Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Od listopada 2013 przejechałem 197080.50 kilometrów i mniej już nie będzie :) Na pięciu różnych rowerach jeżdżę z prędkością średnią 27.89 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Trollking na last.fm

Archiwum bloga

  • DST 52.50km
  • Czas 01:51
  • VAVG 28.38km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • Podjazdy 179m
  • Sprzęt T-rek(s)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Żółw pod parą :)

Sobota, 25 września 2021 · dodano: 25.09.2021 | Komentarze 20

Znów udało mi się wyspać. Raz jeszcze gorąco polecam :)

Wyjazd późny, po jedenastej. Wciąż wiało, na szczęście już nie tak mocno jak wczoraj, ale wciąż solidnie, z zachodu. Tam więc się wybrałem, robiąc standardową pętelkę: Poznań - Luboń - Wiry - Komorniki - Szreniawa - Rosnowo - Chomęcice - Konarzewo - Trzcielin - Lisówki - Trzcielin - Dopiewo - Dopiewiec - Palędzie - Gołuski - Plewiska - Poznań.

Jechało się ciężko, ale w jednym aspekcie fajnie - na leniucha. Bez walki, na luzie, noga za nogą.

W końcu spotkałem starego kumpla w Trzcielinie. Wiedziałem, że nigdzie nie uciekł, bo mówiła o tym pani, która zawsze mnie tam pozdrawia, lecz ostatnio nie miałem szczęścia go zobaczyć. No ale jest. Zakładam, że pusta flaszka raczej nie jego, tylko jakiegoś ludzkiego syfiarza :)
Żółw po flaszce?
Znajomy żółw z Trzcielina w końcu się pojawił
Cieszy mnie ten widok, bo z Dębiny prawdopodobnie żółwie wyłapano :( Ale to temat na osobny wpis.

Reszta fotek. Lekko już jesienny klasyk...
Lekko już jesienny klasyk WPN-owski
...dzielny przyczepkowiec...
Dzielnie pedałujący przyczepkowiec
...oraz rowerzysta inaczej. Jednak tak bardzo przepraszał, że zjechał odebrać telefon, iż tablice zakrywam. I nawet pozdrowiłem na pożegnanie :)
Zgrzeszył, ale przeprosił, więc tablice zamazane ;)
Z ptaków trafiła się jedna pustułka na szarym niebie, która na chwilę zleciała na ziemię.
Szara pustułka
Pustułka na polu
Po południu przypomniałem sobie, że dziś sobota i parowóz z i do Wolsztyna jedzie przez Dębiec. Poleciałem więc sprawdzić jedną poznańską miejscówkę do robienia fot niedaleko domu. Nie jest najgorzej, ale zawiodłem się ponownie ustawieniem samej lokomotywy - węglarką z przodu. Kiszka :/
Parowóz do Wolsztyna zbliża się do stacji Poznań Dębiec
Pt47-65 z bliska, znów niestety węglarką do przodu



Komentarze
Trollking
| 00:10 wtorek, 18 stycznia 2022 | linkuj No i na 99% jeszcze w Jaworzynie takową mają :)
Kolzwer205
| 04:12 poniedziałek, 17 stycznia 2022 | linkuj Tak, tam jest, a większa obrotnica była w Lesznie, też działała przynajmniej jeszcze kilka lat temu.
Trollking
| 22:00 niedziela, 16 stycznia 2022 | linkuj Pewnie w Wolsztynie wciąż istnieje takie ustrojstwo :)
Kolzwer205
| 00:30 niedziela, 16 stycznia 2022 | linkuj Miejscówka i eSka z torów na parowóz fajna, tylko tendrem do przodu to tak nijak. W typowych czasach parowozów raczej często tak nie jeździły po szlakach, brali je na obrotnicę i ustawiali we właściwą dla danej trasy stronę. Niestety takich urzadzeń już brak w obecnych czasch.
Trollking
| 23:22 niedziela, 3 października 2021 | linkuj Nowego z tego co wiem nie wybrano, choć pewnie niejeden sukienkowy by chciał zamordować aktualnego :)

Klimat mamy zdecydowanie antyżyciowy i antyżółwiowy :/

Dokładnie - są rzeczy, które się wybacza, jeśli błądzący potrafi się do tego przyznać z uśmiechem. Więc pana miło wspominam :)
Lapec
| 06:27 środa, 29 września 2021 | linkuj Parowóz trochę niezdecydowany - to wybrali tego papieża czy nie? ;)))

Żółw nieźle jak widzę zdegustowany śmieciem, co nie dziwne => takie małe to to, że na spokojnie do kieszeni się zmieści ... Cóż, taki mamy klimat ehhh.

