Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Mam przejechane 209700.60 kilometrów w tym 4.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 27.79 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 701767 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Trollking.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 52.10km
  • Czas 01:54
  • VAVG 27.42km/h
  • VMAX 54.00km/h
  • Temperatura 15.0°C
  • Podjazdy 136m
  • Sprzęt T-rek(s)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Pielgrzymkowo :)

Piątek, 27 marca 2020 · dodano: 27.03.2020 | Komentarze 31

Z grubsza było dziś tak jak wczoraj - wmordewindowo i niesprawiedliwie. Ale za to ciut cieplej.

Wiało ze wschodu, tam więc się udałem. Niestety nie było mojego ulubionego pomocniczego podmuchu z południa, tylko z północny, co spowodowało, że wylądowałem na polach. Tu praktycznie nie ma się gdzie schronić, czyli dokładnie tak jak na zachodzie. No nie ma lekko :)

Trasa: Dębiec - Las Dębiński - Starołęka - Minikowo - Krzesiny - Jaryszki - Żerniki - Tulce - Gowarzewo - Trzek - Siekierki Wielkie - Gowarzewo - Tulce - Żerniki - Jaryszki - Krzesiny - Minikowo - Starołęka - Las Dębiński - dom. TUTAJ Relive.

Cel dzisiejszej pielgrzymki wybrał sam rower - bowiem Trek ma swoje święte miejsce: Trzek :)
Trek i Trzek :)
No ale żeby nie było tak interesownie, to wpadłem jeszcze do Siekierek Wielkich, gdzie obfotografowałem to, co najlepsze: pusty, drewniany kościół, jeden z wielu w tych okolicach. Niestety kolejny raz musiałem wybierać na pierwszej fotce to, co ma się zmieścić w kadrze: rower czy krzyż. Długo się nie zastanawiałem :)
Dylematy kadrującego: albo rower, albo krzyż :) - Siekierki Wielkie
Kościół od tyłu - Siekierki Wielkie
Czasy mamy frasobliwe - Siekierki Wielkie
Bliżej nieokreślona kapliczka - Siekierki Wielkie
Z innych spraw: tutaj przez kilka sekund trwało zgromadzenie z moim udziałem, choć starałem się wyprzedzić jak najszerzej :)

Na koniec dedykacja i pozdrowienie dla kolegi Roadrunnera, który miał tego pecha, że niedawno wrócił z Francji i trafiła go kwarantanna :)





Komentarze
Trollking
| 19:39 niedziela, 29 marca 2020 | linkuj A to fakt :)
lavinka
| 19:13 niedziela, 29 marca 2020 | linkuj No się porobiło, ale nie ma tego złego, bo można poznać nowe sympatyczne osoby :)
Trollking
| 18:55 niedziela, 29 marca 2020 | linkuj Wniosek jest jeden: lepiej wybrać sobie mało popularny nick, którego nikt nie chce używać. Pozdrawiam ze swojego :)
huann
| 10:25 niedziela, 29 marca 2020 | linkuj Jakie to szczęście, że od kiedy pamiętam - Meteorów2017 zawsze było 1, a nie 2017! :D
meteor2017
| 07:58 niedziela, 29 marca 2020 | linkuj No tak, znalazłem go w znajomych w jednym serwisów geocachingowych, stąd przypomniałem sobie nowy nick... ale na bikestatsie chyba go nie było, choć też jest rowerowy (przynajmniej trochę).
Trollking
| 21:24 sobota, 28 marca 2020 | linkuj Jak się doda do znajomych to jest łatwiej - przy okazji dziękuję za zaproszenie ;)
meteor2017
| 21:23 sobota, 28 marca 2020 | linkuj Tyle że od jakiegoś czasu używa innego nicka... którego nie jestem w stanie zapamiętać ;-)
Trollking
| 21:22 sobota, 28 marca 2020 | linkuj No ale zapewne kluczowe jest tu wyrażenie "miał" :)
lavinka
| 21:18 sobota, 28 marca 2020 | linkuj Wiem, już wiem, najgorsze, że tamten Roudranner też miał konto na BSie i też mieszka we Francji. No kurczę! :D
Trollking
| 21:05 sobota, 28 marca 2020 | linkuj Lavinka/Meteor - chodziło mi o "naszego", BS-owego, który się już tu wypowiedział. To ten :)

Lapec - w sumie nie zwróciłem uwagi na ten zakaz. Symboliczne, nie powiem :) Też, kurde, nie byłem w Krośnie, a miałbym nawet podwójną pielgrzymkę :)
Lapec
| 08:07 sobota, 28 marca 2020 | linkuj Fajnie ten znak B-36 wygląda na pierwszej kościelnej fotce - choćby wklejony w Paincie xD.

