Kolarstwo przyrodnicze. A życie zaczyna się po pięćdziesiątce. Przejechanej :)

rowerowy blog

Info

Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Od listopada 2013 przejechałem 198592.90 kilometrów i mniej już nie będzie :) Na pięciu różnych rowerach jeżdżę z prędkością średnią 27.88 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

DST 62.10km
Czas 02:16
V_AVG 27.40km/h
V_MAX 52.00km/h
Temperatura 30.0°C
Sprzęt T-rek(s)
Aktywność Jazda na rowerze

Upadle

Wtorek, 16 sierpnia 2022 · dodano: 16.08.2022 | Komentarze 7

Niestety dzisiaj znów trzeba było zwlec się do pracy. Jedyny z tego plus, że to motywuje do wyjazdu przed największymi upałami, a te są konkretne - znów lekko ponad trzy dychy przed południem, a co było później - nie chcę myśleć.

Trasa w końcu zachodnia, czyli polny klasyk: Poznań - Luboń - Wiry - Komorniki - Szreniawa - Rosnowo - Chomęcice - Konarzewo - Trzcielin - Lisówki - Trzcielin - Dopiewo - Dopiewiec - Palędzie - Gołuski - Plewiska - Poznań.

Miało wiać z SW, a wiało z WSEN, czyli zewsząd. A zawsze w pysk. Niestety dość mocno, więc średnią ponownie odpuściłem.

Zakwitły kolejne wahadła, na przykład w Wirach. Myślałem, że przynajmniej na tym kierunku będzie spokój, ale niestety,

Ok, pomarudzone :) Fotki. Skromnie dziś. Bociek, który mnie śledził...

...szpak...

...oraz upadłe drzewo z Lisówek. Chyba efekt wczorajszych burz.

Dystans zawiera dojazd do pracy.

Komentarze

Trollking | 21:15 czwartek, 18 sierpnia 2022 | linkuj Jeju, dzięki, a Ty masz za to pamięć absolutną :) Dzięki za przypomnienie czasów, gdy wpisy miały jakąś treść i nie chciało mi się robić zdjęć, a średnią 30 minus uważałem za słabą :)

JPbike | 16:36 czwartek, 18 sierpnia 2022 | linkuj Trollkingu, masz talent pisarski o warunach pogodowych rodem z opowieści fantasy - np. potrafisz rozstrzelać wiatr, a teraz pokroić powietrze :)

Trollking | 21:39 środa, 17 sierpnia 2022 | linkuj Drzewo chyba wiedziało, że jak umrzeć, to z honorem, nie dając pretekstu do zagłady rasy. Wróć: szerzenia "gospodarki leśnej". Na jedno wychodzi.

Za 22 stopnie dałbym pokroić. Nie, nie siebie, powietrze, wtedy już archiwalne :)

Lapec | 07:59 środa, 17 sierpnia 2022 | linkuj Drzewo hmmm? no miało prawo się obalić. Dobrze że nie na drogę, bo by wycieli wszystko wokoło :/

U mnie w domu 22*C => klasycznie muszę okna otwierać, żeby coś ciepła wpadło ;)

Trollking | 20:55 wtorek, 16 sierpnia 2022 | linkuj Huann - no niestety :/ Burze były, takie fajne, nocne. Nawet pies, zamiast się bać, chyba nawet się z nich cieszył, po prostu olewając temat :)

JPbike - MA-SA-KRA :/

JPbike | 20:19 wtorek, 16 sierpnia 2022 | linkuj ... co było później ... u mnie W DOMU ... 31°C

huann | 18:00 wtorek, 16 sierpnia 2022 | linkuj Wiatr z WSEN to niestety częsty NEWS ;)

To u Was były burze? Fajnie macie... tu tylko Duszność Śnięta :(

Komentuj

Kolarstwo przyrodnicze. A życie zaczyna się po pięćdziesiątce. Przejechanej :)

rowerowy blog

Info

Znajomi

Moje rowery

Archiwum bloga

Upadle

Wtorek, 16 sierpnia 2022 · dodano: 16.08.2022 | Komentarze 7