Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Mam przejechane 209819.60 kilometrów w tym 4.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 27.78 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 702109 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Trollking.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 57.10km
  • Czas 02:00
  • VAVG 28.55km/h
  • VMAX 50.80km/h
  • Temperatura 26.0°C
  • Podjazdy 165m
  • Sprzęt T-rek(s)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Deszczowa żurawina

Sobota, 22 sierpnia 2020 · dodano: 22.08.2020 | Komentarze 13

Mimo że miałem dziś dzionek pracujący, musiałem odespać. Wyjazd zaplanowany więc był na tak zwany styk. Jak zwykle jednak rzeczywistość a teoria nie do końca są kompatybilne.

Wyspać się nawet udało. Bez stresu, bo pogodynki mówiły o opadach, ale gdzieś dopiero przed południem. No to luz.

Ruszyłem około dziewiątej. Zdążyłem wyjechać z osiedlowej uliczki i... lunęło. Nie miałem zamiaru wracać, więc stanąłem sobie pod drzewkiem i wziąłem temat na przeczekanie. Pięć minut później już kręciłem dalej, żeby po kolejnych pięciu minutach... stanąć ponownie, tym razem pod wiatą. Czas mi się zaczął kurczyć.

Jednak nastąpiło kolejne przejaśnienie, a ja postanowiłem, że już więcej się nie zatrzymuję. Zmoknę, ale najwyżej skrócę dystans do gluta. Finalnie tego nie zrobiłem, walcząc przez 2/3 drogi z deszczem, ale ciepłym i takim nawet zaskakująco pozytywnym względem ostatnich upałów. Olałem wiatr, olałem średnią, po prostu bawiąc się (choć to nie jest dobre wyrażenie, znam ciekawsze zabawki) kroplami na rowerze, drodze, kasku i ryju.

Trasa: Poznań - Plewiska - Komorniki - Głuchowo - Chomęcice - Konarzewo - Dopiewo - Lisówki - Trzcielin - Konarzewo - Dopiewiec - Palędzie - Gołuski - Plewiska - Poznań.

Wyjazdu nie żałuję pod jednym względem: zakwitło żurawiami! :) Nie skłamię, jeśli napiszę, że widziałem ich dzisiaj co najmniej dwadzieścia, jedne w grupach, inne w duetach, jeszcze inne solo. Szkoda tylko, że dość daleko, bo mogłyby być dobre zdjęcia. A tak - tylko lekka pikseloza,
Spacerujące w deszczu żurawie
Dość spore stadko żurawi
Dość spore stadko żurawi © Trollking
Żerowały również dzikie gęsi.
Szybujące stado gęsi
Gęsie stadko pikuje nad polem z dobrą wyżerką
A na jednym z balotów siedział sobie samotny... kruczy Balotelli :)
Samotny kruk na balotach
Balotelli :)
A poza tym było szaro, buro, ponuro i tak... po polsku :)
A to Polska właśnie...
Mały promyk nadziei
Chwilowe przejaśnienie na drodze między Dopiewem a Trzcielinem
Przy klimatycznej bramie DPS-w w Lisówkach jak zwykle zrobiłem nawrotkę...
Brama DPS-u w Lisówkach
...przy okazji podziwiając piękno tamtejszego lasu.
Las w okolicach Lisówek
Do pracy - o dziwo - zdążyłem. Dystans zawiera dojazd do noej.

Relive jest, o TU. Zabawa ustawieniami telefonu dała tyle, że Xiaomi nie gubi i wyłącza sygnału podczas korzystania z Endomondo, ale wciąż nie włącza się autopauza. W sumie nie jest to nic szokującego - ona nawet w "normalnych" warunkach tego nie robiła w tej apce :)





Komentarze
Trollking
| 18:37 poniedziałek, 24 sierpnia 2020 | linkuj Czy ja wiem, czy typowego? Nie ślęczę nad TV, lubię czytać książki, jeździć na rowerze, psa mam z wyboru kundla, a nie rasowca, wykształcenie mam wyższe, przemyślenia własne, nie głosuję na żadną z dwóch największych partii politycznych, nie słucham disco polo, nie jestem katolikiem... Oj, średnio u mnie z tą typowością :)
gizmo201
| 18:29 poniedziałek, 24 sierpnia 2020 | linkuj Idealnie wpisujesz się w mit typowego Polaka: maruda, narzekacz i wszystko mu nie pasuje. A na koniec coś o polityce jeszcze wrzuci. Dobra, dobra i tak będę czytać, czasem może coś skomentuje.
Trollking
| 17:37 poniedziałek, 24 sierpnia 2020 | linkuj Francja ma ze cztery typy klimatu na swoim obszarze. To nie takie proste.

