Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Mam przejechane 209593.60 kilometrów w tym 4.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 27.79 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 701450 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Trollking.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 54.35km
  • Czas 01:56
  • VAVG 28.11km/h
  • VMAX 50.80km/h
  • Temperatura 16.0°C
  • Podjazdy 264m
  • Sprzęt T-rek(s)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Turtlesowo

Środa, 23 października 2019 · dodano: 23.10.2019 | Komentarze 20

Wpadł mi dziś dzień wolny, ale jak zwykle szybko wypadł :) Bowiem tu załatwianie kilku rzeczy na mieście, tu wybieganie Kropy, tam (czyli w sumie znów tu) konieczność bytności w domu, bo kładą nam na klatce nowe kable (a przy okazji w końcu mają zamiar ją wyremontować) i bardzo chciano przebić nam ścianę. I tak dzień zleciał.

Pogodowo było całkiem fajnie - prócz wiaterku (niesilnego) trzymającego poziom kręcenia z ostatnich dni. Czyli wryjowind permanentny. Za to temperatura milusia, mgieł chwilowo brak, a słońce przyjazne.

Wykonałem "kórełko", czyli z Poznania przez Luboń, Łęczycę, Puszczykowo, Rogalinek, Rogalin, Mieczewo, Moszczenica, Kórnik, Skrzynki, Borówiec, Koninko, Jaryszki, Minikowo, Starołękę i Lasek Dębiński do domu.

Zaliczyłem miejsca klasyczne, w tym puszczykowską Niwkę, którą wciąż chyba chcą wyciąć, zamiast zgodnie z logiką wyciąć śmieszkę...
...a mają to wyciąć :/ - Puszczykowo
...oraz kilometrową Zemstę Adolfa (Skrzynki/Borówiec). Też nie do ruszenia :/
Zemsta Adolfa - Borówiec
Sezon wciąż trwa, więc grzybiarki nie dziwią. W tle, w osobówce, jakiś mykolog, z którym chwilę wcześniej omawiane były zapewne kwestie przynależności systematycznej grzybów (domena: jądrowce).

A na "mojej" Dębinie...
No cóż, że szosą? - Las Dębiński, Poznań
...wciąż w jednym i tym samym miejscu wygrzewa się zupełnie niewojowniczy żółw. Już go nawet nazwałem - Dębinello :)
Żółw wygrzewacz - Las Dębiński, Poznań





Komentarze
Trollking
| 21:40 niedziela, 27 października 2019 | linkuj A całkiem możliwe, że to samica i jakichś tam jaj pilnuje :)
Roadrunner1984
| 12:29 niedziela, 27 października 2019 | linkuj Jaja
Trollking
| 21:34 sobota, 26 października 2019 | linkuj Hehe, a jak myślisz, w jaki sposób zrobiłem tę fotę? :) Byłem gdzieś w połowie drzewa, chwilę później Dębinello był już w trakcie ewakuacji pod wodę :)
Roadrunner1984
| 21:02 sobota, 26 października 2019 | linkuj Aż chciało by się przejść po tym drzewie
Trollking
| 21:08 piątek, 25 października 2019 | linkuj Huann - oj, zdecydowanie lepiej nie wnikać :)

Lapec - to fakt. Ja bym musiał mieć z miesiąc wolnego, żeby stwierdzić, że nie mam żadnych zaległych rzeczy do zrobienia :) Co do Kropy to już doczytałem - mam nadzieję, że uda się choć kawałek czasu wykroić :)
Lapec
| 06:52 piątek, 25 października 2019 | linkuj Jak zawsze paradoksem jest fakt, że jak masz/mamy wolny dzień to wcale on taki wolny nie jest heh ;)

Z Kropą być może pomogę w najbliższym czasie ;)
huann
| 21:41 czwartek, 24 października 2019 | linkuj Podobno ta praca nie zawsze jest do dupy - ale ja tam nie wnikam...
Trollking
| 19:25 czwartek, 24 października 2019 | linkuj Huann - hehe :)

Malarz - a szkoda...

Evita - oj, tak źle nie mają, bo co jeżdżę tamtędy, to widuję niektóre nawet ze swoimi krzesełkami :) Więc - mimo że praca zdecydowanie do dupy - wszędzie można sobie poradzić :)
Evita
| 06:51 czwartek, 24 października 2019 | linkuj Ee, no to wyprawa oko sycąca! I żółw, i grzybiarka... ;p Weź kurde ustój tyle godzin na takich obcasach, bo jednak najpierw trochę posstać trzeba... ;] Podziw, naprawdę podziw ;]
malarz
| 04:17 czwartek, 24 października 2019 | linkuj Dobre rzeczy mają to do siebie, że kończą się szybko...
huann
| 22:05 środa, 23 października 2019 | linkuj Kultowy film młodych chemików ;D
Trollking
| 21:38 środa, 23 października 2019 | linkuj Podobno. Nigdy nie widziałem :)
huann
| 21:31 środa, 23 października 2019 | linkuj Był kiedyś taki film pt. "Niebezpieczne związki" :)
Trollking
| 21:09 środa, 23 października 2019 | linkuj Nooo, niektórzy by w tej relacji jakiś tam związek by znaleźli :)
huann
| 20:29 środa, 23 października 2019 | linkuj A żółw od tyłu to włóż! Tak bez związku.
Trollking
| 19:41 środa, 23 października 2019 | linkuj Ania - dziękuję :) I... faktycznie.

Bitels - żółwie błotne uwielbiają takie miejscówki, więc... :)

Grigor - ...tu Tobie odpowiem, że coraz bardziej wydaje mi się, że to jednak właśnie błotny. I sposób ustawienia pyszczka, i wielkość, i wygrzewanie się na pniu na to wskazują. Niestety jest zawsze za daleko, żeby w słońcu zauważyć, czy ma charakterystyczne plamki. Więc bądźmy dobrej myśli, jeśli to taki, to sobie poradzi :)

JPbike - ano wspominałem już o nim tutaj:

http://trollking.bikestats.pl/1797696,Wyborcznie.html
JPbike
| 19:22 środa, 23 października 2019 | linkuj Do tej pory nic nie słyszałem (przegapiłem?) o żółwiku...
grigor86
| 18:31 środa, 23 października 2019 | linkuj Biedny żółw, pewnie lada moment zdechnie z zimna, w przeciwieństwie do zawodu, którym trudni się pani ze zdjęcia.
Bitels
| 18:17 środa, 23 października 2019 | linkuj To sobie żółwik miejscówkę znalazł :)
anka88
| 17:56 środa, 23 października 2019 | linkuj Hehe... fajna ta nazwa dla żółwika :). Ciekawy dzień.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa serwu
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]