Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Od listopada 2013 przejechałem 206038.55 kilometrów i mniej już nie będzie :) Na pięciu różnych rowerach jeżdżę z prędkością średnią 27.82 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Trollking na last.fm

Archiwum bloga

  • DST 53.60km
  • Czas 01:50
  • VAVG 29.24km/h
  • VMAX 50.70km/h
  • Temperatura 16.0°C
  • Podjazdy 123m
  • Sprzęt Ventyl
  • Aktywność Jazda na rowerze

Szprychologia

Niedziela, 2 kwietnia 2017 · dodano: 02.04.2017 | Komentarze 14

Zmobilizowałem się dziś do wczesnego wyjazdu, pomimo wczorajszej wieczornej integracji ze znajomymi. Przezornie jednak rano potraktowałem się mocną kawką oraz porcją słodkiego, bo zło (czytaj: policja) nie śpi. Choć oczywiście nie za bardzo było się czym martwić, bo pić trzeba "umić" :) Motywacją była zapowiadana na przedpołudnie burza, o której finalnie można powiedzieć jedynie to, że była... zapowiadana.

Ruszyłem po raz pierwszy w tym roku całkowicie w zestawie na krótko, co było wyborem idealnym. Bo wmordewind skutecznie regulował ciepło, a słońce uzupełniało jego braki. Wykonując "kondomika" (wersja: Poznań - Komorniki - Szreniawa - Stęszew - Łódź - Mosina - Puszczykowo - Luboń) najpierw walczyłem z podmuchami, potem gdzieś na trzy do czterech kilometrów nawet wiało mi w plecy, aż tu nagle jakoś dziwnie zaczęło mi się robić pod siodełkiem. Nie, nie miałem problemów gastrycznych... Gorzej - pękła szprycha. Dziwna sprawa - koło wymieniałem pod koniec tamtego roku, w listopadzie lub grudniu (pięć lub sześć tysiaków przejechanych), co prawda na dość budżetowe (jak na szosowe), ale żeby aż tak? Potem jednak przypomniałem sobie lutowe lubuskie, po którym najpierw musiałem podziękować za współpracę temu okrągłemu z przodu, teraz to... Co nie zmienia faktu, iż moje założenie, że nabywam jedynie kola z dużą ilością szprych było słuszne - dzięki temu wolno bo wolno, ale do domu dojechałem, nawet nie luzując hamulca. I pewnie jeszcze trochę pojeżdżę, bo zanim gdzieś, nawet w sprawdzonych miejscach, wyżebrzę możliwość serwisowania, trochę potrwa. Kiszka.

Mimo wszystko jechało mi się fajnie. Dziwne? E tam, czasem trzeba być niepoprawnym optymistą :)



Komentarze
rmk
| 18:30 poniedziałek, 10 kwietnia 2017 | linkuj Czujny jestem ;)
lipciu71
| 10:59 poniedziałek, 10 kwietnia 2017 | linkuj Zawsze musisz być z aparatem, tam gdzie działam na granicy prawa :)?
rmk
| 11:03 sobota, 8 kwietnia 2017 | linkuj https://cdn-cyclingtips.pressidium.com/wp-content/uploads/2017/04/Kramon_RondeVanVlaanderen2017_J_2411.jpg

Teraz już wiadomo skąd Lipciu masz te koła ;)))
lipciu71
| 22:16 czwartek, 6 kwietnia 2017 | linkuj Już starożytni Indianie powiadali: spiesz się powoli, a darmowe koło Cię zadowoli ;-)
Trollking
| 21:14 czwartek, 6 kwietnia 2017 | linkuj Czyli średnia sama się zrobiła? Też tak chcę :)
lipciu71
| 21:06 czwartek, 6 kwietnia 2017 | linkuj Nigdzie mi się nie spieszyło :)
Trollking
| 18:54 czwartek, 6 kwietnia 2017 | linkuj Ale musiałeś się spocić na zawodach :) to kosztowało czas i energię :)
lipciu71
| 18:49 czwartek, 6 kwietnia 2017 | linkuj Jak macie tańsze? Moje dostałem za darmo. To znaczy, że wam do nich dopłacili? :)
Trollking
| 18:41 czwartek, 6 kwietnia 2017 | linkuj Słaby interes zrobiłeś - mamy więcej, a kółka tańsze :)
lipciu71
| 18:24 czwartek, 6 kwietnia 2017 | linkuj Fajnie chłopaki że macie tyle szprych. Ja mam niewiele ponad dwadzieścia :)
Trollking
| 21:12 poniedziałek, 3 kwietnia 2017 | linkuj Czasem - jeśli ktoś ma koło z 16 szprychami - może powodować. Chyba że lubi się dłuuugie spacery z rowerem pod pachą :)

Optymistą trzeba być zawsze, ale lekarze odradzają, bo wątroba nie powinna być tak katowana procentami :)
rmk
| 20:58 poniedziałek, 3 kwietnia 2017 | linkuj Optymistą trzeba być zawsze, ZAWSZE. Koło latające na boki to tylko koło latające na boki. Czy taka pierdoła ma powodować zmartwienie? :)
Trollking
| 20:15 niedziela, 2 kwietnia 2017 | linkuj Nie wiem czy się nie rozcentrowało :) Widać, że jest lekko krzywe, ale póki co jeszcze nie zahacza o klocki. A szprych mam 32. Więc wolę zostawić temat fachowcom...
Jurek57
| 19:42 niedziela, 2 kwietnia 2017 | linkuj Jeśli koło się nie rozcentrowało . Kup szprychę i sam zamontuj.
Dokręć są by była tylko sztywna. Wystarczy jeśli masz 36 szprych.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa wkeoc
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]