Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Mam przejechane 209819.60 kilometrów w tym 4.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 27.78 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 702109 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Trollking.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 52.00km
  • Czas 01:44
  • VAVG 30.00km/h
  • VMAX 45.90km/h
  • Temperatura 15.0°C
  • Podjazdy 64m
  • Sprzęt Ventyl
  • Aktywność Jazda na rowerze

Jestę żaglę :)

Poniedziałek, 20 października 2014 · dodano: 20.10.2014 | Komentarze 5

Gdybym delikatnie zmienił konsystencję swojego organizmu i gatunek na mniej ludzki to byłbym dziś najszczęśliwszym żaglem na świecie. Niestety - póki pozostaję homo sapiens to takiemu wiatrowi mówię stanowcze nie! Momentami na odkrytym terenie stałem prawie w miejscu (czyli jechałem z prędkością 23-24 km/h), aż mnie plecy bolały od schylania się za barankiem. Na połowie "samochodzikowej" trasy, między Dopiewem a Trzcielinem mój szumnie nazwany AVG speed wynosił niecałe 27 i myślałem, że się pochlastam. Na szczęście powrót był już zdecydowanie przyjemniejszy, choć z boku też zawiewało, ale udało się rzygiem na taśmę wyciągnąć te trzy dychy.

Na przyszłość stanowczo protestuję i nie życzę sobie takich dni, w zamian proponuję dzionki takie jak wczoraj 365 razy w roku. Chyba uczciwa propozycja? :)





Komentarze
Trollking
| 19:21 poniedziałek, 20 października 2014 | linkuj Księgowy, dzięki, musiałem dodać gazu, bo w kamienicy ekipa wymieniała rury od gazu :) i trzeba było drzwi otworzyć :)

Remik, oj, czyżbyś jako ostatni z nieświadomych wierzył w to, że podczas powrotu wiatr wieje tylko w plecy? Zmartwię Cię - Święty Mikołaj to tez bajka :)
rmk
| 19:04 poniedziałek, 20 października 2014 | linkuj Oj tam, oj tam. Z powrotem za to w ogóle nie musiałeś pedałować ;)))
Ksiegowy
| 18:49 poniedziałek, 20 października 2014 | linkuj ostra jazda w tym wietrze - nam do firmy nawiewało liści całymi workami!
Trollking
| 18:01 poniedziałek, 20 października 2014 | linkuj Co prawda to prawda - opcja "z wiatrem" w życiu nie występuje. A jak już przez pomyłkę się zdarzy to tylko jest to wyjątek, który utwierdza regułę :)
DaruS
| 14:44 poniedziałek, 20 października 2014 | linkuj Taka zasada z mojej praktyki. Jak jedziesz z wiatrem sprawdź mapę i nawigację bo najprawdopodobniej to zły kierunek :) Fucktycznie mocno dziś wieje.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa zejez
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]