Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Mam przejechane 209763.10 kilometrów w tym 4.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 27.79 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 701917 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Trollking.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 56.40km
  • Czas 01:55
  • VAVG 29.43km/h
  • VMAX 63.00km/h
  • Temperatura 11.0°C
  • Podjazdy 283m
  • Sprzęt T-rek(s)
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Koronowarzysko :)

Wtorek, 17 marca 2020 · dodano: 17.03.2020 | Komentarze 13

Wczoraj wieczorem zostałem zapytany za pomocą jedynego komunikatora, który toleruję (czyli BS-a), przez Kubę (bajkstatsowego Kubolskiego), czy nie reflektowałbym na wspólną przejażdżkę w ramach moich standardowych pięciu dych. Oczywiście nie miałem nic przeciw (ograniczenie tyczyło się jedynie czasu, bo każdy miał swoje mniej lub bardziej hołmofisowe sprawy), a że z kolegą gdzieś tam kilka razy się mijaliśmy na wielkopolskich drogach, ale się nie znaliśmy, była okazja do zawarcia nowej znajomości.

Jako że najpierw musiałem swoje odespać, ustawka została ustalona dopiero na dziesiątą, a jej miejscem było to z gatunku ”go to (S)hell”, czyli na stacji benzynowej przy osiedlu Dębina. Udało się niemal w punkt :) Najpierw przywitanie i zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami stwierdzenie, że koronawirusa żaden z nas nie hoduje – bo przecież jeśli dwie osoby tak uważają, to w związku z brakiem zdań odmiennych musi to być prawda. Proste? Proste :)

Trasa również została wybrana zawczasu i było nią – podobnie jak wczoraj - ”kondominium”, czyli w aktualnej wersji ”pandeminium”. Kubolsky bowiem mieszka na północy Poznania, a celem wypadu było głównie ”odrzyganie” jego stałych tras z tamtego fyrtla. Najpierw więc Luboń. I po raz kolejny się okazało, że nie tylko ja mam ugruntowane zdanie na temat tej wsi… eee… miasta :) Zaliczony został podjazd do Starego Puszczykowa, a w Mosinie niemal obowiązkiem była Pożegowska oraz widok na... wieżę widokową na Osowej Górze.

Następnie Dymaczewo i Łódź, gdzie bezskuteczne okazały się próby wypatrzenia tramwaju do Zgierza (to logiczne, bo chyba niedawno zostało zawieszone jego kursowanie)…

...oraz Stęszew, gdzie chciałem pokazać atrakcje tamtejszego muzeum, ale oczywiście (w tych czasach to niestety norma) zastaliśmy przybytek zamknięty na cztery (a może nawet więcej) spusty. Powrót nastąpił krajową piątką – i tu się udało zaskoczenie, bo aktualnie jest ona nie do poznania (mimo że do Poznania prowadzi) ze względu na mikroskopijny ruch. Ale, jak widać, nawet prosta potrafi zrobić się krzywa ;)

Na wysokości Kopaniny każdy pokręcił w swoją stronę – ja miałem blisko, ale kolegę czekał spory kawałek przebijania się przez miasto, czego jak zwykle współczuję.

Wiało zdecydowanie słabiej niż ostatnio, ale rzadko w plecy, na co mam świadka. W sumie chyba tylko odcinek od Komornik można uznać za nieupierdliwy, a nawet całkiem pomocny.

Kuba, dzięki za sympatyczną przejażdżkę i pogaduchy na trasie – miło było :) Zapewne do następnego!





Komentarze
Trollking
| 19:51 środa, 18 marca 2020 | linkuj No to już nie masz wyjścia, kupujesz szosę :)

Dziś obejrzałem sobie bliżej ten wóz i... wiem niewiele więcej :)
Lapec
| 09:26 środa, 18 marca 2020 | linkuj A kolega to startuje gdzieś z okolic domostwa mojej rodzinki z WW (ul Białoruska) => byłaby fajna opcja pojeżdżenia w trójkę, no ale preferowany sprzęt "pod-tyłkowy" się nie zgadza ;)

Kierowca auta pewno w myślach se wyobraził te zabójcze drzewa przy poboczu, się wystraszył i wyszło jak wyszło xD
Trollking
| 21:27 wtorek, 17 marca 2020 | linkuj Nie :) Czy ja wyglądam jak miliarder, którego stać na zakup tego dobra w dzisiejszych czasach? :)
kamilzeswaja
| 21:20 wtorek, 17 marca 2020 | linkuj A maseczki mieliście? :P
Trollking
| 20:51 wtorek, 17 marca 2020 | linkuj Prawdziwy dyplomata :)
kubolsky
| 20:50 wtorek, 17 marca 2020 | linkuj Grigor leci na dwa fronty :P
Trollking
| 20:35 wtorek, 17 marca 2020 | linkuj Kubolsky - hehe :)

Huann - a faktycznie, widać kwarantanny wzmacniają relacje :) Zgierz niech się ładnie rewitalizuje, bo mam chrapkę na przejazd tym tramwajem. Miałem okazję "podziwiać" stan torowiska na linii do niego jakieś dwa lata temu i domyślałem się, że przejazdy nią musiały być emocjonujące :)

Jurek - czyli zapewne jakaś nocna akcja. Albo zwierz, albo procenty :)

Bitels - no w Łodzi łatwo się rozminąć. Ma ze dwa kilometry :)

Ania - to fakt :)

Grigor - się zgadzam :)
grigor86
| 19:19 wtorek, 17 marca 2020 | linkuj Kubolsky to spoko gość ;-)
anka88
| 18:53 wtorek, 17 marca 2020 | linkuj O, jakie miłe spotkanie :). I fajnie pokręcone.
Bitels
| 17:36 wtorek, 17 marca 2020 | linkuj No tak, wczoraj z kol. Huannem się rozminąłem, dziś Ty w Łodzi... :)
Jurek57
| 16:19 wtorek, 17 marca 2020 | linkuj To wraczysko już o brzasku "parkowało" w najlepsze !
huann
| 14:59 wtorek, 17 marca 2020 | linkuj Widzę, ze koronawirus nie tylko mnie nastroił dziś towarzysko w kwestiach rowerowych ;)

Do Zgierza tramwaj nie jeździ już dość długo, ale na jesieni (ponoć) ma się zacząć rewitalizacja linii.
A propies - byliśmy dziś z Kol.aardem w Zgierzu - i to dwukrotnie!
kubolsky
| 13:44 wtorek, 17 marca 2020 | linkuj Tak było, nie zmyśla :)
Również dzięki i do kolejnego!
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa cocho
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]