Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Od listopada 2013 przejechałem 206038.55 kilometrów i mniej już nie będzie :) Na pięciu różnych rowerach jeżdżę z prędkością średnią 27.82 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Trollking na last.fm

Archiwum bloga

  • DST 52.30km
  • Czas 01:56
  • VAVG 27.05km/h
  • VMAX 51.50km/h
  • Temperatura 37.0°C
  • Podjazdy 176m
  • Sprzęt T-rek(s)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Rzeź. Rzeź. Rzeź

Czwartek, 21 lipca 2022 · dodano: 21.07.2022 | Komentarze 29

Jest już przed 22-gą, a ja dopiero mam siłę, żeby zasiąść do kompa i cokolwiek skrobnąć. Mimo że miałem dzień wolny. Tak na mnie działają upały.

Upały to zresztą mało powiedziane. Dzisiaj była czysta rzeź - na liczniku w pewnym momencie pojawiło się lekko ponad 40 stopni (po godzinie 11-tej!) i nie było to w słońcu, tylko w cieniu. Więc mimo hejtu w moją stronę, który pewnie się pojawi, wrócę do mojego postulatu: jeśli ktoś mi zapewni 18-20 stopni przez okrągły rok, bez żadnych większych plusów i minusów, ma mój głos w najbliższych wyborach.

Sprawy nie ułatwiało przeziębienie. Odchodzi, ale wciąż mnie męczy. To zresztą wymowne, że zimą, gdy jeździłem przy minus jedenastu stopniach, nawet nie kaszlałem. A od kwietnia, kiedy zaczęły się wysokie temperatury, choruję już drugi raz.

No dobra, czas na wymodzenie z siebie jakichś konkretów. Trasa miała być bardziej południowa, ale ją na żywo skorygowałem, bo zabiło mnie wahadło w Mosinie, którego nie miałem zdrowia ponownie zaliczać. No i zamienił stryjek PiS na PO (to i to powinno się zlikwidować, choć pierwsze w trybie natychmiastowym, z drugim można poczekać), bo wahadło jeszcze miałem przed Rogalinem, w Czapurach i Wiórku, przy wjeździe do Poznania, a potem wpadł jeszcze korek na Starołęckiej. Nie ma co, czekanie w upale potrafi zlasować mózg. Finalnie wyszło to: Poznań - Luboń - Łęczyca - Puszczykowo - Mosina - Rogalinek - Rogalin - Świątniki - Radzewice - Świątniki - Rogalin - Rogalinek - Sasinowo - Wiórek - Czapury - Starołęcka - Las Dębiński - dom.

Atrakcję numer jeden miałem już w Luboniu (no bo gdzie?) - wymusił pierwszeństwo przy wyjeździe ze stacji benzynowej typowy SUV-iarz na bydgoskich blachach. Łagodnie postukałem się w kask, bo nawet nie chciało mi się gnoju robić. Na co zobaczyłem... skierowanego we mnie "faka" i bezczelny uśmiech. Oj, nie ze mną takie reakcje. Wykonałem szybką nawrotkę i dogoniłem ludzką wszę (nie obrażając wszy) kawałek za rondem. Szyby miał zamknięte, ale i tak na 99,9% usłyszał kilka prawd o sobie. Będzie miał pamiątkę z Wielkopolski.

