Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Mam przejechane 209593.60 kilometrów w tym 4.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 27.79 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 701450 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Trollking.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 56.10km
  • Czas 02:00
  • VAVG 28.05km/h
  • VMAX 51.00km/h
  • Temperatura 11.0°C
  • Podjazdy 161m
  • Sprzęt T-rek(s)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Kawowo

Wtorek, 22 października 2019 · dodano: 22.10.2019 | Komentarze 13

Gdy spojrzałem rano za okno, zobaczyłem coś w stylu tego, na co woda gotowała mi się w czajniku. Bo dziś miałem ochotę na kawę rozpuszczalną, nie z ekspresu - to dodam od razu, bo już widzę te tłumy odsądzające mnie od czci i (nie)wiary w tematyce jedynie słusznego sposobu na jej przyrządzanie :)

W każdym razie mgła była dość potężna, dość powiedzieć, że - jak się później dowiedziałem - odwołano nawet kilka lotów na poznańską Ławicę. No ale rower to nie samolot, ruszyć musi :) Sprawdziłem więc tylko, czy mam doładowane lampki na przód oraz tył, ubrałem okulary z pomarańczowymi szkłami (i tak w połowie drogi w końcu musiałem je zdjąć) i ruszyłem. 

Wykonałem zachodnią pętelkę, z Poznania przez Luboń, Wiry, Łęczycę, znów Wiry, Komorniki, Szreniawę, Rosnowo, Chomęcice, Konarzewo, Trzcielin, Dopiewo, Dopiewiec, Gołuski i Plewiska do domu.

Wiało tak jak wczoraj: niby słabo, a wciąż (dosłownie, wciąż) w pysk. Pomocy nie było ani przez sekundę, nawet żeby rozkręcić się do tych swoich 50 km/h musiałem się ostro napocić tam, gdzie zazwyczaj nie ma z tym żadnego problemu.

Ale i tak głównie skupiłem się na podziwianiu pięknego mglistego klimatu. Nie ma co, uwielbiam taki, byle być w miarę pewnym, że ktoś nie wjedzie nam nagle w dupę. Poniżej kilka fotek (należy pamiętać, że w magiczny sposób one "usuwają" efekt - w realu byo jeszcze fajniej). Aha, a do pracy jechałem już w... pełnym słońcu.
Wschód wstydliwy
Krzyż na drogę
A tu można sobie nawet wyobrazić, że gdzieś są góry :)
Smętność przydrożna
Na ostro, na urokliwie
Wiry - brama
Mroczność mglista
Nawet zakazowe śmieszki miały dziś więcej uroku
Jadąc za zombiakiem
Chwila przejrzystości
Mglistość wierzbowa
Drzewne monstrum
Aleja drzew zamyśkonych





Komentarze
Trollking
| 21:27 piątek, 25 października 2019 | linkuj Ekonomia to jedno, ale słodzik? Jednak wolę dopłacać :)
Lapec
| 06:32 piątek, 25 października 2019 | linkuj Oj tam, bardziej ekonomiczny :P
Trollking
| 19:28 czwartek, 24 października 2019 | linkuj Cóż, po takiej rekomendacji trzeba będzie kiedyś się tam wybrać :)
Evita
| 06:29 czwartek, 24 października 2019 | linkuj Brisman z wyglądu niepozorny, z ciachem jest różnie, ale kawę podają dobrą i umiejętnie przyrządzoną, a byłam tam z 5 razy. I dobre kawki do kupienia na miejscu ;)
Trollking
| 19:51 środa, 23 października 2019 | linkuj Evita - ja zamiennie pijam rozpuszczalnik z ekspresową, ale jednak częściej tę pierwszą, bo szybciej się robi i mnie bardziej stawia na nogi :) O Brismanie słyszałem, ale nigdy nie byłem, bo jako tradycjonalista w tym jedynym względzie chadzam na miasto głównie na browara :)

Lapec - suche drzewa to 50% esencji mglistości :) Słodzik? Fuuuuuuuj!!!
Evita
| 08:20 środa, 23 października 2019 | linkuj Lapec, ale Ty tak serio z tą kawą??? No nie wolno tak! :D
Lapec
| 06:19 środa, 23 października 2019 | linkuj Mroczność - lubię, choć bardziej w lesie. Suche drzewa dodają mega klimatu :)

Ja kawę ino rozpuszczalną pije, bez mleka, z czterema łyżeczkami cukru albo ... toną słodzika :P
Evita
| 06:13 środa, 23 października 2019 | linkuj Mgieły są bajeczne... ;), u nas dziś jeszcze mroczniejsza, niż wczoraj.
Oczywiście, że pogonię za rozpuszczalnika, bo szkodliwy i paskudny jest! ;p Ale dobra, sporadycznie na wyprawach rowerowych, sama zawsze mam w zapasie ;]
A od dobrej kawy uzależniona jestem, jak od ruchu.
A Tomasz Brismana na Mickiewicza odwiedza?? :D
Trollking
| 20:30 wtorek, 22 października 2019 | linkuj Oj ma, ma... Byle nie za często :)
grigor86
| 19:06 wtorek, 22 października 2019 | linkuj Ma to niepowtarzalny urok.
Trollking
| 18:41 wtorek, 22 października 2019 | linkuj Malarz - dziękuję :)

Ania - no właśnie, nie napisałem, że pijam z mlekiem! :)
anka88
| 17:56 wtorek, 22 października 2019 | linkuj Od rana było niezłe mleczko...
malarz
| 17:31 wtorek, 22 października 2019 | linkuj Magiczne fotki! :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa ceobi
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]