Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Mam przejechane 209646.10 kilometrów w tym 4.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 27.79 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 701612 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Trollking.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 53.40km
  • Czas 01:50
  • VAVG 29.13km/h
  • VMAX 32.70km/h
  • Temperatura 30.0°C
  • Podjazdy 203m
  • Sprzęt Ventyl
  • Aktywność Jazda na rowerze

ParówaXit

Piątek, 24 czerwca 2016 · dodano: 24.06.2016 | Komentarze 14

No i proszę. Dziś rano po otwarciu uszu dotarła do mnie informacja, niestety niespecjalnie mnie zaskakująca, że znów przez partykularną, amatorską, nastawioną jedynie na wygranie poprzednich wyborów, politykę małego mentalnie polityka o poglądach prawicowej konserwy zaczyna się burzyć jakiś - oczywiście nieidealny, pełny absurdów i kretyńskiej biurokracji - porządek. Dający powody do wyśmiewania, ale jednocześnie poczucie bezpieczeństwa.

Jeśli ktoś ma wątpliwości o kogo chodzi to pisałem o Davidzie Cameronie. Wszelkie inne skojarzenia niech pozostaną jedynie ostrzeżeniem :)

No a do tego upał wzrasta. Jechałem więc zgodnie ze swoimi wczorajszymi założeniami - powoli, spokojnie, a nawet karnie po DDR-kach, nawet po tej przy Starołęckiej. Miałem bowiem w pamięci zajęcia z psychologii społecznej i teorię, iż im bardziej temperatura wzrasta tym szybciej w ludziach zwiększa się poziom agresji i frustracji. W przypadku naszego szanownego narodu oznacza to tykającą bombę, której wolałem nie zapalać. Ale i tak, mimo całej mej ostrożności, pomiędzy Wiórkiem a Rogalinkiem prawie mnie skasował jakiś troglodyta, tak wyprzedzający z naprzeciwka, że mogłem obejrzeć plomby w jego zębach. Ale wolałem ratować się zjazdem na pobocze. Zdążyłem za to wydobyć z siebie tyle zgrabnej łaciny, że na chwilę zachrypłem. Później zresztą też było niespecjalnie lepiej, bo używanie migaczy jest w PL passe, a nawet jak już zdarzy się to zrobić to najlepiej dopiero w połowie manewru, gdy osoba jadąca za (w tym przypadku ja) zaliczył już ostre hamowanie. Nie pozdrawiam więc dziadygi z Lubonia :)

Zrobiłem dziś kółeczko "antyupałowe". Czyli z założenia w jak największym cieniu, co oczywiście nic nie dało. Łeb mi jeszcze pęka. Zacząłem od Dębca, potem Starołęka i Wiórek. Tam na chwilę się zatrzymałem, żeby cyknąć kawałek drogocennej wody w Warcie.


W Rogalinku zakręciłem na Rogalin i Świątniki, za którymi kawałek dalej zawróciłem, przy Punkcie Kontrolnym "Grochówka Wojskowa". Postanowiłem w końcu go uwiecznić na fotce.

Druga połowa trasy to już walka z samym sobą i swoją głową. Zdychałem, ale parłem do przodu, tym razem przez Mosinę, Puszczykowo i Luboń. Tam oczywiście stanąłem w korku, ale przy okazji mam prezent dla Morsa i Michussa, miłośników czarnych blach. Nie ma tego złego:)

Wróciłem do domu zmasakrowany. A jeszcze muszę jechać do pracy. Żeby nie było, że ściemniam co do gorąca - piktogram w załączeniu :)





Komentarze
mors
| 21:00 sobota, 2 lipca 2016 | linkuj Ty to powinieneś jeździć po UK (Upadłym Królestwie) - w ruchu lewostronnym. ;) Za to ja się tam męczyłem niewymownie. ;)
Trollking
| 13:47 sobota, 2 lipca 2016 | linkuj No widzisz, nie znam się :)

Oczywiście, że korki omijam, ale tam, w Luboniu, nie ryzykuję. Raz, że zaraz jest zakręt, dwa, że mentalność tamtejsza jakoś każe mi poczekać :) poza tym wolę z prawej, świadomy swych praw :)
mors
| 22:37 piątek, 1 lipca 2016 | linkuj Dzięki za dobre chęci dedykacyjne, ale numerek zupełnie pospolity, ani ładny ani stary (końcówka lat 90tych). Na wioskach takich jeszcze są tysiące.

Nie omijasz korków? I to mając tak szeroką lukę?
starszapani
| 07:15 niedziela, 26 czerwca 2016 | linkuj Skoro przerósł to nie będziemy kontynuować. Znajdziem se inny, lepszy ;)
Trollking
| 17:57 sobota, 25 czerwca 2016 | linkuj UpałoExit - jestem za! :)

Jest lato, ma być czym oddychać!

A temat jajczany mnie przerósł :)
Jurek57
| 21:28 piątek, 24 czerwca 2016 | linkuj Jajka to znoszą kury ! :)
lipciu71
| 21:15 piątek, 24 czerwca 2016 | linkuj Się smaży, się gotuje, jak się ma ;)
starszapani
| 21:00 piątek, 24 czerwca 2016 | linkuj I smażone jajka ;)
lipciu71
| 20:53 piątek, 24 czerwca 2016 | linkuj Ja za mrozy dziękuję serdecznie. Już nie raz, nie dwa szukałem odpadłej, odmrożonej stopy. Przynajmniej zaoszczędzę teraz na saunie. Jest lato, musi być patelnia :)
Jurek57
| 20:08 piątek, 24 czerwca 2016 | linkuj Słowo parówa z tym Xit to prawie jak exit ! Źle mi się kojarzy ! :-)
Trollking
| 18:40 piątek, 24 czerwca 2016 | linkuj Misie polarne nie narzekają :)
starszapani
| 17:17 piątek, 24 czerwca 2016 | linkuj Daj :)
Myślę i współczuję szczerze. A zimą to wcale nie jest tak łatwo takiemu zmarzluchowi jak ja. Nie zawsze idzie wcisnąć dziesiątą warstwę ;)
Trollking
| 17:09 piątek, 24 czerwca 2016 | linkuj Ja Ci dam to yes yes yes! :)

Pomyśl o biednych ludziach (takich jak ja), którzy naprawdę zdychają w takich temperaturach. Super i fajnie, że jest Ci dobrze, ale z młotem walącym po łbie od ciepła niezbyt sympatycznie się poruszać... Zimą człowiek zawsze może się cieplej ubrać, latem - hmmm, poniżej pewnego etapu się już nie da :)

Czekam na pierwszy dzień jakiegoś miłego, sympatycznego 19-20 + na blacie... oj, jak czekam :)
starszapani
| 16:51 piątek, 24 czerwca 2016 | linkuj Mój termometr w liczniku pokazał dzisiaj 42,9C :) Yes, yes, yes ;)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa cjree
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]