Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Mam przejechane 209700.60 kilometrów w tym 4.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 27.79 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 701767 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Trollking.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 53.00km
  • Czas 01:51
  • VAVG 28.65km/h
  • VMAX 52.60km/h
  • Temperatura 9.0°C
  • Podjazdy 393m
  • Sprzęt T-rek(s)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wiatr złobrodziej

Wtorek, 25 września 2018 · dodano: 25.09.2018 | Komentarze 24

Paradoks: dziś rano było jeszcze zimniej niż wczoraj (6 stopni), a wydawało mi się, że jest cieplej. Winowajcą, a zarazem dobroczyńcą (khe khe) był wiatr – wczoraj masakrujący, dziś jedynie uwalający średnią, do spółki z miejskim ruchem, przez który musiałem się przeciskać, żeby dotrzeć na północ Poznania. Natomiast powrót to już komfort niezwykły – co najmniej dziewięć, a może nawet dziesięć stopni na plusie :)

Wykonałem pętelkę w wersji: Dębiec – Hetmańska – Jeżyce – Golęcin – Strzeszyn – Psarskie – Kiekrz – Radojewo – Sady – Swadzim – Lusowo – Zakrzewo – serwisówki – Plewiska – Dębiec. Z atrakcji dzisiejszych: korki (obowiązkowo) oraz na Psarskim najpierw szlaban zamykający się przed ryjem, a kilometr dalej szlaban zamykający się przed ryjem. Do tego, już pod sam koniec, zaraz po wyjeździe z Plewisk, zamieniłem się w żabę, która skakała co dwa-trzy metry, bo była jakaś kolizja, więc częściowo drogą, częściowo chodnikiem (byłem sobą zdegustowany, jednak innej opcji nie było) pokonałem te kilkaset metrów, przy okazji tracąc chęć walki o dobry wynik. Jednak generalnie – ładnie było :)

Na DDR-ce przy Koszalińskiej cyknąłem standardową fotkę. A chwilę później dla kontrastu - widok tej samej ulicy, gdzie już ścieżki nie było. Zagadka – gdzie czułem się bezpieczniej? :)


Tutaj Relive, tutaj dzisiejsza przyczyna żabich skoków...

...a tu - jak na moje - Pomnik Upamiętniający Ofiary Morderczych Drzew. Albo po prostu polski syf :)





Komentarze
Trollking
| 22:25 poniedziałek, 1 października 2018 | linkuj Wiesz, mogę pisać jedynie o swoim podejściu. Pomieszkałem trochę w kilku miastach - od tych niewiele większych od JG po to największe w Polsce - i ciężko by mi się było odnaleźć znów w Jeleniej. Jest ładnie, ale brzydko, niby światowo, ale jednak czasem aż oczy bolą jak się patrzy na padające sklepy w centrum i coraz brzydsze ulice. O tym, że nowych znajomych musiałbym wychowywać od przedszkola lub szukać o krok przed kostnicą, już napisałem.

To tak na szybko, bo idę spać. Pomieszkasz, sam ocenisz. Życzę, żebyś się odnalazł :)
mors
| 22:12 poniedziałek, 1 października 2018 | linkuj Mogliby brać przykład chociażby z Bolca (darmowy zbiorkom, zniesienie podatku od mieszkań) i od innych miast, to by przyhamowali tę depopulację. Chociaż takich malkotentów to może i lepiej się pozbyć? ;) Przynajmniej będzie mniej samochodów i kopcących kominów...
mors
| 22:10 poniedziałek, 1 października 2018 | linkuj Nadal jednak nie rozumiem, dlaczego życie tamże "przerasta Twe możliwości" ;>
Niemal we wszystkich wioskach i małych miasteczkach problemy są takie same - jedyna różnica, że JG nie jest mała, a też z niej uciekają.
Potencjał? Przecież tam jest całkiem sporo turystyki, także poza sezonem. A turyści to kasiora/miejsca pracy oraz fizyczne "ożywianie" miasta. A teraz wyobraźmy sobie, że JG leży w rejonie zupełnie poza-turystycznym... o_O

Poza turystyką, która wciąż się rozwija (m.in. dzięki 500+ ;p ) jest jeszcze spora strefa gospodarcza, jakiej nie było "za Twoich czasów" - więc miejsc pracy jest do wyboru i do koloru - a ludziom dalej źle. ;ppp
Trollking
| 21:57 poniedziałek, 1 października 2018 | linkuj Dobre podsumowanie... Niestety. Od lat to miasto nie ma pomysłu na odkrycie swojego potencjału.

