Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Mam przejechane 209489.40 kilometrów w tym 4.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 27.79 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 701166 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Trollking.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 62.30km
  • Czas 02:12
  • VAVG 28.32km/h
  • VMAX 52.10km/h
  • Temperatura 6.0°C
  • Sprzęt T-rek(s)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Przeprosiny. Z wiosną również

Piątek, 22 stycznia 2021 · dodano: 22.01.2021 | Komentarze 18

Normalnie wiosna przyszła! Taka, że nawet mogłem dzisiaj - po raz pierwszy od ho, ho, ho, a może nawet dłużej - usadzić swój tyłek na wąskim szosowym siodełku. Oj, tęskniłem za tym, nie będę ukrywał :)

Skoro wiosna, to wiatr. Wrócił upierdliwiec-niesprawiedliwiec. Ale skoro otrzymałem coś w zamian, czyli kilka stopni na plusie oraz słońce, jestem jeszcze w stanie być dla niego w miare tolerancyjny. Pewnie szybko mi to przejdzie.

Wyjazd przed pracą, na lubianą bardzo pętelkę: Poznań - Luboń - Łęczyca - Puszczykowo - Mosina - Żabinko - Żabno - Baranowo - Sowiniec - Mosina - Puszczykowo - Łęczyca - Luboń - Poznań. A potem jeszcze odcinek do pracy.

Gdy tak sobie dzielnie kręciłem, na wysokości Mosiny zobaczyłem, że dzwoni jakiś nieznany mi numer. Odebrałem, a tu... pan prezes firmy, w której zatrudniony jest wspominany wczoraj Nikoś! Z podziękowaniami za informację o zachowaniu jego pracownika i z przeprosinami. Dodał jeszcze, że sam nienawidzi drogowego chamstwa, więc jest czuły na każdy taki sygnał i cała jego firma została pouczona na wszelki wypadek. Cóż, muszę przyznać - klasa. Tak więc brawo. A Nikoś? Podobno się tłumaczył, że tylko raz zaklaksonił, ale najwyraźniej - i całkiem słusznie - mu nie uwierzono. Ma nauczkę.

Fotki z dzisiaj zupełnie inne niż jeszcze ze dwa dni temu. Zielono, słonecznie... Inny świat. Szkoda, że istnieć będzie krótko, bo od jutra... opady deszczu, i to podobno niemałe.
Do tego lasu warto podjechać te 25 kilometrów w jedną stronę
W ulubionym lesie prześwitów
Walka wiosny z zimą
Udało się przyuważyć zamyśloną nad wyraz czaplę siwą...
Zamyślona czapla siwa
...oraz myszołowa włochatego. Najpierw zadowolonego z udanego polowania...
Schowany w trawie myszołów włochaty
...a potem uchwycić go w locie.
Myszołów włochaty w locie
Na koniec smutna informacja - odszedł dziś człowiek, który poniekąd mnie "wychował", bawiąc i ucząc: Papcio Chmiel, czyli Henryk Jerzy Chmielewski. Ojciec Tytusa, Romka i A'tomka, Nie dalej jak miesiąc temu kupiłem sobie jego autobiografię - "Żywot człowieka zmałpionego" - i zanim do niej usiadłem, nie ma już autora :/ I choć ostatnie "tytusy" to już nie bylo "to", to wydawało się, że będą one powstawać wiecznie. Wielka szkoda. A że wiem, iż co najmniej dwie osoby: kolega Huann oraz kolega Meteor (zapewne wraz z Lavinką i Kluską) też poczuły smutek, postanowiłem na szybko, na tablecie, skonstruować oficjalne pożegnanie na BS. Amatorsko i kanciasto, ale jest. 

