Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Mam przejechane 209489.40 kilometrów w tym 4.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 27.79 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 701166 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Trollking.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 54.50km
  • Czas 02:08
  • VAVG 25.55km/h
  • VMAX 50.40km/h
  • Temperatura 4.0°C
  • Podjazdy 161m
  • Sprzęt Czarnuch :)
  • Aktywność Jazda na rowerze

AaaaByyy... :)

Środa, 22 stycznia 2020 · dodano: 22.01.2020 | Komentarze 8

Dzisiaj miałem wolne.

Czyli:

a) czekała mnie w końcu wizyta u dentysty;
b) padało.

Punkt a był do ogarnięcia późnym popołudniem. Jestem już po, więc część tej przyjemności za mną. Czekają mnie jeszcze ze trzy wizyty i zapewne ząb będzie uratowany, bo póki co jest grubo.

Punkt b zmusił mnie do zmiany codziennego schematu. Najpierw więc Kropa otrzymała możliwość wybiegania się po Dębinie, a dopiero po powrocie zacząłem myśleć o rowerze. Mżawica oraz deszcz przeszły finalnie koło trzynastej, a ja ruszyłem pół godziny później, oczywiście Czarnuchem.

Wiało mocno, z zachodu. Raz takiego, raz innego. Wybrałem jednak wersję bardziej północną, czyli niedawno opatentowany klasyk: Dębiec - Górczyn - Kopanina - Junikowo - Skórzewo - Wysogotowo - Batorowo - Lusowo - Lusówko - Sierosław - Zakrzewo - Skórzewo - Plewiska - Poznań.

Raz jeszcze zatrzymałem się nad Jeziorem Lusowskim, ale z boczku.



Baaaardzo podoba mi się nowy asfalt pomiędzy Lusowem a Lusówkiem. A jeszcze bardziej to drzewo, które niestety zapewne już się poddaje i będzie wycięte, więc specjalnie się zatrzymałem na pamiątkową fotę.

W Batorowie po raz pierwszy zauważyłem takie oto cacko:


Naprzeciwko jest też budynek zadziwiający. Ciężko powiedzieć, czy ktoś w nim mieszka, ale że bluszcz osobiście uwielbiam, to... podoba mi się. Jaka piękna katastrofa.... :)

Na koniec Lusowo i rowerówka. Znów zapomniałem ze sobą zabrać zestawu do wspinaczki :)






Komentarze
Trollking
| 21:07 niedziela, 26 stycznia 2020 | linkuj To ja jednak wybieram nudę :)
grigor86
| 20:16 niedziela, 26 stycznia 2020 | linkuj Na takich ddr przynajmniej nudy nie ma :-)
Trollking
| 21:00 czwartek, 23 stycznia 2020 | linkuj Lapec - hehe, czego to człowiek się o sobie dowiaduje na stare lata :) Życzę więc udanej kontroli, bez dziur, w portfelu również :)

Evita - jakoś tak niechcący wyszło... :)
Evita
| 07:29 czwartek, 23 stycznia 2020 | linkuj Sentymentalna w każdym calu wycieczka...
Lapec
| 06:24 czwartek, 23 stycznia 2020 | linkuj Ja mam zębologa na 06.02 - zainspirowałeś mnie do kontroli tak samo jak Bitelsa do kręcenia filmików :). Masz tę moc heh :D
Trollking
| 21:03 środa, 22 stycznia 2020 | linkuj DaruS - pewnie i bywają, ale ten nie jest normalny. Na mtb boli mniej, ale zapraszam tu z szosą. W sumie temat mnie rzadko dotyczy, bo nie używam tego wynalazku, chyba że gdzieś na horyzoncie zauważę radiowóz :) Wizyty u dentysty nikt nie lubi, ja akurat znalazłem takiego, który potrafi działać rozsądnie i najczęściej bez bólu lub z minimalną jego ilością. do tego niedaleko od domu - jakoś da się przeżyć, to nie serwis napędu :)

Malarz - a faktycznie, to ten, dzięki! :)
malarz
| 20:01 środa, 22 stycznia 2020 | linkuj Piękny Ursus C-45 :)
DaruS
| 19:36 środa, 22 stycznia 2020 | linkuj Nie no ten kraweżnik nie jest jeszcze, aż taki tragiczny. Bywają gorsze. Co do dentysty to na samą myśl mi słabo, chyba nic nie przeraża mnie bardziej niż stomatolodzy. Przypomniały mi się w tym momencie zęby w Twoim poprzednim napędzie w Treku :p
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa razpr
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]