Gdy wracam do "siebie", widuję się z kilkoma znajomymi (twardzielki i twardziele, wciąż tu są), bo reszty nie ma - albo są we Wrocku, albo w Anglii... Jeden kumpel jak wrócił z żoną do Jeleniej, to się rozwiódł... :)

Miasto jest moje ukochane, ale życie w nim przerasta me możliwości. To przykre.

Elektrobusy kontra tramwaje - jakby jedno nie było pieśnią przyszłości, a drugie przeszłości, to by można było dyskutować :)
mors
| 21:47 poniedziałek, 1 października 2018 | linkuj PS. po ostatniej wizycie mam kolejnego "funfla" 60+ ;D;D

A w kościele ;p przy 105% obłożeniu, doliczyłem się 4 osób w podobnym wieku i 2 wyraźnie młodszych o_O
Żarty żartami, ale ja się pytam - kto w Jeleniej będzie żył za 20 lat??? O_O
mors
| 21:42 poniedziałek, 1 października 2018 | linkuj No przepraszam bardzo, tramwaj zgrzyta, hałasuje i zaśmieca podgórski krajobraz swoją infrastrukturą, natomiast elektrobusy (niedaleka przyszłość) mają ich wszystkie zalety i żadnej wady!

Zamknięta społeczność? To tak można mówić o wiosce czy o zwartym osiedlu, a nie o mieście rozwlekłym na 25 km, na nie szalej, że ci z przeciwnych końców są ze sobą zżyci. ;)

Jeszcze mogłeś dodać coś o "wartościowych" jednostkach uciekających do dużych miast. ;)))
Ale faktycznie, tak to wygląda - ci mocno ceniący sobie góry wyprowadzają się w prawdziwe góry, młodzi i dynamiczni uciekają do większych miast, a pozostają jacyś tacy... dychawiczni. ;) Już to zauważam - nawet ci nieliczni z naszego pokolenia w dużej części są.... jacyś tacy... :(
Trollking
| 20:34 sobota, 29 września 2018 | linkuj Ja Ci dam za ten tramwaj :) Z chęcią bym go przywrócił.

Specyficzna i hermetyczna - bo mało kto z zewnątrz decyduje się tu zamieszkać. Od dziesięcioleci Jelenia pławi się we własnym sosie. Jak już to jest tendencja inna - wartościowi jeleniogórzanie przemieszczają się z kotliny w góry i tam starają się tworzyć tożsamość tych okolic.

Nooo, Piechowice by Ci w sumie pasowały :) A przy okazji - to w ogóle jest zaniedbany potencjał, wstyd...

Ten ukraiński filmik propagandowy na zamówienie - błeeee, musiałem oglądać na raty :)
mors
| 23:18 czwartek, 27 września 2018 | linkuj A tu bonus: UPAiński (nie)poradnik turystyczny z Jeleniej.
https://www.youtube.com/watch?v=bcytXeFZpww
(pomimo łacińskiego G w nazwie polskiej i bukwiastego Г w nazwie upaińskiej, ta tępa dzida ;) czyta "Jelenia Hura" grrrr! ;p )
mors
| 22:56 czwartek, 27 września 2018 | linkuj A że jest centro-lewicowa, to też dla mnie nic nowego. ;) Jaskinię KODomitów już zlokalizowałem. ;))
mors
| 22:54 czwartek, 27 września 2018 | linkuj No nie lubię, zwłaszcza dużych miast. JG jest dla mnie za duża :) ale dzięki rozciągnięciu jej na ponad 25 km tak się tego nie czuje. Aczkolwiek rosnąca turystyka i tranzyt nadrabiają spadającą populację i rozciągnięcie urbanizacyjne. :/ Dobrze, że chociaż tramwaje zlikwidowali i nie planują ich przywracać. ;))

