Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Od listopada 2013 przejechałem 197362.50 kilometrów i mniej już nie będzie :) Na pięciu różnych rowerach jeżdżę z prędkością średnią 27.88 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Trollking na last.fm

Archiwum bloga

  • DST 56.50km
  • Czas 01:54
  • VAVG 29.74km/h
  • VMAX 50.70km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • Podjazdy 168m
  • Sprzęt T-rek(s)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Trzcinka :)

Środa, 25 sierpnia 2021 · dodano: 25.08.2021 | Komentarze 12

Latający Potwór Spaghetti okazał się łaskawy i zesłał jeszcze jeden dzionek ze słońcem oraz niewygórowaną temperaturą. Dziękuję.

Wyjazd przedpracowy, senny, zachodni. Trasa taka, jak prawie zawsze :) Czyli: Poznań - Luboń - Wiry - Komorniki - Rosnowo - Chomęcice - Konarzewo - Trzcielin - Lisówki - Trzcielin - Dopiewo - Dopiewiec - Palędzie - Gołuski - Plewiska - Poznań.

Ubogo dzisiaj w zwierzaki. Szkoda. Ale na szczęście w Trzcielinie trafiła się znajomy kotek. Czyli kotka o dziwnych oczkach. Dawno jej tu nie widziałem (tak samo jak żółwia), ale dziś grzecznie czekała sobie koło bagiennego mostku. I co najważniejsze - poznała mnie, bo bez skrępowania sama podeszła. A potem nie chciała puścić :) Dała się nawet wziąć na ręce - dzięki czemu nie została placuszkiem po przejeździe samochodu. Aha, ostatnio nazwałem ją Trzcielinką, ale dziś doszedłem do wniosku, że przecież zgrabniejsza jest Trzcinka. I tak niech zostanie, bo raczej nikt bezpańskiemu (chyba) kotu imienia nie nadał. 
A my się przecież już kiedyś poznaliśmy :)
Ponownie zostałem od razu kupiony :)
Za uszkiem najlepiej
Lekko schizolskie, ale ufne kocie oczy
Gotowość do głaskania
...i ta łapka... :)
To chyba pełne zaufanie :)
Jak dobrze na tej kostce...
Na rękach
Miła odmiana od zachowania kota Teściowej, który ma zdecydowanie nie tak pod kopułą. Oj, ciężko było się zbierać do dalszej drogi, przyznaję :) No ale czas naglił. Trzcinka, mam nadzieję do następnego głaskania!

Fotka rowerowa dzisiaj tylko z pól za Lisówkami.
Przy polu w Lisówkach
No i hit z drogi do pracy, z Dolnej Wildy. Taki dziwny stojak rowerowy tam postawiono...
W drodze do pracy trafiłem na taki dziwny stojak rowerowy. Korciło, żeby przejechać bez zwracania uwagi na lusterko :)
Oj, korciło po prostu przejechać i skasować lusterko, ale jakoś się powstrzymałem. Poczekałem chwilę, ale chama się nie doczekałem. Szkoda. W międzyczasie ledwo przecisnęła się starsza pani idąca z zakupami. 

A od jutra znów deszcze... Biorąc pod uwagę, że pracuję, raczej nie uda mi się pokręcić, jeśli będą one konkretne.



Komentarze
Trollking
| 21:44 niedziela, 29 sierpnia 2021 | linkuj Zbyt dosadne jak dla mnie. Preferuję hejt sieciowy, względnie łagodne - oczywiście przypadkowe - utrącenie lusterka :)
Roadrunner1984
| 21:05 niedziela, 29 sierpnia 2021 | linkuj Polecam zakupić legendarne naklejki z karnym K.....em i może cos to pomoże :D :D
Trollking
| 21:03 sobota, 28 sierpnia 2021 | linkuj To tak samo jak z wspomnianym kotkiem z Radzewic. Tylko że widziałem go dwa razy (http://trollking.bikestats.pl/1840181,KHZP-w-odwiedziny.html), a potem tylko z daleka.

Trzcinka jest dzielna, mizeria wynika z jej ruchliwości :)
meteor2017
| 07:28 sobota, 28 sierpnia 2021 | linkuj Zdecydowanie Trzcinka jest lepszym imieniem dla tej miziastej kotki :-) My zawsze sprawdzamy, czy przy jednym przystanku kolejowym, na którym często robi postój, jest kotek Chłeptuś... ale od zapoznania się, już go niestety nie spotkaliśmy.
Trollking
| 20:16 czwartek, 26 sierpnia 2021 | linkuj Lapec - deszcz ostatnio padał, się umyła, ostatnio była zdecydowanie mniej biała :) I tak, nie mieszajmy :) Kotek z Radzewic rzadko się pojawia, więc póki co nie nadałem, ale pomyślę o tym. Ja też, tyle że zadyszczkę :)

Huann - dobra myśl. Przy najbliższej okazji podpytam, "mój" weterynarz to przecież kociarz :)
huann
| 16:03 czwartek, 26 sierpnia 2021 | linkuj A zdjęcie Trzcinki najlepiej pokazać /wysłać jakiemuś znajomemu weterynarzowi - może byłby w stanie określić, co z jej oczkami?
Lapec
| 07:25 czwartek, 26 sierpnia 2021 | linkuj Ja na dzikusa to czyściocha - futro ekstraklasa :). Choć nie, nie łączmy pierwszej klasy z ekstraklasą, bo (piłkarsko) nie wypada :P. Furto pierwsza klasa więc :)))

BTW: a kot z Radzewic ma jakieś imię już? => bo nie kojarzę :))

A od deszczów, już dostaje dreszczów :PP
Trollking
| 21:11 środa, 25 sierpnia 2021 | linkuj Nie znałem, ale zapowiada się zacnie :) Może kiedyś uda mi się dostać to w łapy. Dwie :)
Trollking
| 20:52 środa, 25 sierpnia 2021 | linkuj Marecki - gdybym wiedział, czy kotka jest czyjaś czy niczyjaś, to może bym jakoś był w stanie pomóc... Lgnie do mnie, co jest bardzo miłe, ale to raczej dzikie zwierzę, początkowo nieufne. Może uda mi się dopytać kogoś przy następnej okazji. Ja akurat na InPost nie narzekałem. Do dziś :)

Miciu - na chwileczkę, na chodniczku, na ścieżce, pod zakaz... A to wszystko dla nas! :)
huann
| 20:52 środa, 25 sierpnia 2021 | linkuj A propies kotka i roweru: właśnie czytam sobie "Świat Nali". Zacna lektura! :)
miciu22
| 17:40 środa, 25 sierpnia 2021 | linkuj Kurier, wiadomo, na chwileczkę :D
Marecki
| 17:14 środa, 25 sierpnia 2021 | linkuj Nie czytając już zauważyłem jakiś problem z oczkami tej kotki.. Mojej kiedyś przemywałem pewnym środkiem i przeszło, a ropą zachodziły.. InPost to stan umysłu..
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa asnas
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]