Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Mam przejechane 209700.60 kilometrów w tym 4.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 27.79 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 701767 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Trollking.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 55.55km
  • Czas 01:53
  • VAVG 29.50km/h
  • VMAX 53.20km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • Podjazdy 234m
  • Sprzęt Ventyl
  • Aktywność Jazda na rowerze

Urwiszon

Sobota, 11 czerwca 2016 · dodano: 11.06.2016 | Komentarze 9

Wiatrzysko nie odpuszcza. Co prawda dziś lekko, ale to baaaardzo lekko osłabło, jednak duło na wolnej przestrzeni tak, że mi prawie cyferki z licznika powyrywało :) Jako że miałem sporo czasu na myślenie to udało mi się wymyślić dla gnoja nazwę - właśnie tytułowe Urwiszcze. Czemu - mam nadzieję nie muszę rozwijać. Od dziś dodaję to do mojego słownika, a jak się wkurzy to już jego sprawa. Bardziej wredny nie może być :)

Zrobiłem ponowny test trasy z przedwczoraj - czyli najpierw 10 kilosów przez miasto, potem nową DDR-ką wzdłuż Koszalińskiej do poznańskiej części Kiekrza, następnie Starzyny, Rokietnica, Napachanie, Kobylniki, koło wiatraka w Rogierówku (zostaję fanem tej hopki), znów Kiekrz, potem Słupska i pewna korekta, bo końcówka przez Przeźmierowo oraz Plewiska (upojne czekanie na przejeździe, choć dziś lajtowo, jedynie dwa pociągi tu i jeden na Dębcu). Jest ok, choć fajnie by było gdybym choć przez sekundę miał podmuch w plecy. Ale prosić się nie zamierzam, więc skończyło się jak się skończyło :)





Komentarze
mors
| 23:05 niedziela, 12 czerwca 2016 | linkuj "Gender (ang. gender, czyt. dżender; płeć kulturowa, płeć społeczna, płeć kulturowo-społeczna, płeć/rodzaj, czasami także jako płeć psychologiczna lub psychiczna) – jest to suma cech osobowości, zachowań, stereotypów i ról płciowych, rozumianych w danym społeczeństwie jako kobiece lub męskie, przyjmowanych przez kobiety i mężczyzn w ramach danej kultury w drodze socjalizacji, niewynikających bezpośrednio z biologicznych różnic w budowie ciała pomiędzy płciami, czyli dymorfizmu płciowego. Gender, czyli kulturowy składnik tożsamości płciowej, przekazywany jest poszczególnym jednostkom w sposób performatywny, czyli poprzez uczenie się, odgrywanie i powtarzanie zachowań innych osób tej samej płci. Na płeć społeczną składać się może np. sposób ubierania się, sposób zachowania, oczekiwane funkcje w ramach społeczeństwa, sprawowana władza itp. Gender odróżnia się tym od płci biologicznej (ang. sex), czyli sumy cech fizycznych i zachowań seksualnych wynikających z odmiennych funkcji i ról obu płci w procesie rozmnażania płciowego."
Trollking
| 20:47 niedziela, 12 czerwca 2016 | linkuj Wyciekły z tego jakieś taśmy???? :)
starszapani
| 20:29 niedziela, 12 czerwca 2016 | linkuj Bo w Wielkopolsce piździ jak w Kieleckim ;)
Nie znoszę jak wiara wszędzie wciska to całe "gender" nie mając pojęcia co to tak naprawdę znaczy...
Co do przekleństw - potrafię rzucić mięsem ;) Na maratonie zauważyłam taką dziwną zależność - w miarę pokonywanych kilometrów, zasób słownictwa ubożał. Pod koniec posługiwaliśmy się tylko słowami niecenzuralnymi w liczbie sztuk 3 i w kombinacji dowolnej :D
Trollking
| 19:48 niedziela, 12 czerwca 2016 | linkuj Starsza - nie wiem czy regulamin BS nie zakazuje aż tak dosadnych określeń :) a dżender jako ideologia czegoś tam śmieszy mnie zarówno w ustach nazistów, jak i feminazistów :)

Jurek - zdecydowanie nie. Odcinam się od Szczuki, choć ze Środą jeszcze czasem jestem w stanie się raz na jakiś czas zgodzić :) A co do wiatru jako mężczyzny/kobiety - w sumie pod nosem niejednego kolarza pewnie po wypowiedzianych wulgaryzmach byłoby pół na pół :)

Mors - no bo miałeś szczęście, ot co! :) a tak naprawdę to płaszczyzny i sporo pól, czyli terenu nieosłoniętego, robi swoje. Oczywiście, że czasem świadomie moc tego gnoja zawyżam, bo subiektywnie nie jest aż tak silny, ale że wieje często cały czas w pysk to już zero ściemy :) Poza tym - inaczej odczuwa się powiew podczas jazdy z prędkościami do 20-25 km/h, a inaczej przy +/- 30 km/h.

Dariusz - no patrz. Na początku nawet pasuje ta literka. Hmmm. Co za zaskoczenie, w życiu bym się tego nie spodziewał :)
lipciu71
| 08:44 niedziela, 12 czerwca 2016 | linkuj Ja skromnie dodam od siebie do tytułowego bohatera/bohaterki jedną literkę "K". Pozostawiam dowolność do miejsca jej wstawienia, ale mam co do tego swoje typowanie ;-)

Starsza Ty to potrafisz przekląć hehe.
starszapani
| 04:55 niedziela, 12 czerwca 2016 | linkuj Chciałabym zwrócić uwagę na nadużywanie tudzież błędne używanie słowa gender, które znaczy tyle co prostu "płeć".
mors
| 23:20 sobota, 11 czerwca 2016 | linkuj Czytając tego bloga dochodzę do wniosku, że Wlkp. jest bardziej wietrzna niż góry i morze razem wzięte. ;)
PS. byłem w P-niu naście razy i ani razu nie zapamiętałem jakiegoś zauważalnego wiatru. ;p Co innego upały...
Jurek57
| 20:57 sobota, 11 czerwca 2016 | linkuj Wiatr jest rodzaju męskiego ! Próbujesz mu zmienić płeć ? To jakiś gender ? :-)
Czy aby nie prof.Środa ? A może Kazia Szczuka ... ? Są Twoją inspiracją ? :-)
starszapani
| 18:47 sobota, 11 czerwca 2016 | linkuj Albo urwipołeć ;)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa kapot
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]