Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Mam przejechane 209763.10 kilometrów w tym 4.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 27.79 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 701917 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Trollking.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 55.30km
  • Czas 01:49
  • VAVG 30.44km/h
  • VMAX 52.40km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • Podjazdy 184m
  • Sprzęt T-rek(s)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wyjazd na słodko

Niedziela, 26 września 2021 · dodano: 26.09.2021 | Komentarze 9

Dobrze mi się dziś jechało. Rzadko to piszę, więc coś musi być na rzeczy :)

Wyjazd po dziesiątej, jak się okazało w momencie idealnym. Bowiem ruch był naprawdę znikomy, nic nie przeszkadzało w jeździe. Niech potwierdzi to fakt, iż pierwsze zatrzymanie nastąpiło na dwudziestym piątym kilometrze, co jest rzeczą niespotykaną - w tygodniu bywa tak, że już na kilometrze pierwszym mam za sobą ze trzy pauzy wynikające z korków czy świateł. Tym razem jedno wielkie miodzio. Nawet wiatr był do ogarnięcia - jedyne co mnie zmasakrowało to tarka wzdłuż S11 - jak się okazało remont tyczy się również dróg dojazdowych do niej. Łapy czułem jeszcze chwilę po powrocie na asfalt.

Trasa wschodnia: Dębiec - Las Dębiński - Starołęka - Minikowo - Głuszyna - Babki - Daszewice - Kamionki - Borówiec - Gądki - Robakowo - Dachowa - Szczodrzykowo - Śródka - Krzyżowniki - Tulce - Żerniki - Jaryszki - Krzesiny - Minikowo - Starołęka - Las Dębiński - dom.

Szczodrzykowo tym razem zdecydowanie nie zawiodło. Jak zwykle swoje tereny ogarniała zaobrączkowana parka łabędzi...
Parka łabędzi
...w oddali przyuważyłem całkiem spore stado czajek...
Stado czajek
...ale znów rządziły czaple białe. Kilka na polu...
Trzy białe czaple na łące
Samotna czapla biała
...jednak moją faworytą została ta bawiąca się w Jezusa :)
Czapla udaje Jezusa :)
Biała na wodnym szlaku
Tym bardziej, że całkiem dobrze dogadywała się ze śmieszkami.
Biała czapla wędruje obok śmieszek
Co się tak lampisz tam daleko, tej? :)
Zadziwiająco płodna jest ta niepozorna miejscówka.
Nad łąkami w Szczodrzykowie
Po raz trzeci nawiedziłem SołtySówkę w Dachowej. I tym razem udało mi się poznać samą panią sołtys, przemiłą kobietę. Jej mąż (tak samo sympatyczny) zresztą sam mnie poznał i zareklamował, że "ten pan przyjeżdża tu aż z Poznania" - miło :) Wyszło na jaw, że lody są nie pierwsze z brzegu, ale po wielu testach sprowadzane aż z Opola. Spróbowałem kolejnego smaku - przepychota.
Kolejny raz po loda do SołtySówki w Dachowej
Niestety sezon się kończy, więc kolejną pieczątkę dorwę dopiero na wiosnę, ale są plany rozbudowy i może powstanie kawałek dalej restauracja. A ja tym razem nie zapomniałem wziąć ciasta (domowego, robionego na miejscu) na wynos, z zamiarem poczęstowania Żony. Ten kawałek dojechał do Poznania, niekoniecznie już w całości :) Mniam!
Pyszne ciasto na wynos z SołtySówki
Po południu jeszcze wypad do WPN-u, ale o tym (chyba) jutro. Szkoda, że znów wtedy będę w pracy :/





Komentarze
Lapec
| 07:11 środa, 29 września 2021 | linkuj Jaki Jezus? To modelka z Coco Czapell :))
Trollking
| 21:04 wtorek, 28 września 2021 | linkuj No niestety. Ja tam mogę zapewnić, że te szlachetne, zwierzęce, bardzo lubię :)
huann
| 16:14 wtorek, 28 września 2021 | linkuj Jedno jest pewne: kaczory, w sumie miłe zwierzątka, jeszcze wiele lat będą mieć "złą prasę" wśród znaczącej części społeczeństwa...
Trollking
| 21:28 poniedziałek, 27 września 2021 | linkuj Huann - albo "kaczątka, te brzydkie kaczątka". Można to nawet politycznie rozumieć :)

Marecki - dzięki wielkie :) Jak zwykle wszystko wyszło niemal przypadkiem, ale miło, że się podoba :)

Roadrunner - to jest najlepszy kop energetyczny. Polecam :)
Roadrunner1984
| 17:51 poniedziałek, 27 września 2021 | linkuj Nigdy nie praktykuje slodkiego akcentu na trasie ale czas to zmienić
Marecki
| 08:06 poniedziałek, 27 września 2021 | linkuj Chwaliłes moje moje, ale Twoje to sa dopiero kozackie, świetnie wyszło to zdjęcie, zwłaszcza światło robi wrażenie.. czapla jezusa wymiata..
huann
| 22:05 niedziela, 26 września 2021 | linkuj A młode to byłaby "Piechota, ta szara piechota" :)
Trollking
| 21:23 niedziela, 26 września 2021 | linkuj Może nie braku wiatru, ale przynajmniej takiego nieupierdliwego.

To raczej by była Piechota Stawowa. Nastawiona na kontuzje sportowców :)
huann
| 19:45 niedziela, 26 września 2021 | linkuj Dziś rzeczywiście jeździło się nieźle - zasługa to chyba braku wiatru i optymalnej temperatury.
Czapla jak tak dalej będzie "jezusować", to ani chybi dostanie powołanie do Piechoty Morskiej ;)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa omyod
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]