Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Mam przejechane 209489.40 kilometrów w tym 4.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 27.79 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 701166 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Trollking.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 31.70km
  • Czas 01:16
  • VAVG 25.03km/h
  • Temperatura 2.0°C
  • Podjazdy 75m
  • Sprzęt Czarnuch :)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Glut wybuchowy

Poniedziałek, 9 stycznia 2023 · dodano: 09.01.2023 | Komentarze 10

Oj, a myślałem, że uda mi się dzisiaj normalnie pokręcić... No ale niestety.

Najpierw jednak o tym, dlaczego się nie wyspałem. Jakoś o trzeciej czy czwartej w nocy obudził mnie donośny huk, taki naprawdę solidny. Sprawdziłem: nic nie spadło, nic nie wybuchło. Nooo, prawie nic - z ciekawości spojrzałem na rowery, a tam kapeć w tylnym kole szosy. Który zresztą wieczorem pompowałem. I już wiedziałem - mam rozwiązanie zagadki. Choć tam imponującej pany jeszcze w życiu nie słyszałem. 

Oczywiście nie zabrałem się do wymiany nocą, ale specjalnie wstałem trochę wcześniej, żeby wymienić dętkę. Jednak najpierw postanowiłem sprawdzić, co się z nią stało. I od razu natrafiłem na wielką dziurę, zresztą to samo na oponie. Czemu nie stało się to wcześniej, na trasie? Nie mam pojęcia, lecz człowiek ma czasem jednak szczęście :) Nie bawiłem się już w zostawienie starej gumy, tylko zamontowałem całkiem nowego Continentala. Mniejszy stres.

Gdybym ruszył, zamiast bawić się w serwisanta, pewnie skończyłoby się na pełnym dystansie. A tymczasem niebo się zachmurzyło, więc wybrałem do jazdy Czarnucha, bo pogodynki mówiły o opadach, ale gdzieś za godzinę-dwie. W związku z tym pierwsze krople zaczęły na mnie lecieć... kilka minut po wyruszeniu. Jeszcze się łudziłem, że znikną, ale gdzie tam - lało coraz mocniej, więc skończyło się na glucie w tę i z powrotem: Dębiec - Las Dębiński - Starołęka - Minikowo - Głuszyna - Sypniewo - Szczytniki - objazd Koninka i powrót swoimi śladami.
Aleja drzew na poznańskim Sypniewie, deszcz, dwa stopnie i przedwczesna nawrotka
Tutaj, czyli na poznańskim Sypniewie, byłem już cały mokry. Sarenki, ledwo widoczne, również. Dodam, że były całe dwa stopnie na plusie.
Główka sarny w deszczowej mgle
Po powrocie rozgrzewający prysznic i do roboty. Zrobiłem sobie deszczowy spacer przez Dębinę. Tam też zachwytu nad aurą nie było :)
Zmoknięta czapla





Komentarze
Trollking
| 23:58 środa, 11 stycznia 2023 | linkuj Wolę jej nie powtarzać na trasie :)
JPbike
| 19:57 środa, 11 stycznia 2023 | linkuj Niezła historia z tym nocnym oponiarskim bum bum :)
Trollking
| 19:41 wtorek, 10 stycznia 2023 | linkuj Bobiko - kiedyś myślałem. Ale to... skomplikowane :) Mimo wszystko wolę klasykę.

Lapec - jeszcze może być granatnik. Ale na szczęście w policji nie pracuję i komendantem nie jestem :) Dzięki, oponka ładnie się toczy. No i też byłem średnio zachęcony, jak widać :)

Marecki - alejka jest zabytkiem, więc na szczęście póki co nie można jej wyciąć. Dzięki, szkoda, że tak szaro było, bo zdjęcie byłoby lepsze :)
Marecki
| 18:42 wtorek, 10 stycznia 2023 | linkuj Świetna alejka. Czapla znakomicie uchwycona..
Lapec
| 10:44 wtorek, 10 stycznia 2023 | linkuj W tych czasach nocne huki nie zapowiadają niczego dobrego ;/. Z wyboru atomówka lub pana, te drugie jednak lepsze heh. Miliona kilometrów na nowej oponie życzę :))

Dwa stopnie i deszcz - no nie zachęciło by to nawet do gluta ;))
bobiko
| 08:36 wtorek, 10 stycznia 2023 | linkuj nie myślałeś o zmianach na bezdętkowy system ? ;))
Trollking
| 23:17 poniedziałek, 9 stycznia 2023 | linkuj Meteor - no trzeba było... Ale sądziłem, że jeśli trzy pogodynki twierdzą to samo, to coś w tym musi być. No i faktycznie było. Ściema :)

Kamil - na szczęście gumki robią coraz bardziej doskonałe i potrafią pęknąć bezstresowo :)

Huann - ale fajne przedszkole :) Ja miałem gorsze, a panią przedszkolankę najchętniej bym do tego Czernobyla wysłał :)
huann
| 21:56 poniedziałek, 9 stycznia 2023 | linkuj Przypomniała mi się wyliczanka z podstawówki (rok 1986):

"Dylu dylu na badylu
Coś pierdykło w Czarnobylu.
Raz dwa trzy, raz dwa trzy:
Promieniujesz TY!"
kamilzeswaja
| 21:17 poniedziałek, 9 stycznia 2023 | linkuj Guma pęka w najbardziej nieoczekiwanym momencie. Takie życie.
meteor2017
| 20:20 poniedziałek, 9 stycznia 2023 | linkuj Taa, trzeba yło od razu zrezygnować z szosy i zapakować się na Czarnucha... no ale mądry Troll po szkodzie ;-)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa gowdu
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]