Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Od listopada 2013 przejechałem 198654.20 kilometrów i mniej już nie będzie :) Na pięciu różnych rowerach jeżdżę z prędkością średnią 27.88 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Trollking na last.fm

Archiwum bloga

  • DST 55.30km
  • Czas 01:58
  • VAVG 28.12km/h
  • VMAX 51.00km/h
  • Temperatura 15.0°C
  • Podjazdy 185m
  • Sprzęt T-rek(s)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wio!sennie

Środa, 18 marca 2020 · dodano: 18.03.2020 | Komentarze 8

Pogoda zrobiła się już typowo wiosenna - było ciepło, słonecznie i... znów wietrznie. Gnojek wrócił bowiem na swoje z góry upatrzone, upierdliwe pozycje, które zniechęciły mnie do walki. Po co się kopać z... tymi, o których będzie w dalszej części wpisu? :)

Start nastąpił po wyspaniu się (dzięki, koronusie) i po solidnej kawce. Choć i tak jakoś senny się czułem. Człowiek się leniem robi przez całą tę sytuację. Kierunek jak zwykle wybrałem najpierw pod wiatr i (teoretycznie) z nim w plecy z powrotem, czyli na zachód. Ten łysy, polny zachód. Postanowiłem jednak lekko pokombinować z trasą, dzięki czemu wyszła jakaś zmutowana rybka: Poznań - Luboń - Wiry - Komorniki - Szreniawa - Trzebaw - Rosnówko - Dębienko - Dębno - Joanka - Trzcielin - Dopiewo - Dopiewiec - Palędzie - Gołuski - Głuchowo - Komorniki - Plewiska - Poznań.

Chwilę spędziłem nad Jeziorem Dębno. Małe, ciche, średnio znane. I trzeba przyznać, że w sumie nie za bardzo ma powód, by znanym być :)
Trzcinowo-szuwarowo - Jezioro Dębno
Do korzeni - Jezioro Dębno
Rower bacznie obserwujący kajakarza - Jezioro Dębno
Dwoma łapami w wodzie - Jezioro Dębno
Dalej z drogi.

Przyjrzałem się też bliżej parkującej z użyciem trójkąta Maździe, wczoraj przyuważonej na "piątce". I wciąż nie wiem, co tu się mogło stać - przód rozwalony solidnie, tył delikatnie. Zagadka. Prócz jednego - kierowca ma z tyłu naklejkę "wspieram Kubicę". Hmm :)



No i na koniec, dla kontrastu, konie niemechaniczne, a te naprawdę szlachetne, przyuważone w Głuchowie, Sam nie wiem, czemu dopiero teraz, bo często tamtędy przejeżdżam. W sumie gdyby nie ich dość spore rozmiary, śmiało mogłyby robić za kuce. Piękne zresztą.
Grzywacze zza płotu
Prezentacja podwójna
Step by step
Zdrowa po-trawka
Wio! :)



Komentarze
Trollking
| 19:04 sobota, 21 marca 2020 | linkuj Dzięki :) Akurat za tym traktorem bym się nie chciał znaleźć, na szczęście była tylko mijanka :)
Roadrunner1984
| 16:09 sobota, 21 marca 2020 | linkuj Kto dupę z domu zabiera ten Takie foty z trasy zbiera :P. Szosa z traktorem marzenie do zapier....nia SUPER FOTYYYYYY
Trollking
| 23:29 środa, 18 marca 2020 | linkuj Końecznie :)
huann
| 22:50 środa, 18 marca 2020 | linkuj I inspirować Koń-dominia :)
Trollking
| 19:49 środa, 18 marca 2020 | linkuj Panowie, nie powiem, całkiem koństruktywne komentarze :)
Bitels
| 16:55 środa, 18 marca 2020 | linkuj I rozwozić końserwy :)
huann
| 15:32 środa, 18 marca 2020 | linkuj W przeciwieństwie do ludzi takie konie mogą roznosić co najwyżej niegroźne dla nas koniawirusy :)
Bitels
| 14:09 środa, 18 marca 2020 | linkuj Koniki pienknie siem prezentujo :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa degot
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]