Spoczywaj w pokoju na jednej z tych swoich Wysp Nonsensu (może takiej dla umarłych bezsensownie autorów komiksów?), Papciu!
Na szybko, na cześć zmarłego dziś Mistrza :(





Komentarze
Trollking
| 22:17 poniedziałek, 13 czerwca 2022 | linkuj W mejlu, który wysłałem do firmy szanownego Nikosia, opisałem stan infrastruktury, prawo, które jest nieprecyzyjne, oraz oczywiście zachowanie chama, który de facto powinien odpowiadać za zagrożenie życia innego uczestnika ruchu. To naprawdę warto zamieścić. Spodziewałem się braku odpowiedzi, a tu proszę - pozytywna niespodzianka.
SlaBo
| 21:54 poniedziałek, 13 czerwca 2022 | linkuj Trafiłeś na jednego normalnego szefa firmy w skali ogólnego szerokiego chamstwa. Bo mógłby dyskutować, że masz jechać po lewej i kropka (w końcu przepisy tak Ci każą). Tak mniej więcej raz na dwa lata zdarza mi się zgłosić kierowcę łódzkiej komunikacji miejskiej, który próbuje mnie rozjechać. Tutaj też to nawet działa - raz, że już mam i swoje materiały wideo, które im podsyłam, dwa to są kamery na pojazdach. Ale podejrzewam, że gdybym kogoś chciał zgłosić u naszych dzielnych milicjantów, to sprawdziliby najpierw czy roweru nie mam kradzionego, przeszukali nagranie czy gdzieś nie śmiałem ominąć śmieszki rowerowej, a na końcu spałowali, żeby pedalarzowi za dużo się nie wydawało.
Trollking
| 21:13 wtorek, 26 stycznia 2021 | linkuj Faktycznie, po mięsach może bardziej wychodzić drugą stroną Nikosia :)
Lapec
| 06:25 wtorek, 26 stycznia 2021 | linkuj No na śmierć się nic nie poradzi ...

Nikoś pewno beka po Harnasiu :) A z mięs to też nie wiem po czym się "to" ma :P
Trollking
| 19:06 poniedziałek, 25 stycznia 2021 | linkuj Tytusa trzeba było "czuć", do tego wielbić generalnie komiksy. Akurat mam to i to :) Papcio faktycznie żył długo, ale mógł jeszcze trochę...

Mam nadzieję, że Nikoś beka codziennie jak po salcesonie. Czy po czymś tam, nie pamiętam :)

Pogoda miała jeden fajny dzień. Szkoda, że tak mało :/
Lapec
| 13:49 poniedziałek, 25 stycznia 2021 | linkuj Od Papcia, wole Łapcia, no ale za bardzo wyjścia nie mam ;)). A tak poważnie, to nigdy nie byłem fanem tych komiksów - szkoda więc ino człowieka, ale trzeba przyznać, że swoje lata przeżył :).

Nikosiowi się pewno do tej pory odbija xD. I bardzo dobrze :P

Bardzo niedobra jest za to pogoda - się zdecydować nie umie ...
Trollking
| 21:09 niedziela, 24 stycznia 2021 | linkuj Chyba nie :/ Ale jak będę w Jeleniej Górze to przetrząsnę swój pokój w domu rodzinnym i poszukam :)
meteor2017
| 08:27 niedziela, 24 stycznia 2021 | linkuj A ta XI Księga z ŚM - przetrwała do dziś?
meteor2017
| 08:26 niedziela, 24 stycznia 2021 | linkuj Owszem, czytało się... ale u mnie niewątpliwie na podium, a właściwie na pierwszym miejscu tłoczyła się wspomniana trójka. A ponadto do tej pory od czasu do czasu sięgam po albumy właśnie tej trójki.

Dodam, że Kluska uwielbia Tytusa i bohaterów Baranowskiego. Kajka i Kokosza już znacznie mniej... a Kleks jakoś w ogóle nie załapał.
Trollking
| 21:06 sobota, 23 stycznia 2021 | linkuj Huann - a nawet słoń trąbalski :) Nie ma za co! Szarlotę też wielbiłem, o Rosińskim w wielu wydaniach nie zapominając.

