Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Od listopada 2013 przejechałem 197915.40 kilometrów i mniej już nie będzie :) Na pięciu różnych rowerach jeżdżę z prędkością średnią 27.88 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Trollking na last.fm

Archiwum bloga

  • DST 51.70km
  • Czas 01:45
  • VAVG 29.54km/h
  • VMAX 51.00km/h
  • Temperatura 14.0°C
  • Podjazdy 193m
  • Sprzęt T-rek(s)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Agrospontan

Czwartek, 30 września 2021 · dodano: 30.09.2021 | Komentarze 7

Zaczęło mi się wolne. W sumie bez planów, bo górki były niedawno, morze toleruję od listopada do marca maks, więc szybką decyzja: na spontanie wpadniemy na chwilę do Radzewic, miejscówki sprawdzonej i zawsze pewnej - cisza, przyroda i miejsce, które psy nie tylko lubi, ale wręcz zaprasza. Telefon do właścicielki agroturystyki, upewnienie się, że pokój się znajdzie i można było się cieszyć tym, iż pogoda miała podobno dopisać.

Oczywiście nie mogłem sobie odmówić dotarcia na miejsce rowerem. To tylko 25 kilometrów z Poznania, więc lekko musiałem nadrobić drogi, wykonując trasę: Dębiec - Las Dębiński - Starołęka - Minikowo - Starołęka - Czapury - Babki - Daszewice - Kamionki - Borówiec - Skrzynki - Kórnik - Mościenica - Mieczewo - Świątniki - Rogalin - Rogalinek - Rogalin - Świątniki - Radzewice. Udało się.

Miało wiać w plecy. Wolne żarty :)

Za to spotkałem niewęża :) Oto padalec we własnej osobie. Dla niewtajemniczonych: to jaszczurka, tylko że beznoga.
Padalec nos w nos
W ramach nadrabiania drogi w końcu podjechałem pod największy debilizm ostatnich lat, czyli na budowę nowego mostu pod Rogalinem. Oto co tam widnieje:
Polski debilizm. Najbliższy legalny przejazd mostem kilkanaście kilometrów dalej.
Dodam, że żeby dotrzeć stąd do Mosiny "legalnie", trzeba by jechać albo do Poznania, albo do Śremu. W każdym wypadku kilkanaście kilometrów w jedną stronę. Żart? Nie, Polska. Z ciekawości podszedłem sobie w kierunku placu budowy, ale jeden z panów mnie zatrzymał, mówiąc, że to plac budowy. Na moje pytanie, którędy mam się dostać na drugą stronę, uzyskałem odpowiedź: drogą! A że jest zakaz? Kij z nim, "wiara" i tak jeździ. W sumie rozsądne i logiczne podejście, w przeciwieństwie do tego, którym kierował się debil-autor tego zakazu. Gdybym nie zawracał, bym skorzystał :)

Zaliczyłem jeszcze Zemstę Adolfa...
Zemsta Adolfa w Borówcu
...oraz nową DDR-kę za Mieczewem. Niby spoko, ale bezsensowną.
Nawet spoko, choć i tak bezsensowna DDR-ka za Mieczewem
No i same agro. Za wiele zdjęć nie będzie, bo net tu jest taki, jak na wsi, czyli prawie nie ma :) Ale klimat miejsca mam nadzieję oddadzą.
Pod agroturystyką
Agro w Radzewicach
Przepiękny koniec września
Mroczne przebłyski
Psia radocha
Oczywiście fotek jest i będzie dużo więcej, ale po powrocie. Dodawanie wpisów z tabletu mnie przerasta :)



Komentarze
Trollking
| 22:43 niedziela, 3 października 2021 | linkuj Marecki - to miał być chyba sygnał dla mnie, że kolejnym etapem będzie porzucenie ogona (gdziekolwiek on się zaczyna), więc w te pędy się oddaliłem, żeby nie stresować gada :)

DaruS - nawet jeśli miałbym zapłacić mandat (oczywiście bym go nie przyjął), to nie jechałbym tyle kilometrów naokoło. Abstrakcji mamy dość w tym kraju, żeby takim ulegać. Widziałem, że niektórzy po tym wąskim odcinku chodzą z rowerem obok - to jest dopiero ryzykowne. Natura w tym miejscu (Radzewice) rządzi, co może kiedyś udowodnię :)

Roadrunner - zdecydowanie fajny :) I ostatnio mało która inwestycja cieszy :(

Meteor - cała przyjemność była po mojej stronie :) Niestety już powrót był z rowerem w puszce, ale w drodze wyjątku, z musu.
meteor2017
| 10:19 sobota, 2 października 2021 | linkuj No tak, w takiej sytuacji to grzech nie pojechać rowerem... i jeszcze trzeba popętelkować, żeby pięćdziesiątkę wyciągnąć ;-P
Roadrunner1984
| 09:42 sobota, 2 października 2021 | linkuj Fajny.zimnokrwisty.
Niekazda inwestycja drogowa cieszy
DaruS
| 12:33 piątek, 1 października 2021 | linkuj Dla Ciebie takie kilkadziesiąt km objazdu to najwyżej strata czasu, ale zapewne jeżdżą tam rowerzyści, dla których to już poważniejsze wyzwanie i problem. Do pełni ''Polskości'' brakuje jeszcze patrolu egzekwującego ten zakaz. Natura wokół agroturystyki piękna. Faktycznie można by zestawić fotkę padalca z Kropą - zdjęcia język w język podobne :P
Marecki
| 11:46 piątek, 1 października 2021 | linkuj Padalec aka duża glizda, nawet jęzorek wystawiła :)
Trollking
| 21:08 czwartek, 30 września 2021 | linkuj I nawet pewnie śpiewał jako wąż i niewąż :)

Morze jesienią późną jest spoko, ale mnie tam nie ciągnie. No jakoś nie, chyba że na Hel w listopadzie :)

Taaa, z netem mam tak fajnie, że obiecuję rychło nadrobić BS-a. Czyli dopiero po powrocie :)
huann
| 20:52 czwartek, 30 września 2021 | linkuj Fajny niewąż - zapewne był w stanie niewążkości ;)

Morza jesienią nie ma się co bać: zero ludzi, kolory bukowych lasów na klifach powalają, a i dzień jeszcze na tyle długi, by móc coś zobaczyć. Ale Radzewice też miłe oku, zwłaszcza, że z Kropą - bo z netem to pewnie masz to, co ja w lesie na działce ;)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa mmyta
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]