Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Mam przejechane 209541.90 kilometrów w tym 4.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 27.79 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 701307 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Trollking.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 56.20km
  • Czas 01:59
  • VAVG 28.34km/h
  • VMAX 51.80km/h
  • Temperatura 15.0°C
  • Podjazdy 215m
  • Sprzęt T-rek(s)
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Towarzyski spontan :)

Niedziela, 31 października 2021 · dodano: 31.10.2021 | Komentarze 12

Zupełnie niespodziewanie zrobił mi się towarzysko BS-owy weekend :)

Wczoraj wieczorem udało się spotkać na Dębinie z Marcinem (Lapec), jego kuzynem oraz kumplem ze Śląska - Łukaszem, którzy wracali do Poznania po długaśnym wypadzie po WPN-ie. Co prawda nie przy lampce wina (a jak już to przy puszce piwa), ale już przy tej rowerowej - owszem, spotkanie jak sądzę się udało. Miło było - dzięki, Panowie :)

Spać poszedłem dość późno, ale przecież czas się zmieniał na zimowy, więc w sumie bez tragedii. A tu psikus - rano obudził mnie sms od Kuby, czyli Bobiko. Z informacją, że właśnie jedzie pociągiem do Poznania i jakby co to można uskutecznić akcję, która miała odbyć się dobrych kilka tygodni temu, czyli oprowadzanie po Szachtach. Gdy ostatnio próbował... pękła po drodze opona. No i oczywiście z przeprosinami, że odzywa się tak późno.

Skoro spontan, to spontan - przyspieszyłem wstawanie, szybka kawka i kawałek żarcia, ogarnięcie siebie i psa, poszukanie ciuchów pasujących na poranną pogodę i do dzieła. Wstępnie ugadaliśmy się, że przejmę kolarza (w sumie to gravelarza) z Gniezna na Wartostradzie, co o mały włos nie doszłoby do skutku, bo najpierw się minęliśmy, nawet pozdrowiliśmy, kompletnie nie poznając. Jednak coś mnie tknęło, zawróciłem i zacząłem gonić postać przede mną. Gdy zobaczyłem lusterko, o które kiedyś pytałem, już wiedziałem, że podjąłem słuszną decyzję :)

Przywitaliśmy się w pędzie i do celu - myk, myk przez Dębiec i Świerczewo na Szachty - miejsce fajne, często u mnie obecne, ale nigdy za dużo. No i chyba się podobało :) Fotki:
Wieża widokowa na poznańskich Szachtach
Widok na poznańskie Świerczewo i Dębiec
Instrukcja obsługi Poznania :)
Na szczycie wieży, Szachty, Poznań
Budynki Andersii w zoomie, Poznań
Osiedle Kopernika i dach stadionu miejskiego w Poznaniu
Mewie lokum na poznańskich Szachtach
Wieża na Szachtach z odległości
Na pomoście w towarzystwie, Szachty, Poznań
Nawiedziliśmy też z zewnątrz dom gościnny właściciela cegielni - jak na moje majstersztyk architektoniczny z 1910 roku.
Dom gościnny właściciela cegielni na Szachtach
Drugim punktem wycieczki było wyprowadzenie kolegi przez Poznań na wschód. Wróciliśmy na Dębiec, następnie przez Las Dębiński, Starołękę, Minikowo, Głuszynę, Babki, Daszewice i Kamionki dotarliśmy bez przeszkód do Borówca, gdzie przy wahadle zostawiłem Kubę, wracając przez Szczodrzykowo, Głuszynę, Starołęcką i Las Dębiński do domu. Wiem, że Bobiko dotarł do celu, więc misja w pełni wykonana :) Miło się było w końcu poznać i wspólnie pokręcić - mam nadzieję, że wzajemnie :)

Aha, skorzystałem z okazji i zareklamowałem jeszcze kopalnio-żwirownię w okolicach Babek. Dzisiaj - jak co niedzielę - rządził tam motocross, więc było co pooglądać.
Motocross na żwirowni Kamionki
Szaleńcy w akcji :)
Crossowiec na łuku
Pędzący motocyklista
Kuba też się pobawił w zjazd. Jednak gravel ma swoje plusy :)
Kolega Bobiko zabiera się za zjazd :)
Oświecony Bobiko :)
Fajny spontan wyszedł :)





