Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Mam przejechane 209489.40 kilometrów w tym 4.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 27.79 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 701166 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Trollking.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 55.00km
  • Czas 01:50
  • VAVG 30.00km/h
  • VMAX 49.20km/h
  • Temperatura 8.0°C
  • Podjazdy 209m
  • Sprzęt Ventyl
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zostałem chomikem

Piątek, 14 listopada 2014 · dodano: 14.11.2014 | Komentarze 10

Ciemno i pochmurno od rana, więc wstanie dziś na rower było nie lada wyczynem, ale jakoś w bólach się udało. Nie za bardzo wiedziałem dokąd jechać, żeby znów nie deptać samemu sobie po śladach z kolejnych dni, więc ruszyłem... w tym samym kierunku co przedwczoraj, czyli do Mieczewa :) Ale zrobiłem jedną korektę - w Puszczykowie skręciłem skrótem przez obrzeża centrum, czego staram się zazwyczaj nie robić, żeby uniknąć ścieżki, która jest tam co prawda z asfaltu, ale kupionego pewnie na jakiejś promocji podczas otwarcia sklepu z chińszczyzną, bo wyrastające spod niej korzenie tworzą namiastkę skoczni narciarskiej K250. Wracać miałem tak samo, ale jeden przejazd mi wystarczył - z powrotem kopsnąłem się już klasycznie, przez Mosinę.

Całą drogę przejechałem na jednym przełożeniu - z przodu największym, z tyłu środkowym. Myślę, że dzikie chomiki miały ze mnie niezły ubaw :) Średnia została zniszczona przez szaleńców z Lubonia, dla których termin "podporządkowany" nie istnieje, oraz - jak zwykle - traktory.





Komentarze
Trollking
| 19:33 sobota, 15 listopada 2014 | linkuj Dokładnie coś takiego :)
Trollking
| 18:31 sobota, 15 listopada 2014 | linkuj Oj, wyzwanie to mało powiedziane. Zaczynam mieć lęki :)
Trollking
| 22:21 piątek, 14 listopada 2014 | linkuj Norbert, za opinię hardkorowców pewnie z Remikiem dziękujemy, tylko nie wiemy jak to rozumieć :)

Tak jak napisałeś - każda część niszczy się inaczej, więc ja z zasady wymieniam wszystkie :) boli finansowo, ale za to przez rok jest spokój. Choć ten mój pierwszy rok z szosą pod tyłkiem jak widzę niestety zaboli jak co najmniej dwa crossy. Zachciało się szybciej jeździć... :)
Trollking
| 21:25 piątek, 14 listopada 2014 | linkuj Myszka widzę znów poszalała, zaraz skasuję dwa duble :) ciężka robota przed Tobą, kiedyś próbowałem i jak deszcz mi skasował pokłady smaru nałożone przez zimę to łańcuch spadł sekundę po ruszeniu :)
rmk
| 21:13 piątek, 14 listopada 2014 | linkuj Ja też mam taki przebieg na swoim zestawie ale w dużo gorszych warunkach niż Ty. To nie jest mało to jest dużo :) Na zimę nie mam innego roweru więc będę katował to co zostało. Chociaż nie wiem czy istnieje jakieś życie po życiu, bo w przypadku mojego napędu o nim trzeba już mówić :)
Trollking
| 20:54 piątek, 14 listopada 2014 | linkuj Szkoda nie szkoda, muszę to zrobić. bo prędzej dostanę mandat za przeklinanie niż gdziekolwiek dojadę :) 13,5 tysiąca na jednym zestawie to chyba nie jest mało... choć się nie znam. Poza tym nie mam zamiaru używać szosy w zimowym gnoju, od tego jest cross. Jeśli jeszcze działa :)
rmk
| 20:28 piątek, 14 listopada 2014 | linkuj W mojej kasecie niektórych ząbków już brakuje całkiem a w korba żyje swoim życiem. Ale na zimę napędu nie zmieniam. Tobie nie szkoda nowych części na zimę?
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa atorz
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]