Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Mam przejechane 209489.40 kilometrów w tym 4.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 27.79 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 701166 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Trollking.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 51.30km
  • Czas 01:57
  • VAVG 26.31km/h
  • VMAX 51.60km/h
  • Temperatura 17.0°C
  • Podjazdy 143m
  • Sprzęt Czarnuch :)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Popadaka

Wtorek, 31 sierpnia 2021 · dodano: 31.08.2021 | Komentarze 9

Były obawy, że dzisiaj w ogóle nie pokręcę. Prognozy nie napawały optymizmem, krople obijające parapet nad ranem również. Mimo wszystko udało się jednak dzisiaj pokręcić.

Oczywiście z okazji warunków znów na drogi wyjechał Czarnuch. Początkowo w deszczu, który na szczęście potem ustał. Jednak basen w butach pozostał ze mną do końca :) Typowa popadaka.

Trasa: Poznań - Plewiska - Junikowo - Skórzewo - Batorowo - Lusowo - Lusówko - Sierosław - Zakrzewo - Dąbrowa - Skórzewo - Plewiska - Poznań.

Absolutnie nic ciekawego po drodze się nie wydarzyło. Co jest samo w sobie ciekawostką :)

Było szaro i brzydko, takie więc foty. Tylko z Lusowa.
Trap w Lusowie
Śpiące kaczuchy
Jedyny zauważony plus to woda, która ponownie znalazła się w strumyku prowadzącym do Jeziora Lusowskiego.
Na kładce w Lusowie
Strumyczek prowadzący do Jeziora Lusowskiego znów z wodą
Motyw zwierzakowy (prócz tych smętnych kaczek powyżej) to czapla ćwicząca seppuku na Dębinie :)
Czapla ćwicząca seppuku :)
Do pracy nie pojechałem rowerem - znów padało :/





Komentarze
Trollking
| 21:41 niedziela, 12 września 2021 | linkuj Jak się z tym przesadzi, może być różnie :)
meteor2017
| 06:39 niedziela, 12 września 2021 | linkuj Jakie seppuku? Raczej eksmisja dzikich lokatorów ;-)
Trollking
| 22:06 poniedziałek, 6 września 2021 | linkuj Czyli wszystko pod kontrolą. Tym bardziej, że pies leczy rany, a nawet odciski :)
huann
| 21:48 poniedziałek, 6 września 2021 | linkuj Oj faktycznie - czuję się (ledwo) żywy po przebyciu ostatnio piechotką przez 4 dni ok.140 km-ów. Ale od dwóch dni czilałt z M. i psem, czyli psacery w rozsądnej dawce ;)
Trollking
| 21:35 poniedziałek, 6 września 2021 | linkuj W(iFi)róciłeś do żywych! Czapla też :)
huann
| 09:54 poniedziałek, 6 września 2021 | linkuj Istne czaplakiri! Zaczynam odrabiać bs-owe zaległości (póki co czytelnicze) z okazji darmowego wifi na kwaterze :)
Trollking
| 21:42 wtorek, 31 sierpnia 2021 | linkuj Marecki - to chyba najbardziej wdzięczne ptaki do focenia. I w sumie dość ciekawe :)

DaruS - dzięki :) Pogoda masakra, ale nie narzekam, bo wolę taką od upałów.
DaruS
| 19:45 wtorek, 31 sierpnia 2021 | linkuj Antyrowerowa pogoda, zdecydowanie. Bardzo ciekawe uchwycona czapla.
Marecki
| 17:30 wtorek, 31 sierpnia 2021 | linkuj Ty siwą ja białą, ostatnio coraz więcej wodniaków..
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa dykow
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]