Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Mam przejechane 209489.40 kilometrów w tym 4.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 27.79 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 701166 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Trollking.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 52.20km
  • Czas 01:49
  • VAVG 28.73km/h
  • VMAX 61.10km/h
  • Temperatura 28.0°C
  • Podjazdy 197m
  • Sprzęt T-rek(s)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Sołacko

Niedziela, 31 lipca 2022 · dodano: 31.07.2022 | Komentarze 12

W nocy padało - i bardzo dobrze. Przyroda trochę odżyła.

Rano było już sucho, a później nawet słonecznie. I niestety znów zrobiło się gorąco.

Wiało z północy, o dziwo dzisiaj w miarę sprawiedliwie. Niestety ten kierunek wiatru oznaczał, że połowę trasy (niemal dokładnie) miałem przez miasto. Więc: z Dębca przez Górecką, Hetmańską, Przybyszewskiego, Sołacz, Golęcin, Strzeszyn, Psarskie, Kiekrz, Rogierówko, Kobylniki, Sady, Swadzim, Batorowo, Zakrzewo, serwisówki i Plewiska do Poznania.

Ostatni dzień lipca wyglądał tak:
Ostatni dzień lipca
Kolejny tegoroczny balot
Zajrzałem nad Jezioro Sołackie, ale dzisiaj były jakieś zawody, więc zdjęć nie było jak zrobić.
Jezioro Strzeszyńskie, Poznań
No ale tego nie mogłem sobie odpuścić.
Pewne oczywiste rzeczy trzeba już tłumaczyć
Podobno to aktualnie tam plaga. A napis w języku ukraińskim zdecydowanie nie jest tu przypadkiem.

Spotkałem poziomki :)
Wyprzedzanie poziomek
Ale generalnie dzionek zrobił mi Park Sołacki, czyli Sołacz. Jak zwykle zresztą :)
Jeden z mostków na poznańskim Sołaczu
Poznański Sołacz przed południem
Wierzba z poznańskiego Sołacza
Magiczny klimat poznańskiego Sołacza
Pomnik
Dwie kobiety patrzą na Sołacz
A gwiazdą zostały oczywiście tamtejsze kokoszki, młoda i stare. Skoro wiem, które miejsce lubią, nie ma bata, żeby puszukać i nie sfocić :)
Kokoszka z Sołacza
Odpoczywająca młoda kokoszka
Kokoszkowy junior czuwa





Komentarze
Trollking
| 21:55 wtorek, 2 sierpnia 2022 | linkuj Lapec - pewnie wieje tak samo, tylko macie więcej lasów :) Sołacz był poranny, wtedy tam da się jeszcze żyć :) No cóż, temat naszych gości omówiliśmy niedawno na żywo, powiedzenie, że są głośni jest pieszczotą. Dodam, że zakaz palenia ognisk na Dębinie dziwnie zniknął... :/ Naprawdę staram się być tolerancyjny, bo znam wielu świetnych Ukraińców, ale niestety jako ogół widać brak chęci nauczenia się zasad trochę bardziej zachodniej kultury. I tak prymitywnej ;)

Kolzwer - dziękuję! :)

JPbike - dzięki, no oczywiście, że masz rację! Zaraz poprawię :) Tak to jest, jak dodaje się wpis w pracy.

Hipek - dziękuję :) Czekam na "Ostatni dzień sierpnia", bo to jeden z najbardziej genialnych utworów Pablopavo i Ludzików. Polecam, jest mega klimatycznie warszawski :)
Hipek
| 20:31 wtorek, 2 sierpnia 2022 | linkuj O, ładny ten ostatni dzień lipca.
JPbike
| 14:00 wtorek, 2 sierpnia 2022 | linkuj Aha, czyli tamta fotka z podpisem "Jezioro Lusowskie" to w rzeczywistości Jez. Strzeszyńskie? :)
Kolzwer205
| 10:31 wtorek, 2 sierpnia 2022 | linkuj Przyjemne błękity na ujęciach i ekstra foty z kokoszkami!
Lapec
| 08:23 wtorek, 2 sierpnia 2022 | linkuj Czasem nawet u nas jest ładnie ;). I chyba mniej wieje :P

Względnie pustym Sołaczem w niedzielę jest zaskoczony. Zakazem grillowania dla naszych gości ... już wcale. Kij z dymem, ale oni są (byłem na Strzeszynku) po prostu za głośni pfff.
Trollking
| 21:38 poniedziałek, 1 sierpnia 2022 | linkuj JPbike - Zagłębie (nie Śląsk!) ma zazwyczaj pogodowo zdecydowanie gorzej niż Wielkopolska. Prawie tak, jak... Śląsk :) Cały pomost w Strzeszynie opanowany przez kibiców (jakiś wyścig długodystansowych pływaków był), plaża też, żeby uchwycić kawałek wody musiałem olać taśmy zabezpieczające :)

Marecki - dzięki, wyjątkowo też w moim prywatnym rankingu wyjątkowo wygrywa drzewo przed zwierzęciem :)
Marecki
| 20:37 poniedziałek, 1 sierpnia 2022 | linkuj Fajne kokoszki, ale najbardziej podoba mi się wierzba nad wodą..
JPbike
| 14:59 poniedziałek, 1 sierpnia 2022 | linkuj Do mnie odezwał się kolega z Sosnowca - u niego lało, a u nas słoneczny mikroklimacik :)

Nie bardzo rozumiem zdania "zdjęć nie było jak zrobić" nad Lusowskim - jakieś obawy focenia zawodników i wiary z obsługi, czy po prostu chodziło Ci o zwierzaki i wodorosty? :)
Trollking
| 22:42 niedziela, 31 lipca 2022 | linkuj Potwierdzam :)

I jeszcze dość niewinne (te młode), starsza już wiedziała, że człowiekowi się nie ufa i poleciała w krzaki.
SlaBo
| 21:42 niedziela, 31 lipca 2022 | linkuj Śliczne kokoszki.
Trollking
| 20:59 niedziela, 31 lipca 2022 | linkuj Widziałem... Współczuję :/

Poznań wrócił do swojego specyficznego mikroklimatu, dość łagodnego, co cieszy. Bo już za dużo było ostatnio wyjątków od reguły :)
huann
| 19:43 niedziela, 31 lipca 2022 | linkuj U Ciebie słońce, u mnie od wczorajszego popołudnia lało, padało i mżyło aż do teraz. W ciągu doby spadło bodaj 60 mm deszczu, co jest najwyższą dobową sumą od 14 lat...
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa jezda
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]