Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Od listopada 2013 przejechałem 197248.70 kilometrów i mniej już nie będzie :) Na pięciu różnych rowerach jeżdżę z prędkością średnią 27.88 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Trollking na last.fm

Archiwum bloga

  • DST 57.10km
  • Czas 01:56
  • VAVG 29.53km/h
  • VMAX 51.30km/h
  • Temperatura 17.0°C
  • Podjazdy 151m
  • Sprzęt T-rek(s)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Czarka :)

Niedziela, 29 sierpnia 2021 · dodano: 29.08.2021 | Komentarze 22

Niedziela w pracy... Jak ja to kocham :/

Na szczęście przed nią udało się swoje wykręcić. Szkoda, że nie było już tak fajnie jak wczoraj - wiatr solidniejszy, mniej przewidywalny, do tego zdarzyło się coś na kształt lekkiej mżawki. Jednak i tak było spoko.

Trasa zachodnia: Poznań - Luboń - Wiry - Komorniki - Rosnowo - Chomęcice - Konarzewo - Trzcielin - Lisówki - Trzcielin - Dopiewo - Dopiewiec - Palędzie - Gołuski - Plewiska - Poznań.

Przygód prawie brak. W sumie tylko jedna, jak zwykle na Głogowskiej, gdzie jak co niedzielę musi się rozklaksonić jakiś debil, któremu się wydaje, że wypasiona wojewódzka z pasem zieleni to to samo co droga szybkiego ruchu. Kierowca w białym Audi cośtam ileśtam (nie zamierzam ich rozpoznawać i się zachwycać, nie mam problemów w życiu intymnym) usłyszał (mam nadzieję) sporo o tym, jakim to jest męskim organem płciowym, synem matki o jakim prowadzeniu się, oraz jaką czynność ma w te pędy wykonać. Tylko bardziej po żołniersku :) No i chyba za mocno, bo do teraz mam chrypkę.

Odniosłem kolejny życiowy sukces, znów w Trzcielinie. Udało mi się oswoić kolejnego kotka, którego do tej pory widywałem tylko na polu z daleka (wypatrzyłem na nim z daleka Trzcinkę). Początkowo był nieufny, ale wystarczyło trochę cierpliwości i... jest :) Okazał się, a w sumie to okazała, bo to znów ona, solidnym pieszczochem. Czarnym jak noc, więc roboczo nazwałem ją Czarką (nie mylić z Czarnkiem, co to, to nie). 
Kotek mnie zauważył
Koci portrecik
Cierpliwe oswajanie czworonoga :)
Odważna decyzja - podchodzę :)
Daj pionę :)
Nieśmiałe łapkowanie
No i pełne zaufanie :)
To już koniec drapania po brzuchu?
Czarna pantera mruży oczy :)
Oficjalnie uznaję Trzcielin za podpoznańską stolicę fajnych kotków :)

Generalnie klimat był mglisty, więc reszta fotek szara i niewyraźna. Klasyk...
Klasyk dziś zamglony
...żurawie pod Dopiewem...
Żurawie pod Dopiewem
...myszołów...
Niewyraźny myszołów we mgle
...oraz Luboń. Tu akurat zmiana na plus - wypiękniał :)
Luboń jakby wypiękniał :)
Dystans zawiera dojazd do pracy - ale już Czarnuchem.



Komentarze
Trollking
| 20:30 piątek, 10 września 2021 | linkuj Biorę tę funkcję z dumą na klatę :)
meteor2017
| 16:48 czwartek, 9 września 2021 | linkuj @huann - pamiętam te koty, tyle że z imion pamiętałem tylko Blekotę ;-)

@Trollking - to teraz z Ciebie etatowy miziacz okolicznych kotów ;-P
Trollking
| 21:33 wtorek, 31 sierpnia 2021 | linkuj Jedno wiem - czarne psy są najlepsze, widocznie koty jedynie bywają :) Też bym się nie zorientował, używek prócz piwa nie ruszam :)
Lapec
| 08:03 wtorek, 31 sierpnia 2021 | linkuj Pogoda pod psem, a tu kitkowo ;))

