Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Od listopada 2013 przejechałem 198250.80 kilometrów i mniej już nie będzie :) Na pięciu różnych rowerach jeżdżę z prędkością średnią 27.88 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Trollking na last.fm

Archiwum bloga

  • DST 51.80km
  • Czas 01:47
  • VAVG 29.05km/h
  • VMAX 51.40km/h
  • Temperatura 13.0°C
  • Podjazdy 172m
  • Sprzęt T-rek(s)
  • Aktywność Jazda na rowerze

S(u)portowo

Czwartek, 18 kwietnia 2019 · dodano: 18.04.2019 | Komentarze 8

Kolejny wschodni - ale już mniej północny - kursik za mną. Jeszcze z miesiąc powiewów z tej strony i zacznę zaciągać jak Ukraińcy :)

Najważniejszym elementem był dziś jednak test nowego suportu - to pierwsza zmiana w T-rek(si)u od momentu zakupu, czyli po przejechaniu prawie osiemnastu tysięcy kilometrów, zima nie zima, upał nie upal, Zduńska Wola czy cywilizowane miasta. Stąd traktowałem tę zmianę jak ważny organ u pacjenta specjalnej troski. I muszę przyznać, że jest godnie - fajnie znów po prostu jechać, a nie lekko pływać przy mocniejszym depnięciu.

Trasę, jak napisałem, wykonałem na wschód, ale żeby uniknąć kursu wzdłuż Starołęckiej (ze wzglęDDR-ów wiadomych) wykonałem specyficznego kalosza ze sznurówką: Dębiec - Las Dębiński - Starołęka - Krzesiny - Jaryszki - Żerniki - Tulce - Krzyżowniki - Śródka - Szczodrzykowo - Dachowa - Robakowo - Gądki - Koninko - Żerniki - Jaryszki - Krzesiny - Starołęka - Las Dębiński - dom.

Szkoda, że wciąż upierdliwe wiało i że musiałem walczyć z korkami, bo powoli rozkręca mi się znów przyjemność z jazdy.

W Robakowie już jakiś od jakiegoś czasu straszy śmieszka. Nie najgorsza, bo z asfaltu, tylko że zmieniająca kierunek z lewa na prawo i prawa na lewo niczym pijany beneficjent programu 100+ na świnię, a do tego posiadająca z jednej strony taki oto smaczek:

Tu, gdzie stoję, jest wieś Dachowa. Kilka metrów dalej - Robakowo. Jak widać to wystarczy, żeby skończyć budowę dokładnie tam. Nie żebym płakał, bo każda wymówka pozwalająca mi na jazdę drogami, a nie gettami, cieszy mnie niezmiernie, ale jakież to polskie... :)

To też - specjalnie wjechałem, żeby uwiecznić :)




Komentarze
Trollking
| 18:56 niedziela, 21 kwietnia 2019 | linkuj Ale Ty pewnie dbasz 666 razy lepiej o osprzęt niż ja :)
BUS
| 04:35 niedziela, 21 kwietnia 2019 | linkuj 18 000 km to u mnie prawie łańcuch wytrzymuje ;P
Trollking
| 21:04 piątek, 19 kwietnia 2019 | linkuj Jeszcze nie do końca, bo reszta napędu też będzie czekała na wymianę. Ale póki co - odpukać - nie kaszle, nie chrzęści, nie marudzi za bardzo :)
anka88
| 20:50 piątek, 19 kwietnia 2019 | linkuj Po przejechaniu 18 tys. km nie dziwię się, że suport miał dosyć. Teraz można naliczać kilometry na nowo.
Trollking
| 20:22 piątek, 19 kwietnia 2019 | linkuj W sumie bez s(u)portu nie ma niczego :)
grigor86
| 22:19 czwartek, 18 kwietnia 2019 | linkuj S(u)port ważna rzecz ;-)
Trollking
| 18:53 czwartek, 18 kwietnia 2019 | linkuj I tak samo niebezpieczny! :)
huann
| 17:59 czwartek, 18 kwietnia 2019 | linkuj DDR wiecznie (k)rzywy.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa stkim
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]