Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Mam przejechane 209489.40 kilometrów w tym 4.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 27.79 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 701166 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Trollking.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 52.10km
  • Czas 02:05
  • VAVG 25.01km/h
  • VMAX 41.60km/h
  • Temperatura 17.0°C
  • Podjazdy 134m
  • Sprzęt Czarnuch :)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Gąsiorkowo

Czwartek, 13 czerwca 2024 · dodano: 13.06.2024 | Komentarze 8

Dzisiaj już po płaskim.

Najpierw musiałem odespać urlop. Jak zwykle :) Dobrze, że zaplanowałem jeszcze wolne po nim.

Odsypianie zostało wspomożone przez deszcz, który pojawił się jakoś po dziewiątej. Na szczęście potem przestało padać, choć nie do końca - dopadło mnie jakoś w połowie, na szczęście zapobiegliwie wyruszyłem Czarnuchem.

Trasa: Poznań - Luboń - Wiry - Kormorniki - Szreniawa - Rosnowo - Chomęcice - Konarzewo - Trzcielin - Lisówki - Trzcielin - Dopiewo - Dopiewiec - Palędzie - Gołuski - Plewiska - Poznań.

Dzionek zrobiły mi gąsiorki - pani oraz pan, które bacznie mnie obserwowały, a potem zajęły sobą, między innymi samiec dokarmiał samicę, prawdopodobnie przed złożeniem jaj.
Gąsiorek mnie obserwuje
Pani gąsiorkowa
Para gąsiorków na mnie patrzy
Wiadomo, która to samiczka :)
Gąsiorek karmi panią gąsiorkową
A w Trzcielinie...
Znów w Trzcielinie
...akcja integracja :)
Podałem łapę
Klasyczna zabawa
Psie błogosławieństwo :)
Ekipa ze mną biegnie
Psie zabawy
W pędzie pogoni
Debili drogowych oczywiście nie zabrakło, przecież żyjemy w Polsce, ale trafił się również pozytyw - na styku Wirów i Komornik, na wąskiej drodze, zatrzymałem się przed zatoczką, bo wiedziałem, że autobus za chwilę będzie wyjeżdżał (nie włączył jeszcze kierunkowskazów, ale pasażerowie już wsiedli), co kierowcę tak zdumiało, że najpierw mi pomachał przez okno, potem wyciągnął kciuk w górę, żeby po ruszeniu jeszcze podziękować awaryjnymi. Można? Można :)

A jutro chyba w końcu uda mi się zabrać za nadrabianie BS-a :)





Komentarze
Trollking
| 23:33 niedziela, 16 czerwca 2024 | linkuj Dziękuję :)

Tak, też tak myślę. Lub po prostu kierowca, który rozumie, że są rowerzyści i "rowerzyści" :)
Kolzwer205
| 22:58 niedziela, 16 czerwca 2024 | linkuj Foty z gąsiorkową parą kapitalne, psiaki też pełne energii!

Ciekawa sytuacja, a może po godzinach kierowca autobusu to też rowerzysta ;)
Trollking
| 01:31 niedziela, 16 czerwca 2024 | linkuj Dobrze, że wśród ptaków aż takiej presji nie ma :)
meteor2017
| 21:38 sobota, 15 czerwca 2024 | linkuj Jaka słodka parka :-) Wśród owadów i pająków też bywa, że samiec musi przynieść coś do żarcia... czasem jest to dosłownie kwestia życia i smierci, bo w przeciwnym przypadku sam mógłby skończyć jako przekąska.
Trollking
| 01:03 sobota, 15 czerwca 2024 | linkuj Szczypiorizka - no ba! :) A przy tym dość specyficzne, bo potrafią nabić upolowane jedzono na drut, żeby skonsumować je później. Okrutne cwaniaki :)

Marecki - dzięki :)

Lapec - też tak myślę, no i oczywiście, że robią :) Hehe, podejrzenie całkiem rozsądne, bo mam całą serię, gdzie tylko samiec ma zamknięty dziób :)
Lapec
| 23:23 piątek, 14 czerwca 2024 | linkuj Napiszę klasycznie - pewnie kierowca autobusu jest też rowerzystą :P. Ale takie małe gesty zawsze robią dzień ;)

Albo dokarmiał żeby przestała gdakać? ಠ⁠◡⁠ಠ :PP
Marecki
| 18:26 piątek, 14 czerwca 2024 | linkuj Fajne scenki z życia gąsiorków.
szczypiorizka
| 12:22 piątek, 14 czerwca 2024 | linkuj te ptaszki no po prostu fantastyczne :D
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa acyop
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]