Czas na fotki. Dzionek mi zrobił łabędź z Radzewic. Poziom Warty jest zatrważająco niski, powstała więc łacha, gdzie sobie przebywa. Ja mu sesję, on ewidentnie miał parcie na szkło :)
Łabędź do mnie idzie
Pierwsza z zaprezentowanych póz
Instrukcja tego, czym jest poziom :)
Wciąż analizuję, gdzie dziób, gdzie oczy :)
Łabędź-guma :)
Za to nie zrobiła mi dzionka temperatura...
Rzeź, istna rzeź
...oraz wahadła.
Wahadło w Mosinie. Jedno z pięciu dzisiaj
Plus czterdzieści i piąte wahadło. Taaaaaka zabawa :)
Dzięki informacji od Jacka wiedziałem już, że da się przejechać mostem w Rogalinku. Zostałem też przygotowany psychicznie na to, że sam most jest z masy bitumicznej, ale dojazd do niego... z kostki. Nie ma co, jak władze centralne coś wymyślą, to można być pewnym, że będzie to do dupy. Teraz pozostaje jedynie kombinować, jak to olać - będzie ciężko przez te cholerne barierki :/
XXI wiek, a na wojewódzkiej (przypominam: nadzorowanej przez władze centralne) przy nowym moście w Rogalinku DDR z kostki.
Będzie mi mega szkoda tej budowli (zostanie niebawem wyburzona): a można było zostawić jako idealną, szeroką drogę rowerową, o czym pisałem dawno, dawno temu...
NIedługo ten piękny most zostanie zburzony :(
O dziwo wciąż straszy ta abstrakcja. Dodam, że do najbliższej "legalnej" przeprawy jest... kilkanaście kilometrów. Do wyboru: południe (Śrem), albo północ (Poznań). Podczas robienia tego zdjęcia pogadałem sobie z rowerowymi mieszkankami Rogalinka i tylko się upewniłem, że wszyscy mają ten zakaz głęboko w dupie. A z kostki już chodzą żarty po wsi.
Ten debilizm wciąż straszy, a wszyscy mają go gdzieś. W tym ja :) Rogalinek
Na koniec jeszcze radzewickie klasyki...
Port Radzewice i klasyczny kadr
Łódeczka w upale
...selfie w nietypowych dla mnie barwach, ale za to jasnych...
Selfiak w upale
...oraz kadr z filmu "Było sobie zboże".
Było sobie zboże
Tyle na dziś. Przepraszam, ale zaległości BS-owych zapewne dzisiaj nie nadrobię, jednak zrobię to prędzej czy później :)



Komentarze
Trollking
| 21:50 piątek, 29 lipca 2022 | linkuj Czyli się zdecydowanie rozumiemy :)
huann
| 18:13 piątek, 29 lipca 2022 | linkuj Czym mniejsza i mniej ludzi - tym lepsza :) Łódki robią dodatkową przewagę, bo między nimi a rzeczonymi ludźmi zazwyczaj jest odpowiednia wodna strefa buforowa :)
Trollking
| 21:08 środa, 27 lipca 2022 | linkuj Wydaje mi się, że TA Łódź zdecydowanie Ci się spodoba :) Mała, bez korków, co prawda ze śmieszką, ale na tym odcinku akceptowalną prócz małego fragmentu. No i z widokiem (rzadko bo rzadko, ale jednak) na... łódki :)
huann
| 09:27 środa, 27 lipca 2022 | linkuj Hiehie, Trollking - rowerowy swat! ;P
Do wielkopolskiej to zawsze chętnie, bo nie byłem - a i przy okazji jakaś nowa gmina by wpadła :) Z Łodzi mam rowerowo zaliczoną Kolonię Łódź między Kołem, a Włocławkiem.
Trollking
| 22:09 wtorek, 26 lipca 2022 | linkuj Panowie, że tak zapytam: Wy się już zaprosiliście do znajomych? :) Jakbyście zwlekali, mogę zorganizować spotkanie w Łodzi. Oczywiście tej wielkopolskiej :)

A co do Flyby to mega szkoda, że wyłączyli z automatu. Ile niepozdrawiających "pro"siaków dało się poznać z imienia, a od pewnego czasu KOM-iarzy na elektrykach wyhaczać, tyle człowiekowi w pamięci zostanie.
huann
| 12:02 wtorek, 26 lipca 2022 | linkuj @SlaBo

To fakt, jest opcja "tylko zalogowani", ale jak jakiś czas temu trochę poczytałem różne wokółrowerowe wojenki niektórych użytkowników bs-a (każdy zawsze rzecz jasna musiał być najmundrszy i najlepsiejszy w tym "peletonie", co jest nader zabawne, bo przecież każdy może wpisywać co chce i nikt tego i tak nie zweryfikuje), to stwierdziłem "a po co mi to?"
Za dużo wokół "ambitnych", którzy tylko szukają okazji by pokazać, że są niby "lepsi" :)

Pomyślę nad tym Flajem, ale np. do bs-a przekonywałem się ze 4 lata, bo jestem również jednostką atechniczną w kwestii nowości (o czym świadczy chociażby wiek mojej rowerzycy;)
SlaBo
| 11:43 wtorek, 26 lipca 2022 | linkuj Przykładowo ślad jakiegoś losowego numeru sportowca ze Stravy: https://labs.strava.com/flyby/viewer/#7290439160.
SlaBo
| 11:37 wtorek, 26 lipca 2022 | linkuj @huann: "nielogom" - aha, ale tam masz różne ustawienia, więcej niż "cały świat" i "tylko znajomi". Jest tam też "tylko zalogowani".