Hmmm pielgrzymka? Kross nigdy w Kros(s)nie nie był :-(
meteor2017
| 07:57 sobota, 28 marca 2020 | linkuj @lavinka - zależy, którego roadrunnera masz na myśli, to dosyć popularny nick. Bo jeśli na przykład tego co i ja znam, co mieszka na stałe we Francji i jest po medycynie (nie wiem czy lekarzem)... to nie ten ;-)
lavinka
| 23:50 piątek, 27 marca 2020 | linkuj O, Roudranner wrócił z Francji akurat? A to pechowo rzeczywiście.
Trollking
| 23:12 piątek, 27 marca 2020 | linkuj To i tak było rozsądne, mniejszozłowe rozwiązanie. Szczególnie biorąc pod uwagę ówczesne antyrowerowe poznańskie wynalazki :)
huann
| 23:01 piątek, 27 marca 2020 | linkuj Tego dnia miałem przefikane, bo wiało solidnie z północy, a jechałem z Lubinia koło Krzywinia do Wągrowca omijając od wschodu Poznań, by się w miasto nie wbijać. W sumie wyszło wtedy ze 130 km-ów.
Trollking
| 22:47 piątek, 27 marca 2020 | linkuj No i za ten brak "dróg dla" należy się tej upierdliwej trasie szacuneczek :) Bo jeśli mają robić takie coś, co w Gowarzewie powstało, to niech lepiej odpuszczą :) Ale drzew by się tam przydało ciut więcej. Jakoś o 1000000%.
BUS
| 22:33 piątek, 27 marca 2020 | linkuj Tam nie ma nic leśnego i mało wioskowego. Jest tam przejebane. Trasa Kórnik-kostrzyn to rzeźnia jak są niekorzystne wiatry. Ale z wiatrem... się leci.. no i 0% dróg dla pedałów... słabiusieńki odcinek asfaltu od torów stacji Kórnik do wiaduktu nad S5 jakiego pokazywał kolega na Street View
Trollking
| 22:13 piątek, 27 marca 2020 | linkuj No dobra, argument nie do zbicia :)
huann
| 22:09 piątek, 27 marca 2020 | linkuj Dokładnie ten nasyp robili: https://www.google.pl/maps/@52.3125398,17.1444745,3a,75y,57.5h,80.93t/data=!3m6!1e1!3m4!1sh9AdajJ2Yoedg30SWqSreA!2e0!7i16384!8i8192

A stara trasa szła jeszcze dołem.
Trollking
| 20:58 piątek, 27 marca 2020 | linkuj No chyba że tak. Ale znając tempo robót w Polsce to jednak mogło być S5 :)
huann
| 20:52 piątek, 27 marca 2020 | linkuj @Tr. - nie, własnie pod autostradę, bo o ekspresówce wtedy jeszcze mowy nie było. Konkretnie to jadąc od Kórnika przed Nagradowicami jakiś nasyp pod wiadukt sypali - jadąc nie wiedziałem co to i dopiero potem skojarzyłem i tak mi się zapamiętało i skojarzyło z tym Trzekiem, bo to była kolejna zapamiętana wieś przed Kostrzynem.
Trollking
| 20:39 piątek, 27 marca 2020 | linkuj Nie ma za co :) A co Tobie się trafiło?

No, czyli połowa już za Tobą. Niemal jak z górki :)
Roadrunner1984
| 20:26 piątek, 27 marca 2020 | linkuj Dzięki za Wspomnienie mnie we Wpisie.
Btw też kiedyś dorwałem TIIRa z ksywą Bikestatową heheh
No i pojęcie kwarantanna niekoniecznie wskazuje że ktoś jest zarażony :D.
Czuje się dobrze od dawna i został tydzień do wyjścia z nory :P.
POZDROOOO
Trollking
| 20:10 piątek, 27 marca 2020 | linkuj Grigor - ostro dałem po hamulcach, jak to zobaczyłem :)
grigor86
| 20:09 piątek, 27 marca 2020 | linkuj Road runner hehe ;-)))))
Trollking
| 20:08 piątek, 27 marca 2020 | linkuj Huann - one pachną nawet przejazdem :) Tam to pewnie kopali pod S5, bo A2 jest kawałek dalej, ale jedno jest pewne - akurat rowerzystom te dwie drogi przeszkadzają, nie pomagają :)

DaruS - odpowiedź jest prosta: nigdzie :) W sumie pomysł na biznes dobry, lepiej zarobić co łaska razy 25, a nie razy 5 :)

Ania - dzięki i wzajemnie :)
anka88
| 18:58 piątek, 27 marca 2020 | linkuj Jak miło, że myślisz o koledze! Wszystkim zdrówka życzę :)
DaruS
| 17:18 piątek, 27 marca 2020 | linkuj Gdzie popełniono błąd na znaku czy na ramie? Tak teraz jest idealny czas na zwiedzanie ''obiektów sakralnych'' przynajmniej nie ma tłumów :) Coś mnie się dziś obilo o uszy, że ksiądz chciał wynająć autokar aby w nim odprawić niedzielną mszę, wszak do kościoła wejść może 5 wiernych a do autokaru powiedzmy na 50 miejsc aż 25 pasażerów. Grunt to umieć odnaleźć się w każdej sytuacji :p
huann
| 15:55 piątek, 27 marca 2020 | linkuj Kolega Aard bardzo lubi wąchać drewniane kościółki - kiedyś co kościółek to zatrzymywaliśmy się, by powąchać :)
A przez Trzek przejeżdżałem w 2004 roku podczas sześciodniowego tripu nad morze via Dolny Śląsk ;) Obok właśnie zaczynali wykopki pod autostradę.
Trollking
| 14:35 piątek, 27 marca 2020 | linkuj Oj, są klimatyczne. Lubię je pod dwoma warunkami - że nie są nowe (bo po co takowe teraz budować?) i że są puste :)

Roadrunner przechodzi kwarantannę z tego co wiem tylko pro forma, więc myślę, że ze zdrowiem ok :)
Bitels
| 14:19 piątek, 27 marca 2020 | linkuj Drewniane kościoły mają swój klimat.
A dla Roadrunnera zdrowia życzę.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa pangi
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]