Na koniec też pozdrowię kierowcę - może jakiś mega ważny telefon? Grunt że wiedział co zrobił źle :)
Trollking
| 21:21 poniedziałek, 27 września 2021 | linkuj Huann - idea piękna, ale przecież wiara w Polsce to głównie fasada. Pewnie jakby Jezus zrobił kolejną wizytę w tym kraju, to by skończył z tą samą cierniową koroną na głowie, w imię swojej matki...

Marecki - dzięki. Ten żółw jest po prostu chyba po prostu zmęczony moimi fotami :)

Roadrunner - idealnie pasuje: żujw to połączenie żółwia z żulem :) Parowóz zdecydowanie lepiej wygląda z przodu.
Roadrunner1984
| 17:54 poniedziałek, 27 września 2021 | linkuj Jak to mowil moj syn Żujw hahahha

Co do parowozów to wygląd tego nigdy mi sie nie podobał heh
Marecki
| 08:05 poniedziałek, 27 września 2021 | linkuj Rozbraja mnie ten sfochowany zółw.. Pustułeczka niczego sobie..
huann
| 22:48 sobota, 25 września 2021 | linkuj Jeśli wierzyć obowiązującym (w ponoć świeckim kraju) wierzeniom, to podobno Jezus wraz z Rodzinką był za młodu uchodźcami z kraju cokolwiek trzeciego świata.
Ale coś chrześcijańskie społeczeństwo (zapewne tylko przez przeoczenie) nie bierze tego faktu pod uwagę. Może chociaż w nowoczesnym przedstawieniu postaci Chrystusa na krzyżu wykorzystają tu i ówdzie do zrobienia korony cierniowej jakieś zbędne nadwyżki drutu kolczastego z Płotu Błaszczaka? Takie swojskie połączenie tradycji i współczesności...
Trollking
| 22:20 sobota, 25 września 2021 | linkuj Zapraszamy. Na druty.
huann
| 22:16 sobota, 25 września 2021 | linkuj Teraz też raczej nikogo nie zapraszamy. Miejsca przy wigilijnym stole nie liczę, bo to co najwyżej obecnie dla Dziada Mroza.
Trollking
| 22:09 sobota, 25 września 2021 | linkuj No to szkoda, że Polska nie zaprosiła kiedyś Szwedów jako wybrańców. Czy tam Norwegów. Czy tam Duńczyków. A najlepiej Finów :)
huann
| 22:06 sobota, 25 września 2021 | linkuj W najeździe chodzi o to, by najechani czuli się nie najechani, tylko wybrani :) Wtedy wszyscy są zadowoleni.
Trollking
| 21:43 sobota, 25 września 2021 | linkuj Ja tam każde najeżdżanie potępiam, ale skoro Polacy mogli kiedyś podejść pod Moskwę (a niby tacy my pokojowi!), to skoro Szwedzi już tu byli, to mogli zostać :)
huann
| 21:38 sobota, 25 września 2021 | linkuj Szwedzi strategię mieli słuszną, ale taktyka była nie do przyjęcia. No i się nie przyjęła. Podobnie było z księciem czeskim Brzetysławem 6 wieków wcześniej. Bo najeżdżać to też trzeba umić!
Trollking
| 21:21 sobota, 25 września 2021 | linkuj Była szansa, ale szwedzki potop nie wyszedł :)
huann
| 21:17 sobota, 25 września 2021 | linkuj Ja raczej tęsknię za mniej mętną mentalnością niż ta "nasza" :/
Trollking
| 21:00 sobota, 25 września 2021 | linkuj ...i jak tu nie tęsknić za lockdownem? :/
huann
| 19:51 sobota, 25 września 2021 | linkuj Niedawno, bo 3 tygodnie temu pływałem kajakiem po pewnym kaszubskim kanałku i wyławiałem z wody takie (i inne) butelki i nie tylko butelki. W pół godziny nazbierałem na dwóch kilometrach kilkanaście sztuk... :(
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa obser
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]