Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Mam przejechane 209871.20 kilometrów w tym 4.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 27.78 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 702223 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Trollking.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 51.80km
  • Czas 01:47
  • VAVG 29.05km/h
  • VMAX 51.40km/h
  • Temperatura 13.0°C
  • Podjazdy 172m
  • Sprzęt T-rek(s)
  • Aktywność Jazda na rowerze

S(u)portowo

Czwartek, 18 kwietnia 2019 · dodano: 18.04.2019 | Komentarze 8

Kolejny wschodni - ale już mniej północny - kursik za mną. Jeszcze z miesiąc powiewów z tej strony i zacznę zaciągać jak Ukraińcy :)

Najważniejszym elementem był dziś jednak test nowego suportu - to pierwsza zmiana w T-rek(si)u od momentu zakupu, czyli po przejechaniu prawie osiemnastu tysięcy kilometrów, zima nie zima, upał nie upal, Zduńska Wola czy cywilizowane miasta. Stąd traktowałem tę zmianę jak ważny organ u pacjenta specjalnej troski. I muszę przyznać, że jest godnie - fajnie znów po prostu jechać, a nie lekko pływać przy mocniejszym depnięciu.

Trasę, jak napisałem, wykonałem na wschód, ale żeby uniknąć kursu wzdłuż Starołęckiej (ze wzglęDDR-ów wiadomych) wykonałem specyficznego kalosza ze sznurówką: Dębiec - Las Dębiński - Starołęka - Krzesiny - Jaryszki - Żerniki - Tulce - Krzyżowniki - Śródka - Szczodrzykowo - Dachowa - Robakowo - Gądki - Koninko - Żerniki - Jaryszki - Krzesiny - Starołęka - Las Dębiński - dom.

Szkoda, że wciąż upierdliwe wiało i że musiałem walczyć z korkami, bo powoli rozkręca mi się znów przyjemność z jazdy.

W Robakowie już jakiś od jakiegoś czasu straszy śmieszka. Nie najgorsza, bo z asfaltu, tylko że zmieniająca kierunek z lewa na prawo i prawa na lewo niczym pijany beneficjent programu 100+ na świnię, a do tego posiadająca z jednej strony taki oto smaczek:

Tu, gdzie stoję, jest wieś Dachowa. Kilka metrów dalej - Robakowo. Jak widać to wystarczy, żeby skończyć budowę dokładnie tam. Nie żebym płakał, bo każda wymówka pozwalająca mi na jazdę drogami, a nie gettami, cieszy mnie niezmiernie, ale jakież to polskie... :)

To też - specjalnie wjechałem, żeby uwiecznić :)





Komentarze
Trollking
| 18:56 niedziela, 21 kwietnia 2019 | linkuj Ale Ty pewnie dbasz 666 razy lepiej o osprzęt niż ja :)
BUS
| 04:35 niedziela, 21 kwietnia 2019 | linkuj 18 000 km to u mnie prawie łańcuch wytrzymuje ;P
Trollking
| 21:04 piątek, 19 kwietnia 2019 | linkuj Jeszcze nie do końca, bo reszta napędu też będzie czekała na wymianę. Ale póki co - odpukać - nie kaszle, nie chrzęści, nie marudzi za bardzo :)
anka88
| 20:50 piątek, 19 kwietnia 2019 | linkuj Po przejechaniu 18 tys. km nie dziwię się, że suport miał dosyć. Teraz można naliczać kilometry na nowo.
Trollking
| 20:22 piątek, 19 kwietnia 2019 | linkuj W sumie bez s(u)portu nie ma niczego :)
grigor86
| 22:19 czwartek, 18 kwietnia 2019 | linkuj S(u)port ważna rzecz ;-)
Trollking
| 18:53 czwartek, 18 kwietnia 2019 | linkuj I tak samo niebezpieczny! :)
huann
| 17:59 czwartek, 18 kwietnia 2019 | linkuj DDR wiecznie (k)rzywy.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa iwyga
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]