Komentarze
Trollking
| 22:28 środa, 3 listopada 2021 | linkuj Miejsce zostało ustalone wręcz intuicyjnie :)

Dom spoko, tak samo jak integracje :)
Lapec
| 11:03 środa, 3 listopada 2021 | linkuj Podziękował - u nas na całe szczęście mieliśmy w składzie miejscowego, więc było prościej ustalić miejsce zbiórki :)

Dom gościnny właściciela cegielni również chyba będzie (kieeeedyś tam :D) w moim wpisie :)

Integracja jak zawsze spoko :)
Trollking
| 22:45 wtorek, 2 listopada 2021 | linkuj JPbike - hehe, prawie o to. Plus jakieś tam jeszcze bardziej zaangażowane elementy :)

Roadrunner - dzięki i zapraszam! :)
Roadrunner1984
| 21:21 wtorek, 2 listopada 2021 | linkuj Super ostre fajne foty :). Fajnie ze delegacja ze Śląska zawitała w Wielkopolsce. Ciekawe kiedy nam sie to uda hehehe
JPbike
| 16:48 wtorek, 2 listopada 2021 | linkuj Tomek - OK, spoko. Twój blog, Twoje decyzje i ja to szanuję :)
Z tą "w" to chyba chodzi o Skynet? :)

Kuba - Pamiętam, to było w Lasach Zakrzewskich, pobłądziłeś chyba, a ja jechałem sobie na luziku na działkę, na obiad i akurat przypadkiem na siebie natrafiliśmy :)
Trollking
| 21:24 poniedziałek, 1 listopada 2021 | linkuj Kamil - ja też :)

Marek - zgadza się :)
Marecki
| 13:08 poniedziałek, 1 listopada 2021 | linkuj Integracyjki zawsze na propsie :)
kamilzeswaja
| 23:56 niedziela, 31 października 2021 | linkuj Takie spotkania to ja rozumiem!
Trollking
| 20:59 niedziela, 31 października 2021 | linkuj Hehe, obiad jest najważniejszy - pełna zgoda :)

Fajnie, że się podobało. A co ogarnięcia poznańskich szlaków to na pewno nie jest to łatwe dla kogoś, kto kręci nimi sporadycznie. Nawet ja czasem się gubię po pół roku niebywania gdzieś :) Ale jak widziałeś - zmienia się w większości na lepsze, i o to chodzi. Choć czasem objazdy wciąż są jedyną logiczną opcją, tak jak w przypadku Starołęckiej :)

Pozdro!
bobiko
| 20:39 niedziela, 31 października 2021 | linkuj Jacku, my też kiedyś o mało się minęliśmy gdzieś na trasie Ringu Poznańskiego ale podobnie jak T-King, intuicja zadziałała. A tutaj to nie zdążyłem pomyśleć, gdzie mógłbym spotkać się z T-King ale wyszło na to, że moja znajomość rowerowego Poznania jest dość słaba ?. No i faktycznie nie poznaliśmy się face to face. Teraz już wiemy ;-)))

Tak czy siak - cieszę się, że doszło do spotkania na trasie na Szachty. Kilka razy przekładaliśmy (z powodu pogody, a to opona etc).

Sama wycieczka mi się podobała.- zawsE coś nowego wpadło ale... Setki nie zrobiłem bo obiad czekał ? do następnego ?
Trollking
| 20:31 niedziela, 31 października 2021 | linkuj Czemu odwagi? To względny taktyczne - w razie "w" zawsze mogę usunąć nazwisko, z fotkami więcej zachodu :) Poza tym kilka razy swój ryj tu prezentowałem, przeoczyłeś widocznie :)

Poza tym akurat Bobiko wkleja swoje zdjęcia, a poznałem go dopiero po lusterku :)
JPbike
| 18:48 niedziela, 31 października 2021 | linkuj Integracja BS - super sprawa :)
Jedno wielkie ale - piszesz że minęliście i pozdrowiliście się, do tego o włos się nie poznaliście... Tak to jest jak się nie ma odwagi na wrzucanie na bloga fotek z samym sobą albo integracyjnej... :)
.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa iniec
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]