Też nie używam apki Stravy do nagrywania. Flyby działa post factum.
huann
| 11:21 wtorek, 26 lipca 2022 | linkuj @SlaBO - czyli technicznie Flyby jest wykonalne. To miło ze strony Stravy, ale podczas jazdy i tak nie korzystam z komórki (czyli m.in. ze Stravy) - chyba, że robię jakąś fotkę po drodze :) A nie robię tego z prostego powodu - zbyt szybko by się rozładowała, a nie zawsze chce mi się wozić ciężki powerbank i robić przymusowe postoje na ładowanie.

Kluby kliknąłem na początku przygody ze Stravą, mając nadzieję na odzyskanie dodatkowej części znajomych z Endo, którzy się gdzieś zawieruszyli - w nadziei, że Strava podpowie. Potem tam już chyba nie zaglądałem.

Znajomi: spoko, wyjaśniłem tylko, dlaczego mam ustawione tak, a nie inaczej. Szkoda mi po prostu czasu na siedzenie i odpisywanie jakimś przypadkowym nielogom, które z pewnością prędzej, czy później by się pojawiły. Do grona znajomych zazwyczaj przyjmuję osoby mi znane osobiście (nawet niekoniecznie rowerowo), ale sympatycznym wyjątkom też nie odmawiam :)
SlaBo
| 10:36 wtorek, 26 lipca 2022 | linkuj Nie wiem, co masz na myśli pisząc o wersji najbardziej podstawowej. W sensie, bez opłat? Też korzystam z darmowej. Flyby jest za darmo. Pozwala widzieć, obok kogo przejeżdżałeś i innym widzieć, że przejeżdżali obok Ciebie. W sensie zbieżności miejsca i czasu.

Ja widzę, że w klubach kilku tam jesteś. Np. Bikestats lub tym największym wielomilionowym klubie Stravy. Zasadniczo to pewnie mało kto ogląda feedy klubowe, ale ja akurat przeglądam dość regularnie, co Łodzianie i okoliczni wybierają jako trasy.

Jest to na tyle społeczne, że jest jakieś miejsce, gdzie można właśnie obejrzeć trasy ludzi plus minus z okolicy (ograniczeń nie ma, kto dołącza, a nie brakuje ludzi, którzy dołączają do każdego klubu jaki istnieje). Bo nie ma jak na Bikestats jednej wielkiej tablicy. W każdym razie chyba największa frekwencja w łódzkich jest w https://www.strava.com/clubs/lodz.

A ja chyba jestem aspołeczny bardziej, bo nie staję się tak łatwo "znajomym", tym bardziej pod przymusem technicznym! :p
huann
| 10:01 wtorek, 26 lipca 2022 | linkuj @SlaBo

To prawda, jestem na Stravie, ale uako sierotka po Endomondo, więc tylko w wersji najbardziej podstawowej. Jakby znowu coś nagle przestało funkcjonować - będzie mniejsza strata. Ponadto niekoniecznie chciałbym być non stop "na widelcu" - no i nawet nie wiem, czy w tej najprostszej opcji jest taka możliwość?