Narzekam wtedy, kiedy pogoda na to zasługuje, chwalę również, choć rzadziej. I tak już zostanie - Ty nie chcesz tego robić, więc nie robisz. Każdy prowadzi BS-a według swoich zasad. To nie komuna ani IV RP, że wszystko musi być zgodne z linią partii :)
gizmo201
| 17:31 poniedziałek, 24 sierpnia 2020 | linkuj Jest lato to ma być gorąc, jest zima to ma pizgać- na tym polega nasz klimat. I tak dalej będziesz narzekać i krytykować aurę. Nawet taka Francja ma klimat umiarkowany więc coś ta twoja logika słaba jest z temperaturą rzędu 20 st. Celsjusza. Chodź szczerze taką temp. nie pogardziłbym w piździerniku, potem se może być i -20.
Trollking
| 17:10 poniedziałek, 24 sierpnia 2020 | linkuj Gizmo - "A Ty marudzisz, że temp. jest OK". Szukam logiki w tym zdaniu, ale ciężko mi idzie :) Czy jak napiszę kiedyś, że było cudownie i nie mogę się do niczego przyczepić, bo nie było 40 stopni na plusie, to uznasz to za język nienawiści? :)

Lapec - dzięki :) No dałem pogodzie szansę, choć średnio się zrehabilitowała :)
Lapec
| 09:07 poniedziałek, 24 sierpnia 2020 | linkuj Graty wytrwałości - ja pod pierwszym drzewem bym olał jazdę :D
gizmo201
| 04:40 poniedziałek, 24 sierpnia 2020 | linkuj Nie uwierzysz, ale wczoraj było tak zimno, że koleżanka bluzę ubierała. A Ty marudzisz, że temp. jest OK, ps. jak chcesz klimatu prawdziwie umiarkowanego to polecam Norwegię. A nie wróć tam wieje ...
Trollking
| 21:12 niedziela, 23 sierpnia 2020 | linkuj Jakbym miał tę moc, to bym przez cały rok postulował brak opadów i temperatury plus minus dwadzieścia :)
gizmo201
| 05:58 niedziela, 23 sierpnia 2020 | linkuj Dodał post i u nas zaczęło lać, to wszystko przez Ciebie przyciągasz złe klimaty :P
Trollking
| 20:47 sobota, 22 sierpnia 2020 | linkuj Marecki - dzięki, ale kompaktem to ja sobie mogę :) Dobrze, że obiekty bywają czasem cierpliwe :)

Kolzwer - dziękuję, mam zasadę, że jak już ruszam, to nie wracam bez gluta. Albo w dystansie, albo w nosie :) Pogoda na pewno pomogła w kumulacji ptaszorów - opady, świeżo skoszone pola, niższa temperatura. Było tego dziś tyle, że jak zobaczyłem bociana, to stwierdziłem, że nawet się nie zatrzymuję :)

Kamil - pewnie tak :) Ale bywa siła wyższa - sen.
kamilzeswaja
| 19:59 sobota, 22 sierpnia 2020 | linkuj Kto rano wstaje, ten... w suchych gaciach zostaje!?
Kolzwer205
| 19:31 sobota, 22 sierpnia 2020 | linkuj Pogratulować wytrwałości, ja pewnie zwątpił bym po drugim zatrzumaniu przez deszcz. Konkretna grupa skrzydlatych, pewnie przy ładnej pogodzie nie spotkało by się takiego stada :)
Marecki
| 19:24 sobota, 22 sierpnia 2020 | linkuj U mnie padało dwie godziny, dlatego wolałem przeczekać.. Super strzelasz te przyrodnicze fotki..
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa trzad
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]