Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Mam przejechane 209489.40 kilometrów w tym 4.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 27.79 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 701166 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Trollking.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 54.20km
  • Czas 01:52
  • VAVG 29.04km/h
  • VMAX 53.40km/h
  • Temperatura -3.0°C
  • Podjazdy 215m
  • Sprzęt T-rek(s)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Paszczakowo

Piątek, 30 listopada 2018 · dodano: 30.11.2018 | Komentarze 17

Muszę przyznać, że było dziś CIUT lepiej niż wczoraj - czyli już nie Buka, a maksymalnie Paszczak :) Ze dwa stopnie cieplej (czyli minus trzy), wiatr niestety porównywalny, czyli mocny, ale mimo wszystko jechało się jakoś lżej. I niech nikt nie mówi, że nie jest mi bliskie (uwielbiam podwójne zaprzeczenia) motto "always look on the bright side of life" :)

Skoro Paszczak, to musiało być coś okrągłego. I w ten sposób wykonałem kółeczko w wersji: Poznań - Luboń - Puszczykowo - Mosina - Rogalinek - Rogalin - Świątniki - Mieczewo - Kórnik - płyyyyyyytyyyyy od Skrzynek do Borówca - Koninko - Jaryszki - Krzesiny - Starołęka - Lasek Dębiński - dom.

Kilka kilometrów, od Rogalina do świateł w Kórniku, kręciłem sobie z sympatycznym kolarzem z Puszczykowa (dzięki temu i zmianom udało się jakoś przetrzymać najgorszy wmordewindowy etap), który w tym mrozie założył sobie coś koło stówki do Środy i z powrotem. Jako że ostatnio na tapecie w BS jest temat spd-ów, to dopytałem, czy nie jest mu zimno w tym rodzaju obuwia - jak się okazało może być całkiem komfortowo, pod warunkiem, że wyda się coś około sześciu stów. W związku z tym wciąż podtrzymuję swoje zdanie i pozostaję przy platformach :) 

Z rzeczy przyziemnych: DDR-ka w Łęczycy o dziwo wciąż pozostaje czysta, ciekawe jak długo?

A jadąc przez Puszczykowo (które uwielbiam pod każdym względem, tylko nie tym dwukołowym) postanowiłem uwiecznić, jak ciężkie życie mieliby tamtejsi rowerzyści, gdyby stosowali się do durnych przepisów. W tym celu nawet zjechałem na chwilę na rozklekotany chodnik, przepraszam, specjalnie oznaczoną drogę pieszo-rowerową, cyknąć fotkę.

Jak się po tym jeździ? Nie mam pojęcia, a nie było kogo zapytać :) W każdym razie niedawno odświeżono znaki, co oznacza, że urzędasy mają tu spore poczucie ponurego humoru. Ciągnie się toto aż do skrzyżowania za granicą miejscowości, raz zanikając, raz wracając, jednym słowem - polskie standardy w pełnej krasie :)

Relive TUTAJ.

Wszystko (czyli prognozy) wskazują na to, że grudzień zacznę na chomiku :( Weekend mam pracujący, a na noc i godziny poranne zapowiadany jest śnieg i mżawka, a co za tym idzie - gołoledź, A od poniedziałku ocieplenie i... deszcze. Chlip :(





Komentarze
Trollking
| 19:32 wtorek, 4 grudnia 2018 | linkuj Niby proste, ale raczej byłby "bezkłowy" :)
mors
| 10:13 wtorek, 4 grudnia 2018 | linkuj Ja mam łatwiejsze wyzwanie - "narysuj" morsa. ;)
Trollking
| 23:20 piątek, 30 listopada 2018 | linkuj No właśnie - a kolega mówił, że mógłby do minus pięciu w tych butach nawet skarpetek nie zakładać :)
michuss
| 23:17 piątek, 30 listopada 2018 | linkuj E, ja jeżdżę w spdach nawet w mrozy i nie jest źle. Tylko zakładam dwie pary skarpet, z czego jedne wełniane.
Trollking
| 21:48 piątek, 30 listopada 2018 | linkuj Spokojnie, każda epoka ma swoje śmiesznostki. Niech będą wspomnieniem tych dziwnych czasów :)
huann
| 21:34 piątek, 30 listopada 2018 | linkuj Zastraszające i tępo - trafne połączenie, niestety.
Trollking
| 21:30 piątek, 30 listopada 2018 | linkuj Legendy ostatnio powstają w zastraszającym tempie. A w sumie to ich bohaterowie.
huann
| 21:25 piątek, 30 listopada 2018 | linkuj W każdej legendzie jest ziarno prawdy. Czasem cały elewator.
Trollking
| 21:22 piątek, 30 listopada 2018 | linkuj Jak mniemam ostatnio na czasie jest odmiana ideologiczno-jednopartyjna :)
huann
| 21:14 piątek, 30 listopada 2018 | linkuj To nurt w sztuce zwany prekartoflizmem. Obecnie modny jest jego współczesny, zaangażowany następca - kartoflizm powszechny.
Trollking
| 21:08 piątek, 30 listopada 2018 | linkuj Masakra, znalazłem to :) Choć w sumie... podoba mi się, bo uwielbiam horrory :)
huann
| 19:31 piątek, 30 listopada 2018 | linkuj Barbamama i Barbapapa - pamiętam te stwory, a na jednym z łódzkich osiedli jest nawet pomnik karmiącej matki, który ze względu na dość potworny kształt nazywany jest potocznie Barba...papą.
Trollking
| 19:14 piątek, 30 listopada 2018 | linkuj Bitels - ja chyba zostanę wiernym anty-spd-owcem już do końca życia :) Chętnie bym ten śnieg w lesie zostawił, oj tak.. :) A tej bajki nigdy nie oglądałem!

Huann - a ja z dwojga złego wybieram drogę, nawet na najbardziej dziurawej drgania są mniejsze :) Włóczykij jeszcze by był do zrobienia, jeden Hatifnat również, ale na gromadkę, razem z rączkami, się zdecydowanie nie piszę :)

Lapec - grrrr.... :)
Lapec
| 17:11 piątek, 30 listopada 2018 | linkuj DDR-ka bardzo dobra, zaraz śnieg spadnie, się ubije i będzie równiutko :P
Bitels
| 16:41 piątek, 30 listopada 2018 | linkuj Nie wiem czy pamiętacie bajkę o Barbapapie :)
https://youtu.be/PxDxMjcXJuI
huann
| 16:26 piątek, 30 listopada 2018 | linkuj Z dwojga najgorszego wolę płyty chodnikowe od kostki fazowanej - mniejsza częstotliwość drgań ;)
Skoro Twe rowery kręcą postacie z Muminków - poproszę o wykręcenie przy najbliższej okazji Włóczykija z zaznaczonymi (!)organkami, zaś wiosną najtrudniejsze zadanie: gromadkę Hatifnatów! :D
Bitels
| 16:20 piątek, 30 listopada 2018 | linkuj W temacie spdów pidzielam Twoje zdanie. Musiałbym na łeb rypnąć żeby wydać 6 stówek na buty :)
A śniegu mi tu z lasu proszę nie wywoływać :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa eciwk
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]