Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Mam przejechane 209646.10 kilometrów w tym 4.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 27.79 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 701612 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Trollking.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 58.30km
  • Czas 02:08
  • VAVG 27.33km/h
  • VMAX 50.80km/h
  • Temperatura 30.0°C
  • Podjazdy 202m
  • Sprzęt T-rek(s)
  • Aktywność Jazda na rowerze

W pogoni za pompką

Poniedziałek, 15 sierpnia 2022 · dodano: 15.08.2022 | Komentarze 11

Dzisiaj podobno jakieś święto. Jak przystało na państwo laickie, oczywiście kościelne. Aha, jeszcze przy okazji wojskowe. Baja. No nic, ważne, że wolne :)

Mógłbym się wyspać. Ale musiałem wstać około... szóstej rano. Z przyczyn niezależnych od operatora. Na szczęście potem mogłem znów się położyć i dalej pospać.

Wyjazd nastąpił przez to znów dość późno. No i niestety było już za gorąco na komfortowe kręcenie, więc nawet nie walczyłem.

Trasa wschodnia: Dębiec - Las Dębiński - Starołęka - Minikowo - Czapury - Babki - Głuszyna - Sypniewo - Szczytniki - Koninko - Gądki - Borówiec - Koninko - Szczytniki - Sypniewo - Głuszyna - Babki - Czapury - Starołęcka - Las Dębiński - dom.

O tyle nietypowa, że w pewnym momencie uświadomiłem sobie, że zgubiłem pompkę. Analiza zdjęć pokazała z grubsza na jakim odcinku, ale oczywiście poszukiwania nic nie dały :/ Kiedy wypadła i gdzie - nie mam pojęcia. Za to wiem czemu: puściły rzepy na mocowaniu. Szkoda.

Fotki. Na dzień dobry dwie różne piękne drogi na poznańskim Sypniewie.
Aleja drzew na poznańskim Sypniewie
Zielony tunel na poznańskim Sypniewie
Tu Koninko, zaraz obok.
Droga w okolicach Koninka
Niebo w błękicie.
Niebo błęktine nade mną
W Borówcu zrobiłem sobie przerwę na loda. Gdy tak sobie pochłaniałem pyszną białą czekoladę z porzeczką, zauważyłem, że nie mam przy ramie wspomnianego elementu. Już mniej smakowało.
Przerwa na loda w Borówcu
Zwierzaków znów zero. Ale za to potem, na Dębinie, wpadła czapla. Akurat było po deszczu, więc udało się zauważyć, jak suszy skrzydła.
Czapla suszy skrzydła po deszczu





Komentarze
Trollking
| 22:34 wtorek, 16 sierpnia 2022 | linkuj Wszystko, od dobrych kilku lat, jest w Polsce "przypadkiem". Prócz momentów, gdy zdarzają się autentyczne przypadki, wtedy robi się problem...
huann
| 22:22 wtorek, 16 sierpnia 2022 | linkuj Zaś ten bardziej znany Obajtek kupił hektary lasu w miejscu, gdzie mają stawiać elektrownię atomową. To pomorskie, rejon Lubiatowa. Przypadek? No hłe hłe.

Swoją drogą pewnie żadnej elektrowni nie postawią, zadowolą się setkami hektarów wyciętego lasu... Z drugiej strony wyobraźmy sobie bezpieczeństwo takiej pisiej elektrowni w kontekście działania służb nad Odrą...
Trollking
| 21:17 wtorek, 16 sierpnia 2022 | linkuj :(

Kolejny Obajtek... Mam nadzieję, że więcej rodzeństwa nie ma, bo zaraz się dowiemy, że najlepsze dla rzek jest ich wysychanie...
huann
| 17:55 wtorek, 16 sierpnia 2022 | linkuj A, szkoda gadać. Nad morzem też za chwilę nie będzie lasów. Widać za bardzo mi się podobały.

https://trojmiasto.wyborcza.pl/trojmiasto/7,35612,28793999,brat-obajtka-rezygnuje-z-waznego-certyfikatu-chca-rznac-na.html?utm_source=RSS&utm_medium=RSS&utm_campaign=12521853
Trollking
| 21:17 poniedziałek, 15 sierpnia 2022 | linkuj Nie no, jest nadzieja. Na szczęście aleja znajduje się jeszcze na terenie miasta, czym zarządza Zakład Lasów Poznańskich - też tną, ale o wiele, wiele mniej, bo wszystko musi być konsultowane. Więc zakładam, że te do wycięcia faktycznie już są wyschnięte na wiór.

Gorzej ma Koninko, znajdujące się kilkaset metrów dalej - ono już podlega pod Nadrzeźnictwo Babki. Tam już jest częściowa pustynia, za to mają tablice: "dla lasu, dla ludzi". Co oznacza, że dla ludzi. Pracujących dla Lasów Państwowych.
huann
| 21:12 poniedziałek, 15 sierpnia 2022 | linkuj Taak, u nas łatwiej wyciąć, bo "chore", zamiast zabezpieczyć specjalną antykasztanowiaczkową taśmą. Taka ładna aleja - no i po co mi się takie podobają, skoro i tak do wycięcia? Powinienem ich nienawidzić! :(
Trollking
| 20:48 poniedziałek, 15 sierpnia 2022 | linkuj Marecki - dzięki, sierpień faktycznie mamy... specyficzny :) Zwykłe machadło za pięć dych, więc strata mała, ale plułbym sobie w mocowanie kasku, gdybym nie poszukał.

JPbike - ajaj, dziękuję, już poprawione :) Rzadko mi się zdarzają literówki, więc tym bardziej mi głupio :) Klubik fajny, ale u mnie najpierw była pobudka, a potem spanie. Maskara :)

Huann - tak, to kasztany, jeszcze niedawno aż waliły po oczach zielenią... Najgorsze jest to, że na kilku są już pewne numerki... :/ Hehe, ta trasa przypomina chyba tylko uśmiechniętego plemnika... :) Ekshibiczaplista! :)
huann
| 20:38 poniedziałek, 15 sierpnia 2022 | linkuj Kasztanowce (bo to chyba one?) już jesienne, ale to zapewne przez słynnego kasztanowiaczka.

Szkoda, że nie udało się znaleźć pompki, ale teraz już rozumiem, skąd nietypowy kształt trasy, która normalnie zapewne przypominałaby w miarę normalnego kota, a nie takiego z nagła pocieniałym tułowiem ;)

Czapla wygląda jak ptasio-wodny półekshibicjonista :D
JPbike
| 19:26 poniedziałek, 15 sierpnia 2022 | linkuj Szybko piszesz na klawiaturze - początkowo zastanawiałem się co oznacza słówko: "popmka" :)
Ja też tegoż dnia się położyłem i pospałem sobie - zatem witaj w "sennym" klubiku :)
Marecki
| 18:06 poniedziałek, 15 sierpnia 2022 | linkuj Szkoda oczywiście pompki, nie wiem czy to zwykłe machadło, czy z nabojem, ale strata to strata.
Marecki
| 18:05 poniedziałek, 15 sierpnia 2022 | linkuj Na zdjęciach to ja widzę październik i maj. Super czapla..
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa iecej
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]