Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Mam przejechane 209541.90 kilometrów w tym 4.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 27.79 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 701307 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Trollking.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 56.10km
  • Czas 01:55
  • VAVG 29.27km/h
  • VMAX 50.70km/h
  • Temperatura 17.0°C
  • Podjazdy 273m
  • Sprzęt Ventyl
  • Aktywność Jazda na rowerze

Sobota

Niedziela, 17 września 2017 · dodano: 17.09.2017 | Komentarze 12

Znów było całkiem fajnie pod względem pogody na rower. O dziwo, tylko dodam :) Generalnie gdyby nie w sumie połowa dystansu kręcona po mieście to byłoby nawet bardzo ok, ale czerwona fala swoje zrobiła - to, co nadrobiłem skopało się pod sam koniec. Wiatr - z północy w teorii, a z zachodu w praktyce - nie przeszkadzał za bardzo, co oczywiście nie jest jednoznaczne z tym, że pomagał. Co to, to nie ;)

Było wyjątkowo ciepło jak na ostatnie dni - siedemnaście stopni - dzięki czemu przypomniałem sobie jak się jeździ w zaledwie jednej warstwie ciuchów, do tego z zestawu "na krótko". Takie warunki powinny być przez cały okrągły rok, żadnych upałów i żadnych mrozów. Dobra, zejdźmy na ziemię - winter is coming.

Zrobiłem kółeczko z Dębca na Górczyn, potem wzdłuż Głogowskiej do Kaponiery, z niej zjazd w kierunku Sołacza, przez Piątkowo do Suchego Lasu, za Złotkowem skręt...

...i tą eską nad eską (o numerze jedenaście) lekko zakrzywiam czasoprzestrzeń, kompletnie olewając obowiązujący ustawowo dzień tygodnia, pojawiając się w Sobocie.

Mijam tamtejszy kościół, a w sumie chyba nawet sanktuarium, na zewnątrz którego "wierni" zajęci plotami między sobą "słuchali" mszy. Kieruję się na Rokietnicę, do której docieram pożerając peleton :)

Powrót przez Kiekrz, Starzyny, Kiekrz poznański, Słupską, Wolę, Grunwald i do domu. W sumie podczas całej drogi uratowałem życie jednej babci, próbującej wlecieć mi na czerwonym pod koła (użyłem komunikatu głosowego) oraz trzech Ukraińców (wiem, bo da się ich poznać po wyglądzie, a dodatkowo słyszałem ich "przepiękny" zaśpiew) - nie skasowałem dwóch na wiaduktowej DDR-ce w Suchym Lesie (też komunikat głosowy, a w sumie ryk, bo na zwyczajne odgłosy nie reagowali), jednego na wiaduktowej drodze już tylko rowerowej w Górczynie. Choć trzeba przyznać, że na nim pismo obrazkowe jest nie do ogarnięcia również dla polactwa.

Przyuważyłem też wzruszającą parę - stereotypowy Sebix (czapeczka, dresik) z Karyną (te legginsy.... oj, bolało) na spacerku. Z pociechą zapakowaną do wózka. I tu wspomniane wzruszenie - był on niebiesko-biały, z herbem Lecha. Jakby przyjmowano zakłady na temat pierwszych słów, które wypowie ów młody człowiek, to bym stawiał na coś w rodzaju "Legia to stara..." :)





Komentarze
Trollking
| 22:48 środa, 20 września 2017 | linkuj UPAińców nie poznaję, tak samo jak POlaków nie odróżniam od PiSaków. póki się nie odezwą ;) ale jest coś w oczach Ukraińców, taka wschodnia niepewność, lekko mongolskie rysy, a nade wszystko sposób ubierania - coś jak polskie dzikie lata 90, tylko że na siłę przemieszane z nowoczesnością. No i niestety częsty zapach alkoholu na wejściu.

