Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Od listopada 2013 przejechałem 205982.45 kilometrów i mniej już nie będzie :) Na pięciu różnych rowerach jeżdżę z prędkością średnią 27.82 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Trollking na last.fm

Archiwum bloga

  • DST 53.10km
  • Czas 01:48
  • VAVG 29.50km/h
  • VMAX 43.30km/h
  • Temperatura -4.0°C
  • Podjazdy 78m
  • Sprzęt Ventyl
  • Aktywność Jazda na rowerze

Mus to mus

Środa, 7 stycznia 2015 · dodano: 07.01.2015 | Komentarze 5

Patrząc na prognozy - a w przypadku tych złych nasi magicy od pogody o dziwo rzadko się mylą - zapowiada się, że był to mój ostatni trening w tym tygodniu. Nie ma co dziękować za ten mój dyżurny optymizm, w końcu jednak zima jest zimą i znając ją wiem, że menda tak łatwo nie odpuszcza i prędzej czy później zaatakuje tą swoją białą furią. Więc dziś tym bardziej nie mogłem odpuścić (nałóg zobowiązuje) i ruszyłem o 9-tej, jak zwykle przed pracą.

Zmarzłem cały, od góry do dołu, a moje stopy po jeszcze kilku takich akcjach w końcu zafundują mi strajk głodowy i będzie po ptokach - będę się poruszał na rzęsach. Zimny wiatr wedle teorii był południowo-wschodni, ale jak wiadomo od teorii do praktyki jest spory kawałek, więc głównie towarzyszył mi z naprzeciwka - na szczęście jakiś huraganowy to on nie był.

Po raz pierwszy w tym roku odwiedziłem Rogalin, pojechałem zgodnie z tradycją do Radzewic, gdzie zawróciłem i pokręciłem przez Wiórek i Czapury, w któych - nie wierzyłem własnym oczom - skończył się remont przejazdu nad jakąś tamtejsza kałużą i po zaledwie półroczu można już przejechać bez objazdów. Cuda, cuda ogłaszają :)

A na sam koniec Starołęcka. Po wymienieniu nazwy tej ulicy pozostaje mi tylko postawić trzy kropki na znak mentalnej żałoby... :)




Komentarze
Trollking
| 21:32 środa, 7 stycznia 2015 | linkuj Dzięki :) no robię co mogę, ale coś mi się wydaje, że patrząc za okno sobie trochę odpocznę. Za dobrze było :)
grigor86
| 21:30 środa, 7 stycznia 2015 | linkuj Ja próbuję zrobić ostatnio chociaż 4 dyszki podczas dojazdu do pracy i mi to nie wychodzi, dlatego podziwiam Cię szczerze za te 5 dych co chwilę :-)
Trollking
| 19:38 środa, 7 stycznia 2015 | linkuj Norbert - to jak będę w potrzebie to poproszę Cię o pomóc w konstruowaniu. Ja mogę trzymać ramę i podać pompkę :)

Dariusz - no widzisz, jak dobrze spotkać aktywnego słuchacza i się o tym dowiedzieć. W Sejtan TV o tym ani widu, ani słychu :)
lipciu71
| 15:31 środa, 7 stycznia 2015 | linkuj Tak,tak ukończenie prac w Czapurach odbyło się przy akompaniamencie orkiestry z Wiórka, ksiądz pokropił na spółkę z deszczem, a wójt się schlał :-). Było o tym głośno u Rydzyka.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa lkazd
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]