, patrzy się na ciut inaczej :)

Ania - mój ulubiony w odległości nieco ponad 10 km od domu :)
anka88
| 17:32 czwartek, 27 grudnia 2018 | linkuj Przyjemny widoczek na pierwszym zdjęciu :)
Jurek57
| 12:04 czwartek, 27 grudnia 2018 | linkuj Widzę że za komentowanie "siły wiatru" zabrali się humaniści ! :-)
Spieszę więc z pomocą "tłumacząc" Troll-a ... ! :-)

Przy znacznych prędkościach (a ja takich nie rozwijam , co innego Trolking) opór powietrza stanowi do 90% całkowitej siły oporu.
Każde podwojenie prędkości zwiększa czterokrotnie siłę oporu.
Ale tak jest w warunkach bezwietrznych !
Zatem kiedy Troll napiera pod wiatr (taki jak u mnie) np. 40 km/h a ja kiepskie 20 km/h opór (odczuwany jako przeciwny wiatr) wzrasta w jego przypadku czterokrotnie.
Dodając do tego jeszcze "przeciwne podmuchy" walczy "za miliony" !

I z tond się biorą jego , Trolkinga wielkopolskie anomalia wietrze ! :-)
JPbike
| 09:48 czwartek, 27 grudnia 2018 | linkuj Nieźle że rozwijasz prędkości z rzędu 50 km/h, do tego bez spd-ów, ja z spd-ami ledwo przekraczam 40/km/h... :)
Lapec
| 06:22 czwartek, 27 grudnia 2018 | linkuj A godna muzyczka, będę musiał się zapoznać. Oczywiście przede wszystkim ze względu na damski wokal :)))

Zimy to wy tam nie macie, ale jak nie ma śniegu, to nie pogardziłbym takimi (suchymi) warunkami. U nas mokrość póki co xD
mors
| 22:56 środa, 26 grudnia 2018 | linkuj Bardzo ciekawa rozbieżność zeznań: u J57 tego samego dnia wiało średnio i z WN, a u Cb, niemalże za płotem, wiało mocno i z W. ;p
Filmiku oczywiście nawet nie sprawdzam. ;p
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa nages
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]