Kolzwer - myślę, że Nikoś nauczkę dostał. Tego się trzymajmy :) Te Tytusy kiedyś będą sporo warte, jak bym jeszcze poszukał :)

Meteor - też mam Księgę Zero, zresztą chyba wszystkie posiadam, prócz tych nowych dziwnych albumów wydawanych w zdecydowanie zbyt dużym formacie. Teraz w sumie sam nie wiem, czy czytałem Tytusy jakimś cudem w ŚM czy miałem jakieś archiwalne egzemplarze na stanie. Natomiast pamiętam, że kiedyś wujek wyciął mi całą XI Księgę stamtąd i zrobił z tego album :)
huann
| 20:13 sobota, 23 stycznia 2021 | linkuj @Meteorze - o Szarlotcie Pawel nie zapominajmy :)
meteor2017
| 10:30 sobota, 23 stycznia 2021 | linkuj Smutna wiadomość... ale z drugiej Papcio strony dożył ładnego wieku.

Jeśli chodzi o komiksy, to uznaję Tytusy do XVIII księgi, ale też nie wszystkie, tylko 2/3 z nich... ale te 12 ksiąg wystarczyło by Papcio był w panteonie ulubionych komiksiarzy dzieciństwa, do których zresztą regularnie wracam (obok Christy i Baranowskiego).

Ja na Tytusa w Świecie Młodych się już nie załapałem... w ogóle co do ŚM miałem pecha, bo co kupiłem jakiś numer, to był smętny komiks (a czytało się przede wszystkim ostatnią stronę). Znajomi niestety nie czytali, więc nie było komu podpowiedzieć kiedy warto kupować.

Mam natomiast Księgę Zero, w której są zebrane Tytusy ze Świata Młodych z lata 1957-66, czyli do roku wydania Księgi I.
Kolzwer205
| 00:36 sobota, 23 stycznia 2021 | linkuj U mnie dziś też słonecznie, pełno ptasich śpiewów, a na termometrze okolice ósemki na plusie. Ciekawe na jak długo Nikoś zapamięta drogową lekcję.
W piwnicy rodzinnego domuwidziałem kiedyś jedne z pierwszych komiksów z Tutusem, Romkiem i Atomkiem, przez lata gdzieś się zawieruszyły niestety.
huann
| 23:24 piątek, 22 stycznia 2021 | linkuj Co do Nikosia, to trąba z niego ;)

Za Papciochmielowy rysunek dziękuję, przypomniały się beztroskie lata "Świata Młodych"...
Trollking
| 19:35 piątek, 22 stycznia 2021 | linkuj Bitels - też pamiętam Tytusa w odcinkach ze "ŚM". Tematu czytania w kiblu za dzieciaka nie będę rozwijał, hehe :)

BUS - tak, również mam w domu rodzinnym całą kolekcję, wszystkich tomów. Najstarsze są z lat (chyba) 70., czarno-białe wymieniane z kolorowymi stronami :)

Marecki - na pewno masz :) Jak coś Ci nie pasuje do żadnego innego drapieżnika, widujesz to tylko zimą i jest dość jasne, to prawie na pewno włochaty :)
Marecki
| 19:13 piątek, 22 stycznia 2021 | linkuj Zapachniało przedwiośniem, choć oczywiście do tego jeszcze z miesiąc. Niemniej miła odmiana od -15 na termometrze. Fajny tem wlochacz. Musze się przypatrzec czy czasem nie mam już takowego w kolekcji, bo troche myszaków już sfociłem :)
BUS
| 18:02 piątek, 22 stycznia 2021 | linkuj Mam komiksy jego autorstwa z wydań z lat 80-tych jeszcze... są starsze ode mnie niektóre.
Bitels
| 17:26 piątek, 22 stycznia 2021 | linkuj Szkoda Papcia. Starsi z nas pamiętają serię z Tytusem jeszcze ze " Świata Młodych". A komiksy czytało się w toalecie, blokując ją kompletnie :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa accza
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]