Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Mam przejechane 218047.90 kilometrów w tym 4.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 27.69 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 724427 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Trollking.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 56.10km
  • Czas 01:59
  • VAVG 28.29km/h
  • VMAX 50.40km/h
  • Temperatura 29.0°C
  • Podjazdy 129m
  • Sprzęt T-rek(s)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Walka tytanów :)

Środa, 3 sierpnia 2022 · dodano: 03.08.2022 | Komentarze 4

Znów wyjazd spod znaku niewyspania. Standard.

W nocy było za ciepło, żeby spać komfortowo, to jedno. Psy trochę marudziły, drugie.

Wyjazd miał nastąpić wcześniej, ale trzeba było oddać Piorunka (niechętnie), a że koleżanka miała lekką obsuwę, to i ja na starcie byłem już spóźniony. No życie, są sprawy ważne i ważniejsze :)

Gorąco i wietrznie. A fuj!

Trasa tym razem wschodnia: Dębiec - Las Dębiński - Starołęka - Minikowo - Głuszyna - Sypniewo - Szczytniki - Koninko - Gądki - Robakowo - Borówiec - Kamionki - Daszewice - Babki - Głuszyna - Minikowo - Starołęka - Las Dębiński - dom. A potem rowerem do pracy.

Na Dębinie...
Poranny przejazd przez Dębinę
...miałem wyjątkową okazję zobaczyć, jak samica nurogęsi "walczy" o miejsce z kaczką. Opieprzyła, wygoniła i usiadła :) Normalnie walka tytanów.
Nurogęś walczy z kaczką
Nurogęś po wygranej
Poza tym tylko żurawie w oddali się trafiły.
Żurawie w oddali
Aha, no i wiejski piesek :)
Wiejski piesek
A skoro przy temacie - ostatnie lustrzane odbicie na jakiś czas :)
Trochę jak w lustrze :)





Komentarze
Trollking
| 20:50 czwartek, 4 sierpnia 2022 | linkuj Zarówno Kropa, jak i Piorun, mają nastawienie bardziej proczłowiecze. Siebie tolerują, czasem się pobawią, tyle. Piorun w ogóle jest psem, który nie lubi facetów, toleruje niektórych, a ode mnie jakimś cudem nie może się odkleić. Starałem się więc przez te dwa dni dać mu jak najwięcej głasków :)
SlaBo
| 23:08 środa, 3 sierpnia 2022 | linkuj I teraz mi szkoda Kropy i Pioruna. Bo w swoim gatunku to jednak inna zabawa niż z człowiekiem. Pewnie będą tęsknić.
Trollking
| 21:13 środa, 3 sierpnia 2022 | linkuj Drapieżnik to drapieżnik, ale tu się wygrała czysta perswazja :)

Dwa psy cieszyły na pewno, bo bliskie, trzeci miał typowe podejście: obszczekać i uciec. Podjąłbym się misji próby głaskania, ale czasu brakowało. Misja na przyszłość :)
huann
| 20:47 środa, 3 sierpnia 2022 | linkuj Nurogęś widać po dziobie, że ma drapieżcze zapędy! ;)

Trzy psy cieszą oko, mniej cieszyło dziś a fuj (choć u mnie apółfuj, bo gorąc - owszem - ale wiatru nie było).
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa echcz
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]