Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Mam przejechane 209700.60 kilometrów w tym 4.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 27.79 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 701767 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Trollking.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 57.50km
  • Czas 02:05
  • VAVG 27.60km/h
  • VMAX 52.40km/h
  • Temperatura 2.0°C
  • Podjazdy 283m
  • Sprzęt T-rek(s)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Nadbudowa

Poniedziałek, 31 grudnia 2018 · dodano: 31.12.2018 | Komentarze 15

Ostatniego dnia roku udało mi się jeszcze wyskoczyć na dwa kółka, do tego szosowe, za co chciałem podziękować pogodzie, która okazała się łaskawa i nie zafundowała rano deszczu, śniegu, zasp i innych swoich ulubionych atrakcji.

Wiało z północy i zachodu, szprychy skierowałem więc najpierw przez miasto, na szczęście wyludnione i przejezdne, choć jak zwykle sygnalizacja wszędzie ukazywała jedyną barwę - krwistą. O dziwo też przy względnie niewielkim ruchu miałem największą od dawna ilość sytuacji, które podniosły mi ciśnienie. Najpierw na Góreckiej na bezczelnego wjechał przede mną z podporządkowanej bezmózg, przez którego musiałem ostro hamować - oczywiście nawet nie raczył przeprosić, ba!, nawet spojrzeć w moim kierunku, więc dla poprawienia wzroku poleciała w jego kierunku wiązanka składająca się z kilku nierządnic. Dwa razy zostałem potraktowany z klaksonu - raz na Obornickiej (i choć długo zastanawiałem się, o co chodzi, nie mam pomysłu), drugi - na Woli, do której dojechałem DK92. Tu zapewne chodziło o śmieszkę, którą możne nawet bym zaliczył, ale nie zrobiłem tego z dwóch banalnych powodów: nie miałem jak na nią wjechać od strony, z której się pojawiłem (bo zaczynała się na osiedlu, a od głównej oddzielały mnie a to pas zieleni, a to wysoki krawężnik), poza tym kończyła się kilkaset metrów dalej. Tu już nie wytrzymałem i puściłem kierowcy sugestię, hmmm, prawie dosłownie taką: "oddal się w te pędy, męski organie płciowy jeden!".

Doszedł jeszcze do tego dziadek na Górczynie, który wyprzedził mnie tylko po to, żeby... po chwili zatrzymać się gwałtownie i zjechać na chodnik. No i paniusia z czworonogiem na Jeżycach, która sobie wymyśliła, że przejdzie na czerwonym, bo nic nie jedzie (czytaj: tylko pędzi rowerzysta), ale nie przewidziała, że piesek okręci smycz wokół jej nóg - tym samym ja musiałem wykonać gwałtowny stop, odczekać aż kobieta skończy swój taniec na zebrze, a potem... czekać na czerwonym, które się w międzyczasie włączyło. Już nie wspominając o pieszych i biegaczy na śmieszkach. Grrrr!!!... :)

Trasa to "duszek": Dębiec - Górecka - Grunwald - Jeżyce - Golęcin - Obornicka - Morasko - Suchy Las - Jelonek - Złotniki - Sobota - Rokietnica - Starzyny - Kiekrz - Słupska - Dąbrowskiego - Wola - Bułgarska - Górczyn - Dębiec. 

Jak na warunki poznańskie to wariant był wybitnie górski - prawie 300 metrów przewyższeń to tu szał ciał :)



Na Morasku zrobiłem fotę pomnika... Jaśkowiaka :) Ale nie, nie tego :)


Znów nie trafiłem z dniem :)

No i na koniec migawki z Bułgarskiej jako ostatnie zdjęcia 2018 roku.


Rok ów kończę z wynikiem 19 100 km - miał być ładny i pełny, bo mi przez ostatnie dni kolega Huann siadł na psychikę z cyferkami :) Co prawda nie jest to jakaś kombinacja w stylu 321123, ale jest okrągła :) To znaczy by była, gdyby baton się nie zaokrąglał przy niepełnej liczbie o jeden kilometr na górkę, ale cóż, z tym już nic nie zrobię.

Pierwotne prognozy mówiły, że początek 2019 będzie ładny i słoneczny. Po dwóch dniach (brawo synoptycy!) już wiemy, iż będzie wręcz przeciwnie - ma wiać i lać. Czyli jutro się wyśpię, bo rowerowo wygląda to dość średnio.

W roku kolejnym życzę wszystkim bezpieczeństwa na drogach i większej ilości szarych komórek w głowach spotykanych tam rodaków i nie tylko (kierowców, rowerzystów, pieszych, rolkarzy). Bo tego wciąż jest zdecydowany deficyt. Szczęśliwego nowego! :)





