Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Od listopada 2013 przejechałem 198707.80 kilometrów i mniej już nie będzie :) Na pięciu różnych rowerach jeżdżę z prędkością średnią 27.88 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Trollking na last.fm

Archiwum bloga

  • DST 52.50km
  • Czas 01:56
  • VAVG 27.16km/h
  • VMAX 53.50km/h
  • Temperatura 5.0°C
  • Podjazdy 245m
  • Sprzęt T-rek(s)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Koronazima

Sobota, 21 marca 2020 · dodano: 21.03.2020 | Komentarze 25

Miałem już okazję pisać o koronawiośnie, czas na koronazimę. Bo co prawda te pięć stopni na plusie to może nie idealny przykład tej pory roku, ale połączenie z tym arktycznym, mega mocnym czymś, co urywało łeb przez całą drogę, powodowało, że odczuwalnie było lekko na minusie. I tak ma być przez najbliższe dni. Tak jak już wspominałem, zysk z tego jest jeden - ci, którzy wałęsali się bez celu, mimo że to niewskazane, zdezerterowali, przy okazji uniemożliwiając mi dziś obejrzenie "Outsidera" na HBO (zawiecha co pięć sekund). Ale jestem w stanie ponieść tę ofiarę (Netflix jakoś jeszcze śmiga), bo są inne domowe rozrywki, a także góra książek do nadrobienia :)

Dzisiejsza jazda to północna, lekko rozbudowana "pietruszka": Dębiec - Wartostrada - Malta - Głowna - Gdyńska - Koziegłowy - Kicin - Kliny - Mielno - Dębogóra - Karłowice - Wierzonka - Kobylnica - Janikowo - Bogucin - Miłostowo - Główna - Bałtycka - Wartostrada - Dębiec.

O średniej nie wspominam. Po co się denerwować? :)
Widok znad Wartostrady, Poznań
Całkiem rozsądne graffiti :), Poznań
Jeszcze nie ta zieleń
Miłym zaskoczeniem był nowiutki asfalt za Karłowicami. Wreszcie!
Nowiutki asfalt za Karłowicami. Po miliardzie lat.
Pola przed Puszczą Zielonka
Najfajniejszym momentem wyjazdu było spotkanie z kopytnym ziomalkiem w Mielnie. Najpierw radośnie latał sobie z większą ekipą...

Koniczynki :)
...by potem przydreptać bliżej mnie...

...za co dostał nagrodę w postaci świeżej trawki. Świetny gość, z niebanalnym fryzem, jęzorem mrówkojada i spojrzeniem nie do powtórzenia :)
Czy te oczy mogą kłamać? :)
Jest uśmiech, jest nagroda :)
Jęzor mistrza
Co ważne - to zwierzę, nie człowiek, więc czułem się bezpiecznie przy tej odległości :)



Komentarze
Trollking
| 22:24 poniedziałek, 23 marca 2020 | linkuj Wiem... Ale trzeba się trzymać jakichś prawd, do pewnego czasu uznawanych za nienaruszalne. Może te czasy kiedyś wrócą. Jednak jedno jest optymistyczne - drzewa za Karłowicami zostały nienaruszone!
BUS
| 22:18 poniedziałek, 23 marca 2020 | linkuj To, że to Puszcza nikogo nie interesuje. Przejedź nią góralem i zobaczysz ile tam się tnie... sam kiedyś zrobiłeś wymowne foto przy znaku REZERWAT... co jest terenem bardziej ścisłej ochrony.. za którym po horyzont wszystko zostało wycięte.. niszczono nawet Białowieską przez pis... gdzie to Park Narodowy... dopiero groźba wysokich kar finansowych ze strony UE sprawiła, że przestali...
Trollking
| 22:00 poniedziałek, 23 marca 2020 | linkuj Super to smakuje piwo po :)
huann
| 21:56 poniedziałek, 23 marca 2020 | linkuj No to support... znaczy: super!
Trollking
| 21:31 poniedziałek, 23 marca 2020 | linkuj Nie robi. Kiedyś sprawdziłem. Tylko częściej się stoi, zamiast siedzieć :)
huann
| 21:29 poniedziałek, 23 marca 2020 | linkuj Fakt - po 200 takie 30 to już nie robi chyba większej różnicy ;)
Trollking
| 21:23 poniedziałek, 23 marca 2020 | linkuj Huann - a w sumie dałoby się zorganizować, ale że to jedynie 30 kilometrów, to pewnie sam byś się doskrobał do Poznania :)

BUS - też się cieszę :) Co prawda nie wiem, czy zrobiono to do końca, ale bądźmy dobrej myśli. A drzewa, znając życie, uratowało jedynie to, że to puszcza :)

Lapec - no to masz motywatora do przyjazdu :)
Lapec
| 07:34 poniedziałek, 23 marca 2020 | linkuj Też dołączę do zadowolonych => nowy asfalt do babuszki zawsze spoko ^_^.

