Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Od listopada 2013 przejechałem 197597.20 kilometrów i mniej już nie będzie :) Na pięciu różnych rowerach jeżdżę z prędkością średnią 27.88 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Trollking na last.fm

Archiwum bloga

  • DST 53.40km
  • Czas 01:50
  • VAVG 29.13km/h
  • VMAX 47.10km/h
  • Temperatura 28.0°C
  • Podjazdy 167m
  • Sprzęt Ventyl
  • Aktywność Jazda na rowerze

BocianoStats

Czwartek, 23 czerwca 2016 · dodano: 23.06.2016 | Komentarze 3

Na najbliższe dni moje założenie „treningowe” jest następujące: wolno pełzać, zero spiny, celem i zwycięstwem jest samo dotarcie do celu. Czyli z domu do domu. Niestety, mój organizm toleruje wysokie temperatury niczym Polski Prawdziwy Patriota ziomala o barwie brown. Czyli nie toleruje. Łeb mi rozsadza, każde zatrzymanie to zmiana barwy na burakoczerwoną i takie tam. NIENAWIDZĘ LATA. Ale chyba już o tym wspominałem :)

Już w godzinie wyjazdu, czyli o dziewiątej rano było gorąco. O jedenastej, gdy parkowałem pod klatką, piekarnik był już na etapie wychodzenia zeń dojrzałego ciasta. I to pomimo faktu, że znaczną część drogi miałem w cieniu, bo kręciłem najpierw do WPN-u, czyli Puszczykowa, żeby zaraz za Mosiną skręcić na Baranowo i Krajkowo, gdzie zawróciłem.

W Mosinie – jak to w Mosinie – trafiłem na zamknięty przejazd kolejowy. Ustawiłem się grzecznie przed szlabanie. A po chwili dobił do mnie, dziarsko zmieniając tor jazdy z chodnika na asfalt, Składakowy Dziadek. Taki, jakich wielu krąży po naszych drogach, na sprzęcie wyprodukowanym między rozbiorami. Widać, że coś chciał zagadać, ale skory nie byłem, więc po otwarciu szlabanu ruszyłem, zaraz za przejazdem pokazując kierowcy z podporządkowanej, że śmiało może włączyć się przede mną do ruchu, tym bardziej, że z naprzeciwka robiono to samo.

Kierowca ruszył. Nagle po swojej lewej zobaczyłem i usłyszałem Składakowego wrzeszczącego do kierowcy:

- Gdzie jedziesz??? Mam pierwszeństwo!!!
- Eee... przecież ten pan – wskazując na mnie – mnie przepuścił.
- Ale ja nie przepuściłem!!!! - krzyknął dziadyga, coś tam jeszcze zaskrzeczał pod nosem i pojechał dalej.

Spojrzeliśmy po sobie, skwitowaliśmy sprawę ironicznymi uśmiechami, z samochodu dostałem podziękowanie za zrobienie miejsca i tym samym chyba po raz pierwszy w życiu powstała moja mała koalicja z autem przeciw innemu rowerzyście :)

Jakiś czas temu byłem dumny z "upolowania" dwóch bocianów. Po dzisiejszym dniu uznaję się za samozwańczego króla BocianStats, albowiem mogę się pochwalić parką oraz trzema małymi gnojkami! Ha!


Przy okazji korzystam z okazji, żeby zdementować plotki co do mojej kończyny. Jest prosta, co udokumentowałem poniżej :)





Komentarze
Jurek57
| 20:05 czwartek, 23 czerwca 2016 | linkuj To chyba oczywiste ! Jak widać na załączonym obrazku ! :-)
Trollking
| 19:56 czwartek, 23 czerwca 2016 | linkuj A to bociany też są nim objęte???? Jeśli tak to jestem ZA :)
Jurek57
| 19:49 czwartek, 23 czerwca 2016 | linkuj Musisz przyznać że 500+ działa !!! :-)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa zycie
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]