Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Mam przejechane 209758.00 kilometrów w tym 4.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 27.79 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 701917 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Trollking.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 52.80km
  • Czas 01:47
  • VAVG 29.61km/h
  • VMAX 53.00km/h
  • Temperatura 25.0°C
  • Podjazdy 206m
  • Sprzęt T-rek(s)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Z ukosa

Sobota, 25 lipca 2020 · dodano: 25.07.2020 | Komentarze 9

Kwestie rowerowe dzisiaj skromne. bo tak trasa, jak i warunki nijakie. Zaliczone kilkanaście kilometrów po mieście to żadna przyjemność (z Dębca przez Górczyn, Grunwald, Jeżyce i Golęcin), czerwonego światła mimo soboty sporo, tak samo jak ruchu samochodowo-rowerowego na kolejnym odcinku (Strzeszyn - Psarskie - Kierz). Luźniej zrobiło się dopiero w Rogierówku, z którego przez Kobylniki, Sady, Swadzim, Batorowo, Lusowo, Zakrzewo i Plewiska dotarłem do Poznania, ale za to to, na co liczyłem, czyli wiatr w plecy, się nie pojawił (swój limit szczęścia wykorzystałem wczoraj), więc wynik dość średni. No ale pięć dych wpadło (TUTAJ Relive) - dzionek można było uznać za odbyty ;)

Brakowało nawet motywów do zdjęć. Sytuację jako tako uratowały żurawie, na arcypolskim tle, czyli ambony. Niestety, były bardzo daleko, więc jakość słabiutka.
Żurawie na typowo polskim tle, czyli ambony
Zatrzymałem się w Kobylnikach, żeby w końcu zrobić fotę pewnego trupa. Żółtych blach już chyba raczej nie dostanie :)

Po trupach już nie do celu
Tyle z dwukołowych wątpliwych atrakcji :) Na szczęście po południu pies doczekał się w końcu porządnego wybiegania (cały tydzień był pracujący), więc była okazja do rekonesansu Dębiny. Kilka fotek wpadło, oto część z nich. Tu Kropa szuka żaby (pojawiła się na chwilę, ale tym razem nie chciała współpracować i uciekła)...
...przejdziem Wartę... :)
...gdy nad głową coś ruszało śmigłami...
Śmigła nad głową
...a na Warcie pływały radiowozy :) I nie tylko.
Radio(nie)wóz na Warcie, Poznań
Mijanka, jak się okazało bezmandatowa
Mnie natomiast najbardziej urzekł kos, który zerkał na mnie zdecydowanie z ukosa :)
Kos spogląda ukosem :)
To wbrew pozorom też on, tylko w trakcie suszenia piórek. Trzeba mi wierzyć na słowo :)
To też kos, ale suszący piórka. Trzeba wierzyć na słowo :)





Komentarze
Trollking
| 18:09 poniedziałek, 27 lipca 2020 | linkuj JPbike - o, to zawsze coś :)

Lapec - coś mi się wydaje, że do tego tentegowania nie dojdzie :)
Lapec
| 08:14 poniedziałek, 27 lipca 2020 | linkuj To się zatenteguje i się dorobi żółtych blach heh :DDDD.
JPbike
| 22:08 niedziela, 26 lipca 2020 | linkuj Niestety, skoda stoi od lat w tym samym miejscu.
Aha, na pociechę ... niedaleko tej Octavii mijałem jadącą z przeciwka zadbaną Syrenkę pick-up :)
Trollking
| 20:06 niedziela, 26 lipca 2020 | linkuj DaruS - kosy są fajne. Ładnie śpiewają, są odważne i mają przenikliwe spojrzenia :)

JPbike - ale na chodzie? Tę już raczej nie :)

Ania - a nawet dosłowny :)
anka88
| 16:16 niedziela, 26 lipca 2020 | linkuj Teraz temat zrozumiały :)
JPbike
| 09:05 niedziela, 26 lipca 2020 | linkuj Tak - niebieski trup to piękna Skoda Octavia (przerobiona na cabrio) - widuję ją często :)
DaruS
| 09:02 niedziela, 26 lipca 2020 | linkuj No faktycznie tego autka już raczej nikt nie uratuje, a szkoda, mógłby być z niego piękny klasyk. Zacny Kos.
Trollking
| 21:08 sobota, 25 lipca 2020 | linkuj Całkiem możliwe. W każdym razie s(z)koda ;)
huann
| 20:11 sobota, 25 lipca 2020 | linkuj Ten trup to zdaje się stara wersja Skody Oktawii :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa ewacz
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]