Ścierwo dla pedałów(??) trochę źle mi się czyta, ale przesłanie jak najbardziej rozumiem i popieram heh ;)
BUS
| 03:37 poniedziałek, 23 marca 2020 | linkuj O HUIIIII!!! Wreszcie nowa droga tam!!! Tam były legendarne japiszcza i łaty :DDD jak widać można zrobić nową drogę bez wycinania drzew i robienia obok tego ścierwa dla pedałów!
huann
| 00:08 poniedziałek, 23 marca 2020 | linkuj Jakby wiało z ESE, to nawet bym się wybrał rowerem - potem mnie najwyżej zeskrobiecie z Kropką gdzieś pod Kórnikiem z asfaltu ;)
Trollking
| 23:40 niedziela, 22 marca 2020 | linkuj No tak... Ale trzeba myśleć optymistycznie - jak już się to wszystko skończy, dojedziesz idealnie czystym pociągiem :)
huann
| 23:32 niedziela, 22 marca 2020 | linkuj @Tro. - dzięki, kiedyś pewnie będzie okazja, ale kiedy - tego nie widzą nawet najstarsi mistrzowie zen z Wuhanu...
Trollking
| 19:41 niedziela, 22 marca 2020 | linkuj Ania - oj tak. Ja na razie łyknąłem kawałek, ale muszę objechać całość :)

Grigor - w sumie wygląda na jakiś taki robiony w pośpiechu. Ale nie ma dziur, to najważniejsze :)
grigor86
| 17:50 niedziela, 22 marca 2020 | linkuj Ale trasę żeś pierdyknął! Asfalt Karłowice - Tuczno też mnie ostatnio zaskoczył, gdy jechałem tam autem, bo wylali go w jeden dzień chyba...
anka88
| 15:27 niedziela, 22 marca 2020 | linkuj Ten nowy asfalt na odcinku Karłowice - Tuczno to istne zbawienie :). Wreszcie pojawił się komfort jazdy.
Trollking
| 23:38 sobota, 21 marca 2020 | linkuj Pozostaje mi się polecić i przy okazji bytności Twej w Poznaniu nagrać jakiegoś pendrajwa lub DVD z muzą, którą można, a nie trzeba, słuchać. Karty microSD są pojemne, wiele udźwigną w telefonach :)
huann
| 23:24 sobota, 21 marca 2020 | linkuj Za bardzo mam już wszystko zasłuchane, z nowościami krucho, a i pojemność telefonu ograniczona. Pozostaje resztka dawnej Trójki, czyli raz na tydzień w piątki Lista Niedźwiecka, a w niedzielne popołudnie Kydryńska Sjesta. Ale to dla mnie 10% spełnienia potrzeb. A mógł człowiek za młodu słuchać rapów i chadzać na dyskoteki, to by mu nie było żal.
Trollking
| 22:59 sobota, 21 marca 2020 | linkuj No to mp3 w telefonie. Swoje, znane, lubiane. Ja mieszam w tym urządzeniu muzę, radio i audiobooki. Wszystko razem daje wrażenie usznego absolutu :)
huann
| 22:56 sobota, 21 marca 2020 | linkuj No własnie nie chcę, żeby mi gadało, bo nie po to jadę do lasu, by nie mieć ciszy - już mi aż nadto wystarczy, jak czasem jacyś sąsiedzi się zjawią;) Pozostają zatem tylko jakieś Meloradia i RMF Classic, ale to w bardzo niewielkim stopniu moja bajka :/
Trollking
| 21:51 sobota, 21 marca 2020 | linkuj Cóż, polecić mogę jedynie TOK FM. Co prawda bez muzyki (lub występuje ona tam minimalnie), ale za to z mózgiem - w Łodzi to 97,4 FM, a poza miastami tak dużo neta nie bierze z oficjalnej apki - sprawdziłem :)
huann
| 21:48 sobota, 21 marca 2020 | linkuj Ja tam płaczę za Trójką nie trujką. Czego mam słuchać wieczorem w takim Jamboru, żeby nie gadało? Internet w komórce raz-dwa by mi zjadło, a oprócz Trójki na radiomagnetofonie Wilga odbiera tam sama komercha typu bZdet i Maradyjo (czyli katokomercha) :(
Trollking
| 21:28 sobota, 21 marca 2020 | linkuj A tak, znam to przybicie. Dobre, choć smutne, jest to, że licząc dalej, Trójkę można w końcu całkowicie olać. Pisząc lekko niepolsko - lepiej późno, niż wcale, Mann :)
huann
| 20:46 sobota, 21 marca 2020 | linkuj Ja tam się czuję jedynką przybity bez przybijania - wystarczy włączyć np. o 19.30 ;)
Trollking
| 20:20 sobota, 21 marca 2020 | linkuj W jakiejś bajce (chyba "Nemo") widziałem, że żółwie morskie przybijają sobie jedynkę zamiast piątki :)
huann
| 19:27 sobota, 21 marca 2020 | linkuj Wygląda, jakbyś przybijał żółwika z konikiem. Ciekawe, co się robi z żółwikiem, nie wspominając już o dwóch? :D
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa asiet
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]