Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Mam przejechane 209489.40 kilometrów w tym 4.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 27.79 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 701166 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Trollking.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 58.70km
  • Czas 02:03
  • VAVG 28.63km/h
  • VMAX 51.10km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • Podjazdy 179m
  • Sprzęt T-rek(s)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Sejmikowo

Czwartek, 2 września 2021 · dodano: 02.09.2021 | Komentarze 8

Lato wróciło. Okazuje się, że wystarczyło poczekać do września :)

Było dziś słonecznie, pogodnie, tylko wciąż wietrznie. Ale bez wysokich temperatur i opadów. Ujdzie.

Chciałem lekko pokombinować z trasą, bo wyjazdówka przez Fabianowo-Kotowo lekko mi się znudziła i w zamian z Dębca pojechałem przez Luboń do Komornik. Niestety tam tak się zakręciłem w tych uliczkach prowadzących z jednego magazynu do drugiego, że finalnie wylądowałem w Plewiskach, gdzie nie wiadomo kiedy zakwitła jakaś gówniana kostkowa śmieszka. Oczywiście olana. Potem już bardziej klasycznie - serwisówki, Dąbrówka, Palędzie, Dopiewiec, Dopiewo, Trzcielin, Lisówki, Trzcielin, Konarzewo, Chomęcice, Głuchowo, Komorniki, Plewiska i Poznań.
Rowerowe oświecenie
Miło zrobiło się w Trzcielinie. Pani z pieskiem mnie zaczepiła i powiedziała, że dawno mnie tam nie widziała. Jestem coraz bardziej swój :) I jak na moje to Księstwo Trzcielińsko-Lisówkowe mogłoby powstać, a ja w nim jakimś na przykład królem zostać. Czy coś :) Wewnętrzna granica nawet już jest.
Wewnętrzna granica nieoficjalnego Księstwa Trzcielińsko-Lisówkowego :)
Po powrocie jeszcze szybko z psem na Dębinę i do pracy. Znów rowerem.

Dzisiaj nie miałem czasu focić, ale za to mam kadry z wczoraj, z odcinka między Dopiewem a właśnie Trzcielinem. Wypatrzyłem w zbożu żurawie - tam nic specjalnego, ale w takich ilościach? Grubo ponad czterdzieści sztuk - to nie mogło być nic innego jak ptasi sejmik. Genialna sprawa.
Żurawi sejmik w całej okazałości
Zbliżenie na sejmik
Były dość niespokojne...
Wkradła się nerwowość
...i w końcu odleciały. Chyba niestety przeze mnie, bo za blisko podszedłem.
Skrzydła w górę!
Żurawi odlot
Przepiękny widok. I dźwięk. 





Komentarze
Trollking
| 22:12 niedziela, 16 stycznia 2022 | linkuj Teraz już wiem, że zbierały się do odlotu. Na szczęście wiem też, iż kilka par zostało na stałe :)
Kolzwer205
| 02:26 niedziela, 16 stycznia 2022 | linkuj Piękne zgromadzenie, w mojej okolicy jak już żurawie się trafiają można policzyć je na palcach jednej ręki.
Trollking
| 21:42 poniedziałek, 6 września 2021 | linkuj Dzięki w imieniu żurawiska. Jak i zapewne temperatury, która miała swoje pięć... stopni :)
huann
| 10:02 poniedziałek, 6 września 2021 | linkuj Piękne żurawisko! Nad morzem było wczoraj rano całe plus 5 ;D
Trollking
| 20:47 sobota, 4 września 2021 | linkuj Dla mnie taki wrzesień może być przez cały rok, tylko bez wiatru :)

Ja tylu żurawi nie widziałem na lądzie chyba nigdy wcześniej.
Marecki
| 19:41 sobota, 4 września 2021 | linkuj Dziwne to lato, choć sierpień bardziej mi podpasił swoich chłodem. Tyle żurawi to widuje głównie w Niemczech.. w lutym :)
Trollking
| 20:54 piątek, 3 września 2021 | linkuj Jak na moje lato idealne :)
Lapec
| 06:34 piątek, 3 września 2021 | linkuj Potwierdzam - poranne 9*C zdecydowanie zalatuje latem ;))
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa atego
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]