Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Od listopada 2013 przejechałem 198417.70 kilometrów i mniej już nie będzie :) Na pięciu różnych rowerach jeżdżę z prędkością średnią 27.88 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Trollking na last.fm

Archiwum bloga

  • DST 55.55km
  • Czas 01:53
  • VAVG 29.50km/h
  • VMAX 53.20km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • Podjazdy 234m
  • Sprzęt Ventyl
  • Aktywność Jazda na rowerze

Urwiszon

Sobota, 11 czerwca 2016 · dodano: 11.06.2016 | Komentarze 9

Wiatrzysko nie odpuszcza. Co prawda dziś lekko, ale to baaaardzo lekko osłabło, jednak duło na wolnej przestrzeni tak, że mi prawie cyferki z licznika powyrywało :) Jako że miałem sporo czasu na myślenie to udało mi się wymyślić dla gnoja nazwę - właśnie tytułowe Urwiszcze. Czemu - mam nadzieję nie muszę rozwijać. Od dziś dodaję to do mojego słownika, a jak się wkurzy to już jego sprawa. Bardziej wredny nie może być :)

Zrobiłem ponowny test trasy z przedwczoraj - czyli najpierw 10 kilosów przez miasto, potem nową DDR-ką wzdłuż Koszalińskiej do poznańskiej części Kiekrza, następnie Starzyny, Rokietnica, Napachanie, Kobylniki, koło wiatraka w Rogierówku (zostaję fanem tej hopki), znów Kiekrz, potem Słupska i pewna korekta, bo końcówka przez Przeźmierowo oraz Plewiska (upojne czekanie na przejeździe, choć dziś lajtowo, jedynie dwa pociągi tu i jeden na Dębcu). Jest ok, choć fajnie by było gdybym choć przez sekundę miał podmuch w plecy. Ale prosić się nie zamierzam, więc skończyło się jak się skończyło :)



Komentarze
mors
| 23:05 niedziela, 12 czerwca 2016 | linkuj "Gender (ang. gender, czyt. dżender; płeć kulturowa, płeć społeczna, płeć kulturowo-społeczna, płeć/rodzaj, czasami także jako płeć psychologiczna lub psychiczna) – jest to suma cech osobowości, zachowań, stereotypów i ról płciowych, rozumianych w danym społeczeństwie jako kobiece lub męskie, przyjmowanych przez kobiety i mężczyzn w ramach danej kultury w drodze socjalizacji, niewynikających bezpośrednio z biologicznych różnic w budowie ciała pomiędzy płciami, czyli dymorfizmu płciowego. Gender, czyli kulturowy składnik tożsamości płciowej, przekazywany jest poszczególnym jednostkom w sposób performatywny, czyli poprzez uczenie się, odgrywanie i powtarzanie zachowań innych osób tej samej płci. Na płeć społeczną składać się może np. sposób ubierania się, sposób zachowania, oczekiwane funkcje w ramach społeczeństwa, sprawowana władza itp. Gender odróżnia się tym od płci biologicznej (ang. sex), czyli sumy cech fizycznych i zachowań seksualnych wynikających z odmiennych funkcji i ról obu płci w procesie rozmnażania płciowego."
Trollking
| 20:47 niedziela, 12 czerwca 2016 | linkuj Wyciekły z tego jakieś taśmy???? :)
starszapani
| 20:29 niedziela, 12 czerwca 2016 | linkuj Bo w Wielkopolsce piździ jak w Kieleckim ;)
Nie znoszę jak wiara wszędzie wciska to całe "gender" nie mając pojęcia co to tak naprawdę znaczy...
Co do przekleństw - potrafię rzucić mięsem ;) Na maratonie zauważyłam taką dziwną zależność - w miarę pokonywanych kilometrów, zasób słownictwa ubożał. Pod koniec posługiwaliśmy się tylko słowami niecenzuralnymi w liczbie sztuk 3 i w kombinacji dowolnej :D
Trollking
| 19:48 niedziela, 12 czerwca 2016 | linkuj Starsza - nie wiem czy regulamin BS nie zakazuje aż tak dosadnych określeń :) a dżender jako ideologia czegoś tam śmieszy mnie zarówno w ustach nazistów, jak i feminazistów :)

Jurek - zdecydowanie nie. Odcinam się od Szczuki, choć ze Środą jeszcze czasem jestem w stanie się raz na jakiś czas zgodzić :) A co do wiatru jako mężczyzny/kobiety - w sumie pod nosem niejednego kolarza pewnie po wypowiedzianych wulgaryzmach byłoby pół na pół :)

Mors - no bo miałeś szczęście, ot co! :) a tak naprawdę to płaszczyzny i sporo pól, czyli terenu nieosłoniętego, robi swoje. Oczywiście, że czasem świadomie moc tego gnoja zawyżam, bo subiektywnie nie jest aż tak silny, ale że wieje często cały czas w pysk to już zero ściemy :) Poza tym - inaczej odczuwa się powiew podczas jazdy z prędkościami do 20-25 km/h, a inaczej przy +/- 30 km/h.

Dariusz - no patrz. Na początku nawet pasuje ta literka. Hmmm. Co za zaskoczenie, w życiu bym się tego nie spodziewał :)
lipciu71
| 08:44 niedziela, 12 czerwca 2016 | linkuj Ja skromnie dodam od siebie do tytułowego bohatera/bohaterki jedną literkę "K". Pozostawiam dowolność do miejsca jej wstawienia, ale mam co do tego swoje typowanie ;-)

Starsza Ty to potrafisz przekląć hehe.
starszapani
| 04:55 niedziela, 12 czerwca 2016 | linkuj Chciałabym zwrócić uwagę na nadużywanie tudzież błędne używanie słowa gender, które znaczy tyle co prostu "płeć".
mors
| 23:20 sobota, 11 czerwca 2016 | linkuj Czytając tego bloga dochodzę do wniosku, że Wlkp. jest bardziej wietrzna niż góry i morze razem wzięte. ;)
PS. byłem w P-niu naście razy i ani razu nie zapamiętałem jakiegoś zauważalnego wiatru. ;p Co innego upały...
Jurek57
| 20:57 sobota, 11 czerwca 2016 | linkuj Wiatr jest rodzaju męskiego ! Próbujesz mu zmienić płeć ? To jakiś gender ? :-)
Czy aby nie prof.Środa ? A może Kazia Szczuka ... ? Są Twoją inspiracją ? :-)
starszapani
| 18:47 sobota, 11 czerwca 2016 | linkuj Albo urwipołeć ;)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa arosc
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]