Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Mam przejechane 209700.60 kilometrów w tym 4.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 27.79 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 701767 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Trollking.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 53.40km
  • Czas 02:08
  • VAVG 25.03km/h
  • VMAX 50.50km/h
  • Temperatura 1.0°C
  • Podjazdy 142m
  • Sprzęt Cross - ST(a)R(uszek)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Hurra(gan)!

Środa, 2 stycznia 2019 · dodano: 02.01.2019 | Komentarze 18

Hurra! jest w tytule - bo udało się na jeden dzień odroczyć wyrok skazujący mnie na chomika. A reszta - bo wiadomo. To, co dziś dmuchało, nie było zwykłym wiatrem - to był wściekły, agresywny gnój, który każde stąpnięcie na pedały zamieniał w mordęgę i walkę niemal o życie, a już na pewno o utrzymanie w pionie.

Gdy budziłem się nad ranem, jeszcze lało. Jednak jakimś cudem trochę później przestało, na co byłem średnio przygotowany psychicznie. Ale skoro dano mi szansę, to do dzieła :) Wystartowałem po dziewiątej, mając w planach zaledwie gluta (bo praca sama do mnie nie przyjdzie), a finalnie wyszło całe pięć dych, głównie dzięki temu, że niebo zrobiło się dziwnie niebieskie. 

Gdy z Dębca przez Górczyn dotarłem do Bułgarskiej, postanowiłem wykonać crossowi fotkę przy Ty-51. Ustawiłem rower, zrobiłem kilka kroków wstecz, nacisnąłem odpowiednie miejsce w telefonie i cyk.

Sekundę później obrazek wyglądał niby podobnie, ale zmienił się jeden detal.

Dziękuję, wietrze :/ Najgorsze jest to, że zapewne podczas upadku uszkodził się albo pedał, albo - co gorsza - ośka, bo zaczęło mi coś stukać w okolicach suportu pod koniec jazdy (a może i wcześniej, ale zagłuszały to podmuchy i muza w uszach). Przy kolejnej okazji (kiedykolwiek będzie, bo na noc zapowiadane są śnieżyce) postaram się to zweryfikować. 

Trzasnąłem jeszcze zdjęcie chrabąszczowi...

...i pokręciłem dalej, do Bukowskiej, którą po minięciu Ławicy dotarłem do Wysogotowa, a stamtąd zachciało mi się skręcić na Batorowo. Hmm. Człowiek czasem popełnia błędne decyzje :) I tak, to był jeden z niewielu momentów, kiedy dopuściłem u siebie jazdę chodnikiem :)

Dopłynąłem do S11, którą okrążyłem od zachodu, zaliczając Lusowo, Kobylniki i Sady...

...oraz wracając przez Zakrzewo, Dąbrowę, znów Wysogotowo, Skórzewo i Plewiska do domu. 

Dotarłem zmasakrowany, bo oczywiście wiatr tak jak uwalał w jedną stronę, tak nie pomagał w drugą. Mimo wszystko uznaję dzisiejszy wyjazd za udany, z jednego podstawowego powodu - bo w ogóle do niego doszło, w co jeszcze wczoraj w ogóle nie wierzyłem. Chomik zapewne ucieszy się jutro, niestety.

Relive TUTAJ.

Powoli trzeba się brać za podsumowanie poprzedniego roku. Jak dobrze pójdzie, spokojnie uporam się z tym jakoś do kwietnia :)





Komentarze
Trollking
| 21:11 poniedziałek, 7 stycznia 2019 | linkuj Nie jest to takie oczywiste :)

https://barton-motors.pl/modele/skutery/barton-huragan
mors
| 22:53 niedziela, 6 stycznia 2019 | linkuj Ale rozmawiamy tu przecież o rowerach. ;p
Trollking
| 20:36 niedziela, 6 stycznia 2019 | linkuj Za to samo mógłbym szanować sanki albo jabłuszka :)
mors
| 23:32 sobota, 5 stycznia 2019 | linkuj Za zjazd z Karkonoskiej po śniegu ;p ;)
Trollking
| 22:54 sobota, 5 stycznia 2019 | linkuj Jakby było za co... :)
mors
| 22:13 sobota, 5 stycznia 2019 | linkuj Ale Huragany to Ty szanuj! ;)
Trollking
| 21:07 piątek, 4 stycznia 2019 | linkuj Grigor - to nie kałuża, to była prawdziwa rzeka :) Ciągnęło się toto przez pół wsi. Ciekawy jestem co było, jak w nocy toto zamarzło :)

DaruS - pociągi to najlepszy środek transportu, oczywiście zaraz po rowerach :) Dzięki, średnią musiałem nadrabiać podczas powrotu, co widać po Vmax :)
DaruS
| 09:24 piątek, 4 stycznia 2019 | linkuj Piękny parowóz, uwielbiam pociągi !! Niezłą średnią prędkość wykręciłeś szczególnie, że wiał wiatr przewracający rowery
grigor86
| 20:38 czwartek, 3 stycznia 2019 | linkuj Niezła kałuża :-)
Trollking
| 17:13 czwartek, 3 stycznia 2019 | linkuj Lapec - oj, gdyby to tak działało, to zimą bym śmiało połączył Śląsk z Wielkopolską, mielibyśmy ciągle ten dwuminusowy plus :) Podsumowanie będzie... kiedyś :)

Huann - w Poznaniu to samo, choć ja plusów nie widzę :) Chomik machał ogonkiem, Kropka na spacerze również, a ja z miną skwaszoną zrobiłem sobie przerwę od prawdziwego kręcenia. Najgorsze jest to, że jak już szedłem do pracy, to drogi robiły się całkiem przejezdne, a w nocy podobno znów ma padać :/
huann
| 08:36 czwartek, 3 stycznia 2019 | linkuj A dziś od rana biała Uć proszę Państwa. I nawet ładnie wygląda - to niewątpliwy plus owego równie niewątpliwego minusa :)
Lapec
| 22:55 środa, 2 stycznia 2019 | linkuj Też się bym podzielił ... minusowymi temperaturami => dwa minusy dają plus, czy jakoś tak :D

Na podsumowanie czekam, wytrwale ;))
Trollking
| 22:23 środa, 2 stycznia 2019 | linkuj Padł, ale mniej skośnie... to jest: ukośnie :)

Nie zamieniam się! Ale chętnie bym się podzielił :)
Lapec
| 22:03 środa, 2 stycznia 2019 | linkuj Padł jak marzenia Wisły Kraków o nowym inwestorze xD Oby "kontuzja" nie była groźna!!

Zamienie wasz wiatr i potop, za nasze minusowe temperatury (znośny wicherek) i yyy puszek :D
Trollking
| 19:24 środa, 2 stycznia 2019 | linkuj Fuuuj! :)
huann
| 19:03 środa, 2 stycznia 2019 | linkuj O 16.00 zaczęło goło ledzić ;)
Trollking
| 18:43 środa, 2 stycznia 2019 | linkuj Durna, ale mogło być gorzej. To znaczy będzie od jutra :/
Bitels
| 16:32 środa, 2 stycznia 2019 | linkuj U nas też wiało niemiłosiernie.
Durna ta zima w tym roku.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa atrza
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]