W żadnych klubach raczej nie bywam, bo jestem generalnie rowerowa jednostka aspołeczna ;) - ale jak się dodasz do znajomych na bs-ie, to będziesz mógł wpisywać komentarze. To takie moje zabezpieczenie przed jakimiś przypadkowymi uciążliwymi trolami (nie mylić z Trollkingiem!) internetowymi w wersji nibyrowerowej. :)
SlaBo
| 21:49 poniedziałek, 25 lipca 2022 | linkuj @huann, gdy kliknąłem w link do śladu to stwierdziłem, że kojarzę Twoją, za przeproszeniem... mordkę ze Stravy. Nie występujesz wprawdzie w łódzkich klubach tam, więc nie widuję na co dzień, ale gdzieś się już trafiłeś w grupowych przejazdach. Jeżeli w ustawieniach Stravy włączysz Strava Flyby, to Twoje szanse na bycie przypadkowo ustrzelonym mogą poważnie wzrosnąć. Przy okazji, co do ustawień prywatności, to prawie bym napisał ten komentarz pod Twoją wycieczką, gdyby nie to, że ustawiłeś na Bikestats, że "byle kto" komentować nie może :P.
Trollking
| 21:23 poniedziałek, 25 lipca 2022 | linkuj Hehe :)
huann
| 21:20 poniedziałek, 25 lipca 2022 | linkuj @SlaBo - zapraszam, tu są moje wszystkie dotychczasowe rowerowe Wawy - generalnie w opisie każdej wycieczki jest link z trasą, różnią się między sobą symbolicznie:

http://huann.bikestats.pl/c,37687,8-Szybka-Wawa.html

@Trollking - podejrzewam, że w końcu się odnajdę na którejś fotce Kol. SlaBo - oby nie w chwili, gdy coś właśnie narozrabiam na dedeerówie ;))
Trollking
| 21:05 poniedziałek, 25 lipca 2022 | linkuj Dziękuję :)

I zazdroszczę :)
JPbike
| 10:42 poniedziałek, 25 lipca 2022 | linkuj To u nas było 40°C ... współczuję.
Ja tegoż dnia wędrowałem pieszo na bieszczadzką Tarnicę - temperatura na połoninach w połączeniu z przyjemnym wiatrem to komfortowe 20°C, a w dolnych partiach to ledwo 30°C :)
Trollking
| 22:48 niedziela, 24 lipca 2022 | linkuj Lapec - do roweru nie, ale do życia już tak :) Może nie uwierzysz (no dobra, uwierzysz, taki zabieg retoryczny), ale samym rowerem człowiek nie żyje, przydatny jest jeszcze na przykład tlen, którego z każdym większym upałem jest coraz mniej w moim mózgu, bo ten się gotuje :) Gratuluję rozdziewiczenia klaksonu, oby tylko w takich przypadkach się przydawał. No dobra, sam w to nie wierzę, żyjemy w Polsce :) Dzięki!

SlaBo/Huann - a Wy to się poznajcie, w końcu z jednego miasta jesteście :)
SlaBo
| 17:42 niedziela, 24 lipca 2022 | linkuj @huann, co prawda w tym roku się pewnie nie wybiorę, ale ślad mogę obejrzeć z czystej ciekawości.
Lapec
| 08:03 sobota, 23 lipca 2022 | linkuj Do jazdy na rowerze też Cię nikt nie zmusza :). Można położyć się koło Kropy pod łóżkiem z zimnym Radlerkiem :)). Kropa to dobry piesek i pewnie trochę miejsca Ci udostępni ^_^.

Tak, klaksonu użyłem ino raz ... jak Ojciec mnie szukał na parkingu. Działa :D. Dla rowerzystów z wiadomych względów, zawsze jestem wyrozumiały. Nawet jak są debilami ;).

Szacun oczywiście za jazdę w takich warunkach ᕙ(⇀‸↼‶)ᕗ
Trollking
| 22:07 piątek, 22 lipca 2022 | linkuj Meteor - no dobra, w ramach umów koalicyjnych te 25 stopni warunkowo może być :) Ale jako maks.
Trollking
| 22:00 piątek, 22 lipca 2022 | linkuj Huann - Dębina będzie tematem (tutaj) na zaś. Obiecuję, że nie odpuszczę! Aktorowi gościnnych występów już się dostało, wie, że pochodzi ze wsi i nieco dowiedział się o cnocie rodzicielki :) Z łał-będziem zdecydowanie się zgodzę-świetny koleś :)

Lapec - zdecydowanie nietrafione porównanie, bo do basenu nikt Cię nie zmusza, a mnie do egzystencji w upale już wszystko dookoła tak, przez cały dzień, wszędzie :) Oj tak, las też by mnie przekonał :) Kolarzowi chyba się pomylił kciuk z "fakiem", bo raczej nie sądzę, żeby Tobie klakson z hamulcem :) A jeśli nie, to jest debilem i niech już nigdy nie wsiada na rower. Z tego mostu już nic nie będzie-zryli wszystkie drogi dojazdowe :(((( Czerwony jeszcze ujdzie, ale biały? Przecież to prawie nie kolor (tak, od zawsze jestem antykibicem Realu) :)