Polacy tak samo musieli być/są rozpoznawalni na zachodzie Europy. Wiocha z człowieka sama nie wyjedzie :)
mors
| 22:41 wtorek, 19 września 2017 | linkuj Jak rozpoznajesz UPAińców? :>
Trollking
| 19:00 poniedziałek, 18 września 2017 | linkuj Mam nadzieję, że pozytywnie :) Bo mnie moje - wręcz przeciwnie :)
bobiko
| 06:39 poniedziałek, 18 września 2017 | linkuj Twoje przygody zawsze mnie nastrajają z rana ;D
Trollking
| 19:56 niedziela, 17 września 2017 | linkuj Kamil - Środa też mi dziś przyszła przez myśl :) Też z tego co pamiętam przejeżdżałem przez nią w dni niepasujące. Muszę kiedyś oszukać system i pojawić się tam kiedyś w... środę :)

Jurek - betonem i tenisem :) Babcię bardziej przestraszyłem, niż przeprowadziłem, to był jedyny sposób - wleciała na pasy niczym Bolt. I w sumie by skończyła jak on w ostatnim biegu. Albo gorzej. Ważne, że poskutkowało, bo teraz pewnie do końca życia będzie się bała rowerzystów, którzy na nią wrzeszczą ostrzegawczo :)

Remik - spokojnie, niech owo "coś" nabierze jeszcze trochę tego, co ma nabierać :) A kiedy opis i czy smakowało? :) Na hasło "kaukaz" po Twoich opowieściach cieszę się, że jeżdżę w pampersie :) Zerknę, obiecuję, choć psy mnie lubią. Ale z tymi akurat nic nie wiadomo. Ostatni akapit - nawet Karol by takiego suchara nie wymyślił :) Ale że "uwielbiam" kibiców wszelkiej maści (zresztą sam nim byłem w KSK i pomogłem wyryczeć dwa sezony w ówczesnej drugiej lidze, co uważam za błąd młodości) to się powstrzymać nie mogłem ;)
rmk
| 19:07 niedziela, 17 września 2017 | linkuj A co do ostatniego akapitu to błysnąłeś niczym Karol z Familiady :)
rmk
| 19:06 niedziela, 17 września 2017 | linkuj Jeździłeś po moim fyrtlu :) A ja mam przesyłkę dla Ciebie ale nie wypada abym Cię prosił o podjechanie i odbiór osobisty ;))) Niedługo Ci przekażę to na co zasłużyłeś :)
Następnym razem jak będziesz wjeżdżał do Soboty od tej strony co teraz to zerknij na dwa kaukazy w pierwszej posesji, średnia Ci podskoczy :))
Jurek57
| 18:50 niedziela, 17 września 2017 | linkuj Sobota betonem stoi !
A już chciałem ci mówić "Kiler". A Ty przeprowadzasz babcie przez przejście ... ! :)
kamilzeswaja
| 17:16 niedziela, 17 września 2017 | linkuj W lipcu w poniedziałek byłem w Środzie, a wcześniej Środa przydarzyła mi się w sobotę. A przez Sobotę najczęściej jeździłem w niedziele.
Pozdrower
Trollking
| 17:13 niedziela, 17 września 2017 | linkuj Huann - raczej kura w tym przypadku. Potem się niemowlę rozwinie i przejdzie do klasycznej poznańskiej (i nie tylko) wersji. Po rodzicach widziałem, że na pewno o to zadbają :) A bułeczki muszą smakować abstrakcyjnie dobrze :)

Bitels - spokojnie, tu już się powoli owa pogoda kopie :)
Bitels
| 17:11 niedziela, 17 września 2017 | linkuj Ja chcę taką pogodę jak na zdjęciach :)
huann
| 16:58 niedziela, 17 września 2017 | linkuj ...Kurczak ;)
A poza tym najświeższe bułeczki, jakie w życiu jadłem to te z Soboty w Piątku - na pomysł wpadł wiele lat temu kol.Meteor.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa empot
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]