Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Mam przejechane 209763.10 kilometrów w tym 4.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 27.79 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 701917 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Trollking.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 53.20km
  • Czas 01:52
  • VAVG 28.50km/h
  • VMAX 51.00km/h
  • Temperatura 10.0°C
  • Podjazdy 265m
  • Sprzęt T-rek(s)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Kierunek: żelastwo

Piątek, 20 marca 2020 · dodano: 20.03.2020 | Komentarze 23

Kolejny dzień ogólnopolskiej ”kwarantanny”. Czytaj: na mieście korki może nie takie, jak w zwykły dzień tygodnia, ale już jak rano w sobotę – owszem. No ale trochę to zrozumiałe – nadeszły paskudne czasy, gdy lepiej jest jeździć samochodem niż komunikacją publiczną. Na szczęście rower pozostaje wciąż poza wszelkimi kategoriami :)

Aha, z informacji z trochę dalszej niż poznańska perspektywa – koronawirus dotarł do Jeleniej Góry :/ Okazało się, że jej nosicielem jest 71-letni emeryt, który dorabiał sobie w PKS-ie kursami na trasie do Szklarskiej Poręby. Brawo.

Co do dzisiejszego kręcenia – wiało z północny, tamże więc się udałem. Czyli calutki Poznań z dołu na górę i z góry na dół musiał zostać zaliczony. Na szczęście Wartostrada trochę ułatwiła to zadanie. Wyszedł więc taki oto ”tamponik”: Dębiec – Wartostrada – Chemiczna – Gdyńska – Koziegłowy – Czerwonak – Owińska - Bolechowo – Promnice – Biedrusko – Radojewo – Naramowice – Lechicka – Wartostrada – Dębiec.

Miałem chwilę czasu, więc pozwiedzałem sobie po raz kolejny okolice pałacu w Biedrusku. Cisza, spokój, żelastwo stoi jak stało. W sumie fajny klimat.
Część tylna - Pałac Biedrusko
Podpórka fontannowa - Pałac Biedrusko
Rzeżba, zbliżenie - Pałac Biedrusko
Od strony parku - Pałac Biedrusko
Świątynia dumiania - Biedrusko
Brama wjazdowa - Pałac Biedrusko
Istne oblężenie - Pałac Biedrusko
Maszynka do zabijania - Pałac Biedrusko
Taki mały, taki duży... - Pałac Biedrusko
Żaba jakaś ogromna - Pałac Biedrusko
Antek od tyłu - Pałac Biedrusko
Dinozaury są wśród nas - Pałac Biedrusko
W Owińskach zatrzymałem się, żeby obejrzeć ruiny po byłym szpitalu psychiatrycznym, o dość mrocznej przeszłości (zamordowanie jego pacjentów przez Niemców w ramach akcji T4 podczas II Wojny Światowej). Niestety, ciężko ująć ten obiekt.
Ruiny szpitala psychiatrycznego - Owińska
Pytanie do Marcina (BS-owy Lapec): wiem, że jako miłośnik GKS-u darzysz wielkim uczuciem Ruch Chorzów. To Twoje dzieło? :)

No i jak zwykle jadąc odcinkiem Owińska – Bolechowo – Promnice – Biedrusko musiałem walczyć z debilnymi zakazami jazdy rowerem oraz abstrakcyjnymi, kostkowymi śmieszkami. Miałem więc czas, żeby zdobyć koronny (nomen omen) argument, że zagrażają one zdrowiu i życiu. Jak bowiem zachować odległość metra na czymś, co samo ma niespełna tyle? Ha! :)


Aha, faktycznie budują to, co widziałem jakiś czas temu u Kamila – objazd brukowanego odcinka Wartostrady na wysokości Śródki. Pomysł świetny, zdecydowanie ułatwi życie.


Kolejne dni zapowiadane są jako zimne i wietrzne. Ma to jeden plus - ludzkość może się w końcu pozamyka w chałupach.





Komentarze
Trollking
| 12:27 wtorek, 24 marca 2020 | linkuj To fakt. Ale zielone też gdzieniegdzie się pojawiają :)
Lapec
| 08:12 wtorek, 24 marca 2020 | linkuj W emocjach to bym takiej ładnej "R-ki" nie napisał. I to jeszcze na niebiesko.

U was tam pewnie jakoś dużo puszek ze sprayem tego kolorów :D
Trollking
| 21:26 poniedziałek, 23 marca 2020 | linkuj No dobra, w sumie zapytałem wiedząc, że odpowiedź będzie na nie, ale zawsze można się zdziwić, bo ludźmi emocje czasem szargają :)
Lapec
| 07:12 poniedziałek, 23 marca 2020 | linkuj Jazda rowerem samemu, po lesie lub bezdrożach jest spoko, każdy to potwierdzi :]. Trzeba jednak ino czekać aż jakaś masa krytyczna się obudzi xD.