Specyficzna i hermetyczna - poproszę szerzej i konkretniej. :>

Nasze pokolenie w zaniku - owszem, to się widzi wyraźnie, ale Morsownia 1.0 i 1.1 to identyczne klimaty. Procentowo tak samo, a że ludzi w JG 3x więcej, to i naszych jest 3x więcej. ;)Poza tym, ma to swoje plusy - mniej Sebixów. A starych meneli ubywa... Nawet jednego zamordowali w kwietniu br. w moim rejonie, hłe, hłe... :>

Pracowałem 6 lat w wojsku (jako cywil) i mnie nie rozpili, to i JG nie da rady. ;D
Jeśli JG "szybko się nudzi", to ja nie wiem, co może się długo nie nudzić. ;> Tym bardziej, że niedalekie okolice JG są maksymalnie ciekawe. ;>

Bardziej interesowały mnie Piechowice (a nawet Kowary ;D), ale w JG wyhaczyłem najlepszą okazję (cenową ;p ). :)
Trollking
| 18:32 czwartek, 27 września 2018 | linkuj Nie lubisz miast, to jedno. Jelenia jest specyficzna i dość hermetyczna - drugie. Nie wiem jak zdobędziesz nowych znajomych, bo tam albo gównażeria, albo geriatria. Ta "nasza" opcja to zdecydowanie gatunek wymierający. Jelenia jest ładna, ale szybko się nudzi - w najgorszym (lub najlepszym) wypadku zaczniesz pić :)

Zresztą... sam zobaczysz :)
mors
| 06:48 czwartek, 27 września 2018 | linkuj O co Ci chodzi?? Pisać prędko i rzeczowo! :>
Trollking
| 21:14 środa, 26 września 2018 | linkuj Sam zobaczysz - uciekniesz szybciej, niż myślisz :)
mors
| 20:50 środa, 26 września 2018 | linkuj Czemu mnie tamże nie widziałeś???
A narzekać zacząłem, jak ją lepiej poznałem, ale było już za późno... :/
Trollking
| 19:55 środa, 26 września 2018 | linkuj Mors - już potwierdziłeś :) A świat się kończy, bo tam Cię na stałe nie widziałem, poza tym już zacząłeś na Jelonkę narzekać :)

Lapec - no chyba że pęka :)

Hipek - eeee...pajęczyny? :)

Ania - bingo! :)
anka88
| 10:11 środa, 26 września 2018 | linkuj Po pierwszym zdjęciu wnioskuję, że było niebiańsko :). A co do zagadki, to pewniej czułeś się na drodze bez liści :)
Hipek
| 06:03 środa, 26 września 2018 | linkuj Ale... kto niszczy takie piękne, stare pajęczyny? I dlaczego?! Pająki też chcą mieszkać!
Lapec
| 05:38 środa, 26 września 2018 | linkuj Najbezpieczniej we własnym wyrze ;]
mors
| 22:06 wtorek, 25 września 2018 | linkuj Nie potwierdzam, i nie zaprzeczam. ;]
Czemu świat się kończy? ;p
Trollking
| 21:53 wtorek, 25 września 2018 | linkuj O, czyli jednak się przeprowadziłeś do Jeleniej? Świat się kończy :)
mors
| 21:35 wtorek, 25 września 2018 | linkuj Np. ostatnio, jak w Jeleniej omiatałem klatkę schodową z gigantycznych, przerażających i wieloletnich pajęczyn, to sąsiady nie mogły się nadziwić - cytuję: "ale z Pana czyścioszek!"
O_O
mors
| 21:32 wtorek, 25 września 2018 | linkuj Ty chyba dawno syfu nie widziałeś - pojedź kiedyś na lubuską prowincję (poza Zieloną). o_O
Zresztą - w okolicy Jeleniej też tego trochę jest...
Trollking
| 19:29 wtorek, 25 września 2018 | linkuj A to zauważyłem :) Zresztą ja też :)
Bitels
| 19:02 wtorek, 25 września 2018 | linkuj Gadaj co chcesz, a ja lubię Wielkopolskę :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa zesla
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]