Komentarze
Trollking
| 21:08 piątek, 4 stycznia 2019 | linkuj Hehe :) A Zielona Góra (ta pisana osobno) znana mi jest z wielu aspektów - fajne miasto :)
Lapec
| 22:51 czwartek, 3 stycznia 2019 | linkuj Póki co Zieloną Górę do "zaliczki" ... zalicza Syn od Siostry mej - Gochy, który stamtąd ma narzeczoną :D
Zielonagóra? Hmmmm, nic a nic nie kojarzę, wole koty, koniec, Krop(k)a ;)))
Trollking
| 17:15 czwartek, 3 stycznia 2019 | linkuj No tak, droga na Szamotuły jest bardzo średnia, potem dopiero robi się fajnie. No i masz na tym szlaku Zielonągórę, którą kiedyś dodałeś do "zaliczki :)
Lapec
| 23:08 środa, 2 stycznia 2019 | linkuj *znaczy ogólnie zaplanowałem, nic nie planować na ten rok :D Wyjdzie w praniu :)
Lapec
| 23:06 środa, 2 stycznia 2019 | linkuj Opis na tu100 - jutro do autobusu i tramwaju będzie :)
BTW: Nie planuję, martwi szlak na Szamotuły (średnio mi się podobał), ale "zielonego" BSa dla odmiany chętnie poczytam :)
Trollking
| 22:33 środa, 2 stycznia 2019 | linkuj To ten Czarnków, owszem :)

Jakbyś planował, to mapkę z trasy Poznań - Piła masz ode mnie gratis :)

http://trollking.bikestats.pl/1619095,NieZaPile.html#comments
Lapec
| 21:47 środa, 2 stycznia 2019 | linkuj Jak to, to miasto nad Notecią, to do Piły ok 110km. Powrotem pociągiem - do zrobienia :)

U nas też można przejść :) Ino trzeba w myślach zacytować Anne Marie Jopek "kto wie czy za rogiem nie stoją Anioł z Bogiem/bloczkiem" :)
Trollking
| 18:42 środa, 2 stycznia 2019 | linkuj No większość masz zrobionych :) Hopka na obwodnicy Murowanej, Osowa Góra, Morasko, trasa na Biedrusko... Fajnie jest jeszcze w Czarnkowie (tak, tak, to ta miejscówka od piwa), ale to już spory kawałek dalej :)

Coś jest w tym ostatnim zdaniu :) Bo... po co czekać, jak nic nie jedzie? Tak się robi w cywilizowanych zachodnich krajach (sam byłem w szoku, jak w Barcelonie stanęliśmy przed przejściem na czerwonym, a po chwili weszła na nie... policja. Bo nic nie jechało) :)
Lapec
| 07:11 środa, 2 stycznia 2019 | linkuj Znaczy że mam wszystkie fajne wjazdy w okolicy zrobione? xD

Taaa, lecieliliśmy kiedyś na tramwaj (droga dwujezdniowa) przez jedne pasy na czerwie, pośrodku stop, bo Pani jedzie. Pani zwalnia i macha żebyśmy lecieli. Podziękowałem gestem ręką, a Pani z uśmiechem pomachała :) Zresztą Poznań jak zauważam żyje wg reguły: popatrz w lewo, popatrz w prawo, jeszcze raz w lewo i jak nie ma Policji to możesz iść ;))
Trollking
| 22:05 wtorek, 1 stycznia 2019 | linkuj Lapec - wykręcić jeszcze można (szosowo) na Osowej. I częściowo na dojeździe do Dziewiczej :) Naprawdę machają w Poznaniu? Co Ty mówisz (piszesz)? :)

Huann - ufff... :)

Ania - dziękuję! :)
anka88
| 19:14 wtorek, 1 stycznia 2019 | linkuj Gratulacje Tomku za przejechany dystans w 2018 roku. Niezły wynik, świetnie. Dla Ciebie również wszystkiego najlepszego w Nowym Roku! :)
huann
| 12:27 wtorek, 1 stycznia 2019 | linkuj @T - chyba, że tak, to zaliczam te 50 metrów na słowo :)
Lapec
| 10:14 wtorek, 1 stycznia 2019 | linkuj No właśnie coś mi się kojarzy drugie zdjęcie z Moraska - zresztą chyba nikaj indziej u was takich przewyższeń się nie da wykręcić :) Co do baby na czerwonym to zawsze mnie rozwala jak poznaniacy chodzą "na światłach" :D W Kato nawet na myśl o próbie wejścia na czerwone, zostanie się otrąbionym, a na Winogradach mi jeszcze kierowcy machają :D
Trollking
| 17:43 poniedziałek, 31 grudnia 2018 | linkuj Tu już się nie poddam presji - bo nie! :) Poza tym pewnie i tak mam te 50 metrów zaliczone ze sporą nadwyżką, bo licznik zeruję i rozpoczynam naliczanie jak już się usadowię na rowerze i wyjadę ze swojej (bocznej) uliczki :)

Dziękuję za życzonka i wzajemnie, choć z mniejszą ilością "N" :))
huann
| 15:47 poniedziałek, 31 grudnia 2018 | linkuj Bardzo ładnie, szóstka MNIEJ - a mniej za to, że nie dociągnąłeś na koniec 50 metrów - czyli do 19100,91! Baton i tak by się zaokrąglił, ale w innych statystykach jakoś by to jednak przyzwoiciej wyglądało ;p

Czyli: do północy jeszcze 7 godzin - i 50 metrów. Wychodzi +/- 7 metrów na godzinę. Ja wiem, średnia nie powala - ale w takiej masie km-ów nie powinna zaważyć na końcowej!

Zatem: do dzieła - i Najrowerowszego Najlepszego Nakropkowanego Nowego Roku! ;D
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa zyokr
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]