Kolega czasem u mnie opisywany (Zientas) ma też całkiem czarną kotkę. Wabi się Koks (roboczo Roxi xD) i może przypić pazura z kotem Twojej teściowej. Miło więc że Czarka poprawia wizerunek czarnulkom :). Poza tematem, to koleżanka miała całkiem białą kotkę - rodzice do końca jej życia się nie zorientowali że jej imię (Fuka) nie było od fuczenie, ino od takiego białego proszku :DD
Trollking
| 21:36 poniedziałek, 30 sierpnia 2021 | linkuj Jako człowiek najczęściej kulturalny unikam udostępniania momentów, gdy nim być przestaję :)
Roadrunner1984
| 20:44 poniedziałek, 30 sierpnia 2021 | linkuj Ja mam juz.2x tyle więc mogę oglądać
Trollking
| 20:29 poniedziałek, 30 sierpnia 2021 | linkuj Dobrze, że nie do jakiegoś sokółka :)
huann
| 19:06 poniedziałek, 30 sierpnia 2021 | linkuj @Trollking - wszystkie kotki poszły w świat i nie miałem na to wpływu, więc nie znam ich dalszych losów - w każdym razie BlackKota trafiła gdzieś na wieś pod Sokółką..
Trollking
| 18:31 poniedziałek, 30 sierpnia 2021 | linkuj Hehe, w mailu mam właściwą emotkę - potwierdzam, to ona :)
SlaBo
| 18:19 poniedziałek, 30 sierpnia 2021 | linkuj Wrrr, bikestats spóźniony za Unikodem 10 lat. A miała być morda z oczami w serca. Od tej słodyczy od kota.
SlaBo
| 18:18 poniedziałek, 30 sierpnia 2021 | linkuj ?
Trollking
| 17:52 poniedziałek, 30 sierpnia 2021 | linkuj Intuicyjnie czuję, że ta ostatnia była najukotańsza :)
huann
| 22:27 niedziela, 29 sierpnia 2021 | linkuj Co do kotów, to wiem coś o tym: pewien znajomy kot o imieniu Kot przed laty okazał się być Kotą, gdy znienacka pojawiły się 3 małe kotki. Zostałem ich ojcem chrzestnym nadając im odpowiednie imiona - mały kotek został Kotangensem (z racji genów, które odziedziczył po owej Kocie), czarna kociczka z białą krawatką - Mlekotą, zaś najmniejsza i najbrzydsza (bo bez krawata;) - Blekotą :)
Trollking
| 22:10 niedziela, 29 sierpnia 2021 | linkuj Chyba sam siebie musiałem przekonać, że koty są genialne. Bo są. Prócz tego teściowej :) I że wciąż mam wspólny język ze zwierzakami, bo zwątpiłem lekko po tych trzech tygodniach zajmowania się potworem ;)

Sierpień był dziwny. Ale w sumie bywały gorsze.
huann
| 22:03 niedziela, 29 sierpnia 2021 | linkuj Ależ się zaKOTłowało u iebie na bs-ie :)
Ten sierpień należał wg mnie do jednych z bardziej uciążliwych w ostatnich latach: pierwsza połowa za gorąco, a druga - zbyt deszczowa. Dobrze, że już się kończy.
Trollking
| 20:46 niedziela, 29 sierpnia 2021 | linkuj Genialny :) Nagranie z zajścia miałoby ostrzeżenie o dostępności 18+ :)
Roadrunner1984
| 20:31 niedziela, 29 sierpnia 2021 | linkuj Czarny jak Wungiel , ale fajny :):):) szkoda że nie masz nagrania z zajscia hehe
Trollking
| 20:28 niedziela, 29 sierpnia 2021 | linkuj Marecki - super tytuł, dzięki :) Po południu w Poznaniu też już padało. Na jutro też niestety zapowiadają opady :/

Miciu - współczuję :/

DaruS - delikatnie. Tak miliard razy bardziej :) Kot teściowej jest jednym z niewielu, które zaprzeczają geniuszowi tych istot. Akurat musiał mi się trafić :)

JPbike - 1. ruszyłem lekko po dziewiątej. Wiatr solidniejszy niż wczoraj, czyli w ogóle był, o to mi chodziło :) 2. w zabobony nie wierzę, mi tam koty czarne mogą łazić w tę i z powrotem. Ale fajnie, że się dał oswoić :)
JPbike
| 19:42 niedziela, 29 sierpnia 2021 | linkuj 1. O której ruszyłeś? Pytam, bo dziwię się tym: "wiatr solidniejszy", a ja pomykałem rano we mgle
2. Mówią że czarny kot przynosi pecha, jak się nie zatrzyma :) Dobrze że go oswoiłeś :)
DaruS
| 18:25 niedziela, 29 sierpnia 2021 | linkuj Kotek chyba prystępniejszy niż ten teściowej ;)
miciu22
| 18:14 niedziela, 29 sierpnia 2021 | linkuj U mnie cały dzień leje :(
Marecki
| 18:14 niedziela, 29 sierpnia 2021 | linkuj Zaklinacz kotów. U mnie pada w tej chwili. Do 17 było sucho..
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa epeza
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]