Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Mam przejechane 217551.30 kilometrów w tym 4.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 27.69 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 723113 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Trollking.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 62.30km
  • Czas 02:23
  • VAVG 26.14km/h
  • VMAX 52.40km/h
  • Temperatura 2.0°C
  • Podjazdy 143m
  • Sprzęt T-rek(s)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Cmentarnie

Sobota, 9 listopada 2024 · dodano: 09.11.2024 | Komentarze 13

Chciałem mgły? To mam. Marzenia się spełniają, szkoda, że tylko takie :)

Sobota pracująca, więc wyspania nie odnotowano.

Zimno - dwa stopnie co prawda są lepsze niż trzydzieści, ale w listopadzie wolałbym jednak jakieś dziesięć :)

Trasa wschodnia: Dębiec - Las Dębiński - Starołęka - Minikowo - Czapury - Babki - Głuszyna - Sypniewo - Szczytniki - Koninko - Borówiec - Kamionki - Szczytniki - Koninko - Jaryszki - Krzesiny - Minikowo - Starołęka - Las Dębiński - dom.

Dębina odwiedzona.
Mglisty poranek na Dębinie
Ulubione mgliste miejsce na styku poznańskiej Głuszyny i Babek również.
Martwe drzewa
Mgła na alejce
Przy okazji uchwyciłem ładnie oświetlonych szoszonów - brawo. A ta bluza miazga :)
Ładnie oświetleni szoszoni. Koszulka miazga :)
Nawiedziłem stary, zapomniany cmentarz w Borówcu. Czemu zapomniany? Bo ewangelicki, niemiecki, czyli nie "nasz". No i wygląda jak wygląda...
Stary cmentarz w Borówcu
Martwe nagrobki
Gdzieś między liśćmi
Resztki nagrobka
Zdewastowany niemiecki nagrobek
Jedyny cały nagrobek na cmentarzu w Borówcu
Ze zwierzaków jedynie trznadelki.
Trznadel na krzaku
Trznadelek we mgle
Dystans z dojazdem do pracy.





Komentarze
Trollking
| 23:23 sobota, 16 listopada 2024 | linkuj Lapec - hm, no trochę chyba tego wpadło przez te kilkanaście lat :) Słusznie, że mryga, to świadczy o dojrzałości i świadomości kolarza! :)

JPbike - no nie? :) A co do podjazdów to nie do końca ufam danym z aplikacji, ale je wpisuję. Dzięki :)

Zaczynam się powoli odkopywać z BS-a. Na razie nadrabiam komentarze u mnie. W najbliższych dniach cała reszta :)
JPbike
| 21:16 czwartek, 14 listopada 2024 | linkuj Faktycznie (1) - bluza z wielką trupią czachą robi wrażenie :)
Faktycznie (2) - Lapec ma oko, bo nie zauważyłem imponującej sumy podjazdów, że Mount Everest to zmarszczka :)
Lapec
| 11:34 środa, 13 listopada 2024 | linkuj Wpis podziemny, ale w górę też można popatrzeć => "Suma podjazdów to 700083 metrów"

A szosoni to akurat są zawsze ładnie oświetleni :). Nawet latem, w samo południe, w pełnym słońcu, przy 40*C ... tylna lampa mryga :DDD
Trollking
| 00:39 środa, 13 listopada 2024 | linkuj Czyli bez zagrożenia wycinkogrobbingiem :)
huann
| 21:38 wtorek, 12 listopada 2024 | linkuj Ech, na to specjalnie wpływu nie ma, bo kilkadziesiąt cmentarzyków rozsianych po kilku gminach i różni się nimi zajmują (lub niezbyt).
Trollking
| 23:40 poniedziałek, 11 listopada 2024 | linkuj JPbike - oczywiście ta z lewej :)

Meteor - jak na moje godna rekompensata :)

Huann - super :) Byle tylko nie poszło to tak, jak na "moim" cmentarzu, gdzie tak ogarnęli, że po klimacie cmentarza nic już prawie nie zostało :(
huann
| 22:38 niedziela, 10 listopada 2024 | linkuj @Trollking - a dzięki, dzięki :) Teraz to jest już dużo osób i całych grup, które o to dbają - również za sprawą internetu. Kilkanaście lat temu były to kwestie niemal całkiem zapomniane lub lekceważone...
meteor2017
| 20:43 niedziela, 10 listopada 2024 | linkuj Dziś zamiast słoneczka - trznadelki ;-)
JPbike
| 08:31 niedziela, 10 listopada 2024 | linkuj OKej :) Poza tym na fotce z szosonami to która bluza wpadła Ci w oko? :)
Trollking
| 00:57 niedziela, 10 listopada 2024 | linkuj Huann - pamiętam i szanuję takową inicjatywę :) A z wiekiem i z (niedo)rozwojem naszej antyinfrastraktury "rowerowej" coraz bardziej rozumiem zaniechanie...

JPbike - istniała średnio, jak widać :) A na Twoją spojrzę (a pewnie docenię, bo kręciło się tego dnia mega trudno), jak tylko się odkopię z zaległości. Może uda się do poniedziałku. Albo nie :)

Kozlwer - tak, ta droga jest magiczna, na szczęście tereny zalewowe ją chronią przed deweloperką :) Przed nadrzeźnictwem Babki nie wiadomo :( Zimę na plus dwa poproszę... zimą, nie teraz.
Kolzwer205
| 22:51 sobota, 9 listopada 2024 | linkuj Droga z trzeciego ujęcia bardzo mi się podoba, a temperatura tak na prawdę bardziej zimowa już się zrobiła.
JPbike
| 20:42 sobota, 9 listopada 2024 | linkuj Przynajmniej tegoż mglistego dnia średnia jakoś u Ciebie istniała, a u mnie nie :)
huann
| 18:25 sobota, 9 listopada 2024 | linkuj Kiedyś październiki poświęcałem głównie na cyklogrobbingi* - i w sumie nadal bym to robił, ale nie chce mi się już nadmiernie telepać po wertepach...

*sport rowerowy polegający na chaszczowaniu w poszukiwaniu opuszczonych cmentarzyków, by choć trochę ogarnąć przed 1 listopada
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa erzep
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]