Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Mam przejechane 209819.60 kilometrów w tym 4.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 27.78 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 702109 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Trollking.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 51.70km
  • Czas 01:45
  • VAVG 29.54km/h
  • VMAX 51.00km/h
  • Temperatura 14.0°C
  • Podjazdy 193m
  • Sprzęt T-rek(s)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Agrospontan

Czwartek, 30 września 2021 · dodano: 30.09.2021 | Komentarze 7

Zaczęło mi się wolne. W sumie bez planów, bo górki były niedawno, morze toleruję od listopada do marca maks, więc szybką decyzja: na spontanie wpadniemy na chwilę do Radzewic, miejscówki sprawdzonej i zawsze pewnej - cisza, przyroda i miejsce, które psy nie tylko lubi, ale wręcz zaprasza. Telefon do właścicielki agroturystyki, upewnienie się, że pokój się znajdzie i można było się cieszyć tym, iż pogoda miała podobno dopisać.

Oczywiście nie mogłem sobie odmówić dotarcia na miejsce rowerem. To tylko 25 kilometrów z Poznania, więc lekko musiałem nadrobić drogi, wykonując trasę: Dębiec - Las Dębiński - Starołęka - Minikowo - Starołęka - Czapury - Babki - Daszewice - Kamionki - Borówiec - Skrzynki - Kórnik - Mościenica - Mieczewo - Świątniki - Rogalin - Rogalinek - Rogalin - Świątniki - Radzewice. Udało się.

Miało wiać w plecy. Wolne żarty :)

Za to spotkałem niewęża :) Oto padalec we własnej osobie. Dla niewtajemniczonych: to jaszczurka, tylko że beznoga.
Padalec nos w nos
W ramach nadrabiania drogi w końcu podjechałem pod największy debilizm ostatnich lat, czyli na budowę nowego mostu pod Rogalinem. Oto co tam widnieje:
Polski debilizm. Najbliższy legalny przejazd mostem kilkanaście kilometrów dalej.
Dodam, że żeby dotrzeć stąd do Mosiny "legalnie", trzeba by jechać albo do Poznania, albo do Śremu. W każdym wypadku kilkanaście kilometrów w jedną stronę. Żart? Nie, Polska. Z ciekawości podszedłem sobie w kierunku placu budowy, ale jeden z panów mnie zatrzymał, mówiąc, że to plac budowy. Na moje pytanie, którędy mam się dostać na drugą stronę, uzyskałem odpowiedź: drogą! A że jest zakaz? Kij z nim, "wiara" i tak jeździ. W sumie rozsądne i logiczne podejście, w przeciwieństwie do tego, którym kierował się debil-autor tego zakazu. Gdybym nie zawracał, bym skorzystał :)

Zaliczyłem jeszcze Zemstę Adolfa...
Zemsta Adolfa w Borówcu
...oraz nową DDR-kę za Mieczewem. Niby spoko, ale bezsensowną.
Nawet spoko, choć i tak bezsensowna DDR-ka za Mieczewem
No i same agro. Za wiele zdjęć nie będzie, bo net tu jest taki, jak na wsi, czyli prawie nie ma :) Ale klimat miejsca mam nadzieję oddadzą.
Pod agroturystyką
Agro w Radzewicach
Przepiękny koniec września
Mroczne przebłyski
Psia radocha
Oczywiście fotek jest i będzie dużo więcej, ale po powrocie. Dodawanie wpisów z tabletu mnie przerasta :)





Komentarze
Trollking
| 22:43 niedziela, 3 października 2021 | linkuj Marecki - to miał być chyba sygnał dla mnie, że kolejnym etapem będzie porzucenie ogona (gdziekolwiek on się zaczyna), więc w te pędy się oddaliłem, żeby nie stresować gada :)

DaruS - nawet jeśli miałbym zapłacić mandat (oczywiście bym go nie przyjął), to nie jechałbym tyle kilometrów naokoło. Abstrakcji mamy dość w tym kraju, żeby takim ulegać. Widziałem, że niektórzy po tym wąskim odcinku chodzą z rowerem obok - to jest dopiero ryzykowne. Natura w tym miejscu (Radzewice) rządzi, co może kiedyś udowodnię :)

Roadrunner - zdecydowanie fajny :) I ostatnio mało która inwestycja cieszy :(

Meteor - cała przyjemność była po mojej stronie :) Niestety już powrót był z rowerem w puszce, ale w drodze wyjątku, z musu.
meteor2017
| 10:19 sobota, 2 października 2021 | linkuj No tak, w takiej sytuacji to grzech nie pojechać rowerem... i jeszcze trzeba popętelkować, żeby pięćdziesiątkę wyciągnąć ;-P
Roadrunner1984
| 09:42 sobota, 2 października 2021 | linkuj Fajny.zimnokrwisty.
Niekazda inwestycja drogowa cieszy
DaruS
| 12:33 piątek, 1 października 2021 | linkuj Dla Ciebie takie kilkadziesiąt km objazdu to najwyżej strata czasu, ale zapewne jeżdżą tam rowerzyści, dla których to już poważniejsze wyzwanie i problem. Do pełni ''Polskości'' brakuje jeszcze patrolu egzekwującego ten zakaz. Natura wokół agroturystyki piękna. Faktycznie można by zestawić fotkę padalca z Kropą - zdjęcia język w język podobne :P
Marecki
| 11:46 piątek, 1 października 2021 | linkuj Padalec aka duża glizda, nawet jęzorek wystawiła :)
Trollking
| 21:08 czwartek, 30 września 2021 | linkuj I nawet pewnie śpiewał jako wąż i niewąż :)

Morze jesienią późną jest spoko, ale mnie tam nie ciągnie. No jakoś nie, chyba że na Hel w listopadzie :)

Taaa, z netem mam tak fajnie, że obiecuję rychło nadrobić BS-a. Czyli dopiero po powrocie :)
huann
| 20:52 czwartek, 30 września 2021 | linkuj Fajny niewąż - zapewne był w stanie niewążkości ;)

Morza jesienią nie ma się co bać: zero ludzi, kolory bukowych lasów na klifach powalają, a i dzień jeszcze na tyle długi, by móc coś zobaczyć. Ale Radzewice też miłe oku, zwłaszcza, że z Kropą - bo z netem to pewnie masz to, co ja w lesie na działce ;)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa oduma
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]