Nie, to nie ja :). A Ruchowi nawet kibicowałem jak byli na skraju bankructwa i upadku :-). Teraz już wszystko wraca do normy :D
Trollking
| 22:29 niedziela, 22 marca 2020 | linkuj No chyba że o to chodziło. Ale w sumie takie żelastwo jako skansen może być - byle nie używano już jego potomków :)
Jurek57
| 20:35 niedziela, 22 marca 2020 | linkuj Chyba jednak nie ... .
To "żelastwo" jest tam zaraźliwe ... niestety.
Trollking
| 19:39 niedziela, 22 marca 2020 | linkuj Jurek - pomieszałeś i "cytat" ode mnie, jak i jego sens :) Napisałem, że nie było od zawsze w parku przy pałacu...
Jurek57
| 15:09 niedziela, 22 marca 2020 | linkuj "Żelastwo było tu od zawsze".
Tzn. od czasu gdy Niemcy wybudowali tu koszary i poligon .
Jak sądzisz do czego to im było potrzebne ?
Trollking
| 19:01 sobota, 21 marca 2020 | linkuj Gizmo - no coś jest w tym porównaniu, ale nie widziałem tego obiektu od dziecka. A mieszkałem przez chwilę niedaleko - w Płakowicach, a w Lwówku byłem nawet chrzczony. Choć nie chciałem ;)

DaruS - no tak, Biedrusko miało to szczęście :) Żelastwo nie jest tu od zawsze, to inicjatywa kilku ostatnich lat. Całkiem nęcąca, nie powiem :)

Ania - a teraz jest tam cudownie cicho i spokojnie... :)

Roadrunner - nie tylko trafiłem, ale jechałem tam specjalnie :)

Grigor - czy masz na myśli ten zaniedbany folwark przy głównej drodze, z zakazem wstępu (kiedyś o nim pisaliśmy)? Dzisiaj koło niego jechałem :)
grigor86
| 18:00 sobota, 21 marca 2020 | linkuj Kubolsky - Tak jak dwór Von Tresków w mojej Wierzonce :-(
Roadrunner1984
| 16:01 sobota, 21 marca 2020 | linkuj Ale kurde trafiłeś na Skansen hehehe Super.
anka88
| 14:58 sobota, 21 marca 2020 | linkuj Też mi się podoba Pałac w Biedrusku, panuje tam fajny klimat.
DaruS
| 13:03 sobota, 21 marca 2020 | linkuj Złom ów pasuje bardziej klimatem do fortyfikacji z ostatniej fotografii niż do tego pięknego pałacu. Bardzo dobrze, że się tym opiekują i nie niszczeje jak wiele tego typu obiektów w mojej okolicy :)
gizmo201
| 11:15 sobota, 21 marca 2020 | linkuj Lekko przypomina mi Pałac Brunów w Lwówku Śląski, ale tamten jest o wiele ładniejszy
Trollking
| 20:21 piątek, 20 marca 2020 | linkuj Nie odchodzą - dziś widziałem kilku samobójców na nich :)
huann
| 20:20 piątek, 20 marca 2020 | linkuj A swoją drogą ciekawe, czy rowery miejskie odejdą w niepamięć? W końcu nigdy nie wiadomo, kto wcześniej nań smarkał ;)
Trollking
| 20:18 piątek, 20 marca 2020 | linkuj Oby nie... :/ Nadzieja w tym, że nawet TVP Info trąbią o tym, że jazda na rowerze jest najbardziej zalecanym sportem. Ale najlepiej solo.
huann
| 20:11 piątek, 20 marca 2020 | linkuj Pozostanie chomik, sweet chomik... :(
Trollking
| 20:05 piątek, 20 marca 2020 | linkuj Bitels - tamponik nie był przeze mnie planowany, a sznureczek to Wartostrada :)

Jurek - no niestety to było jeszcze w "niezakazanym" okresie, od 9 do 13 marca. Na szczęście już po feriach, czyli turystów zapewne za wielu nie było, ale też to nie do końca dobre, bo szkoły zamknięto dopiero 12 marca. Więc ilość nosicieli może być spora - głównie zapewne dzieci oraz młodzież. No i w PKS-ach jak to w PKS-ach, bilety kupuje się najczęściej u kierowcy. Z drugiej strony - młodziaki jeżdżą na miesięcznych... Jak widać, sytuacja jest skomplikowana :/

Kubolsky - oj tak, ten pałac ma szczęście, bo jest w rękach prywatnych i położny jest w dość dobrym komunikacyjnie oraz turystycznie miejscu. Może kiedyś doczekamy się jego odrestaurowanych klonów w okolicy? :)

Huann - ups :) No nic, powstaną zbiórki na jakimś siękręci.pl czy czymś takim na sfinansowanie kar dla złapanych ;)
huann
| 19:58 piątek, 20 marca 2020 | linkuj Władze państwowe, po przeczytaniu dzisiejszego wpisu, kierując się tzw. dobrem społeczeństwa połączonym z troską o ograniczenie pandemii, wzorem bodaj Włoch i Hiszpanii wprowadzą od jutra całkowity zakaz na terenie kraju poruszania się rowerami jako pojazdami, których użytkownicy nie zachowują bezpiecznego minimum metra odstępu na dedykowanej im infrastrukturze.
No dzięki - i co teraz?
kubolsky
| 19:09 piątek, 20 marca 2020 | linkuj Pałac rodziny von Treskow w Biedrusku to nie lada perełka! Szkoda, że pozostałe dworki i pałace leżące na północ od Poznania, należące niegdyś do tego rodu rozpadają się na naszych oczach
Jurek57
| 18:39 piątek, 20 marca 2020 | linkuj Nosicielstwo - stan w którym u nosiciela po przechorowaniu choroby zakaźnej lub w wyniku bezobjawowego zakażenia utrzymuje się obecnośč czynnika zakaźnego mimo braku objawów.

Prawdopodobnie ten 71 nieborak zaraził się od jakiegoś pasażera.
Pytanie czy woził "powietrze" czy więcej pasażerów ?
Bo wychodzi na to że to raczej nie jedyny jeleniegódski zakażacz.
Tak to niestety działa niestety ... ! :-(
Bitels
| 17:46 piątek, 20 marca 2020 | linkuj Haha, trasa rzeczywiście jak tamponik i to ze sznureczkiem :)
No i tego żelastwa po drodze też nafociłeś.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa sasie
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]