Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Mam przejechane 209646.10 kilometrów w tym 4.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 27.79 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 701612 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Trollking.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 62.10km
  • Czas 02:04
  • VAVG 30.05km/h
  • VMAX 52.00km/h
  • Temperatura 24.0°C
  • Podjazdy 195m
  • Sprzęt T-rek(s)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Spoksik :)

Poniedziałek, 14 września 2020 · dodano: 14.09.2020 | Komentarze 18

O. Dziś było fajnie. Naprawdę pogoda dała radę, nawet wiatr nie miażdżył. Kolejny nienormalny dzionek do annałów :)

Szkoda, że trzeba było do pracy, bo chciało się dalej pokręcić, No ale nic, w zamian za to musiałem ruszyć rano i walczyć z niewyspaniem. No życie.

Nawet na trasę (póki co) nie mogę za bardzo narzekać, bo wpadło klasyczne "kondominium": Poznań - Luboń - Łęczyca - Puszczykowo - Mosina - Krosinko - Dynaczewwo - Łódź - Witobel - Stęszew - Dębienko - Trzebaw - Rosnówko - Szreniawa - Komorniki - Poznań.

Co najciekawsze, nie wydarzyło się nic ciekawego. Bo o nieustąpieniu pierwszeństwa przez kierowcę BMW nie muszę wspominać, gdyż rzeczy codzienne i oczywiste niewarte są wzmianki :)
Niech będzie powalony
Wciąż jeszcze nie skończyli śmieszki. Niech tego nie robią, ten asfalt na drodze jest genialny.
Piękny, nowy asfalt oraz kompletnie niepotrzebna DDR-ka, okolice Stęszewa
Motywu przewodniego brak, będą więc chyba ostatnie w tym roku żurawie. Najedzone, szczęśliwie. Mam nadzieję, że szybko wrócą.
Chyba ostatnia już napotkana w tym roku żurawia para
Przód żurawia :)
Tył żurawia :)
W końcu chociaż jedno zdjęcie wyszło wystarczająco ostro. A polowałem na te piękne ptaki ze dwa tygodnie, zawsze były za daleko.

Dystans zwiera dojazd do pracy.





Komentarze
Trollking
| 21:58 piątek, 25 września 2020 | linkuj Tylko poczekaj, mam już w zanadrzu smaczki z miejskich/wiejskich jej momentów :/
Lapec
| 21:52 piątek, 25 września 2020 | linkuj Ale patrząc uczciwie, to śmieszka (choć bez sens) to też godnie asfaltowa ;]
Trollking
| 18:55 czwartek, 17 września 2020 | linkuj Dziękuję :) Generalnie jestem zadowolony, warto było tropić przez tyle dni, żeby choć raz mieć okazję do przyzwoitego ujęcia.
Kolzwer205
| 16:13 czwartek, 17 września 2020 | linkuj Elegancko wyszły te ptaszyska, ja jeszcze do tej pory nie spotkałem ich w dogodnej fotograficznej odległości.
Trollking
| 21:09 wtorek, 15 września 2020 | linkuj Huann - nie, nie, nie róbmy tego światu :)

Meteor - to fakt, ale już miałem spore wątpliwości, czy w ogóle się uda :)

Roadrunner - dokładnie :) Tylko po nie kumam, po co je psuć śmieszkami? :/

Ania - dziękuję :)

Grigor - piękne ptaszory :)
grigor86
| 19:13 wtorek, 15 września 2020 | linkuj Żurawie :-)
anka88
| 18:58 wtorek, 15 września 2020 | linkuj Piękne ujęcia zwierzynki!
Roadrunner1984
| 09:23 wtorek, 15 września 2020 | linkuj Su[er Asfaltyyyy
meteor2017
| 08:57 wtorek, 15 września 2020 | linkuj No, jak coś jest dłużej wyczekiwane, to większa satysfakcja, gdy w końcu się uda :-)
huann
| 21:57 poniedziałek, 14 września 2020 | linkuj Za to naszym betonowym płotom zdobnym w tralki nic nie dorówna! I dobrze - po co mnożyć takie (od)byty ponad miarę...
Trollking
| 21:50 poniedziałek, 14 września 2020 | linkuj A nie da się ukryć, że ten szwabski jest najlepszy. Długo by wymieniać :)
huann
| 21:46 poniedziałek, 14 września 2020 | linkuj Gotyk bez Pyzy i pozłótek nie jest nadwiślański, tylko ciut germański!
Trollking
| 21:42 poniedziałek, 14 września 2020 | linkuj (Nie)święta prawda! :)
huann
| 21:40 poniedziałek, 14 września 2020 | linkuj Jak to u nas - gotyk się zbarokizował ;)
Trollking
| 21:38 poniedziałek, 14 września 2020 | linkuj To kojarzę, nawet miałem kilka płyt na mp3 w czasie studiów :) Pani ma wokal nie do pomylenia, a ja klimaty okołogotyckie wielbię, o czym świadczy fakt, że na Castle Party w Bolkowie jeździłem ho, ho, a może nawet jeszcze wcześniej :) Później dopiero przestałem, bo komerchą zaczęło śmierdzieć.
huann
| 21:30 poniedziałek, 14 września 2020 | linkuj No to samych Shining Roads i ze śpiewem "niespiesznie podduszanej syreny" (jak ktoś kiedyś określił manierę pani wokalistki;) pod tę jesień!

https://www.youtube.com/watch?v=VZnSik1HpWw
Trollking
| 21:20 poniedziałek, 14 września 2020 | linkuj Dzięki :) Również za przypomnienie, że z Cranes kiedyś miałem się szerzej zapoznać, ale... zapomniałem :)

Tak, tak, dlatego jesień jest fajna, w przeciwieństwie do lata. Nawet jak gorąco, to jakoś do przeżycia.
huann
| 20:46 poniedziałek, 14 września 2020 | linkuj Megażurawie - jako fan zespołu The Cranes tym bardziej więc chwalę! ;)

Faktycznie - dziś, przynajmniej u mnie wiało słabiutko z SW; co prawda było gorącawo, ale pod wieczór, gdym wsiadł po dłuższej przerwie przerwie na dwa kółka - już całkiem znośnie :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa czase
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]