SlaBo - dobrze prawisz! Jutro postaram się doczytać wpis, bo za chwilę się kładę, ale wystarczyły mi foty, żeby zagotować się bardziej niż podczas ostatnich wypadów :)

Hipek - o, bardzo szanuję takie rozsądne słowa krytyki :)
huann
| 19:30 piątek, 22 lipca 2022 | linkuj @SlaBo - mam stałą trasę do Wawy, jeżdżę pary razy do roku - w większości pokrywa się z Twoją, choć mam tam kilka odcinków alternatywnych. Jakby co - służę śladem :)
Hipek
| 16:29 piątek, 22 lipca 2022 | linkuj Dlaczego miałoby być aż tak gorąco? 18-20 stopni to co najmniej o kilka za dużo!
SlaBo
| 08:50 piątek, 22 lipca 2022 | linkuj "Gdybym był bogaty", to... to opłaciłbym całą fundację prawników, która by procesowała się ze wszystkimi samorządami, województwami i całym grajdołem polskim o ich celowej zorganizowanej dyskryminacji rowerzystów.
SlaBo
| 08:47 piątek, 22 lipca 2022 | linkuj Kiedyś na taką bezmyślność natrafiłem w drodze do Warszawy. Gotuje się we mnie na samo wspomnienie!
SlaBo
| 08:43 piątek, 22 lipca 2022 | linkuj Taki zakaz rowerów, który totalnie mam w rzyci, gdy na niego trafię. Jest to droga publiczna ogólnodostępna. Rowerzysta nie ma obowiązku mieć nadprzyrodzonych mocy i wiedzieć, że nagle mu wyrośnie zakaz na drodze bez innej możliwości jazdy. Niestety mamy gro bezmózgich polityków, urzędników i milicjantów. Takie znaki zwiększają agresywne i niebezpieczne zachowania kierowców i zakaz ruchu rowerów powinien być po prostu... zakazany.
Lapec
| 07:48 piątek, 22 lipca 2022 | linkuj E tam hejt od razu :). Choć dajesz mi do myślenia => nienawidzę basenów otwartych więc chyba zacznę chodzić tam codziennie, i pisać że była masakra i nienawidzę basenów otwartych :P. I że jak ktoś mi da kawałek lasu zamiast basenu otwartego to ma mój głos w wyborach :))

Zimą też nie choruje, a teraz też jakieś kłopoty z gardłem miałem ostatnio - u ciebie przez deszcz, u mnie przez wiatr. No i może minimalnie przez mega zimne piwo ;). Akcję z "fakiem" miałem jak wracałem we wtorek autem od kotologa xD. Przepuściłem elegancko kolarza na DDR-ce na skrzyżowaniu, a on mi palec pokazał :D. Do tej pory nie wiem co owy miał na myśli ;).

Kurde, faktycznie mega będzie szkoda tego mostu. Jako DDR-ka byłby godny - będę trzymał za niego kciuki. Choć nie obiecujmy sobie za dużo ;/

Aaa, bo bym zapomniał :P. W końcu w godnych barwach się zaprezentowałeś :D
meteor2017
| 05:45 piątek, 22 lipca 2022 | linkuj Popieram postulat (choć moją ulubioną temperaturą jest 15 stopni)... no, latem jestem od biedy znieść trochę upałów, znaczy takich do 25 stopni ;-)

Ja to bym w ogóle wszystkich polityków się pozbył, bo inni też nie lepsi.
huann
| 20:54 czwartek, 21 lipca 2022 | linkuj Tytuł w kontekście wieści z Dębiny wydał się zatrważający, ale widzę (póki co), że kwestia dotyczyła innych, choć także ważnych kwestii. U nas dziś przez chwilę aplikacja pokazywała 38, ale skorygowała na, aleluja - 35....

Bydło-go-szczynnym występom stanowczo mówimy "oba środkowe palce!" :)

Łabądź? Nieee, to ŁAŁ-bądź! :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa esciu
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]